
Moje spełnione marzenie Małgocha1960
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1133
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Arabella! Pocieszyłaś mnie, ja też z tego samego powodu pośpieszyłam się z różami, a u nas teraz ciepełko! Jestem dumną właścicielką 12 róż od roku, to będzie ich druga zima u mnie. No cóż, wiosną zobaczymy jaki Pańcia zgotowała ( lub zagotowała ) im los. 

Marta
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Przepraszam, Małgosiu, że u Ciebie... Ale Marto mieszkamy chyba niedaleko od siebie... ? Masz ogród w Tarnowie, czy okolicach...? Napisz, jeśli chcesz... Może być na PW, żeby Małgosi nie zaśmiecać... 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu słyszałam o rozmnażaniu w ziemniaku, ale nie wiedziałam że ziemniak wkopuje się do ziemi - spróbować można!
Masz już śnieg u siebie ? bo u mnie strasznie zimno
Masz już śnieg u siebie ? bo u mnie strasznie zimno

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Bogusiu,smutno,bo odszedł za wcześnie,wiek 47 lat nie jest wiekiem na umieranie,zwłaszcza w taki sposób.
Misiu,ze mnie taka królowa i znawczyni jak z mysiej.......... trąba
Widziałam niedawno begonie w biedronce,ale nie miałabym pojęcia jak o tej porze z nimi postępować.
Dorotko,dziękuję ci za poszerzenie wiedzy,wiosną na pewno podejmę próbę z różami i hortensjami.Może faktycznie ten ziemniak ma jakąś moc.
Gosiu,jakby miał być skuteczny ten sposób to warto spróbować.Z ukorzeniaczem próbowałam tylko jeden pierwszy rok,z marnym rezultatem.Lepiej wychodzi mi bezpośrednie wtykanie patyków w ziemie.
Lucynko,masz rację,ja mam działkę pod nosem,ale jak jest zimno to wole oglądać ja przez okno niż katować się robotę na zimnym powietrzu.
Marta,ja co roku tracę sporo róż po zimie,mówię sobie,ze więcej nie kupię,a wiosna znowu ręce mnie swędzą i dokupuję.
Marysiu,u mnie nie ma śniegu,ale wieje tak,ze brzozy mam prawie w oknie.

Misiu,ze mnie taka królowa i znawczyni jak z mysiej.......... trąba

Dorotko,dziękuję ci za poszerzenie wiedzy,wiosną na pewno podejmę próbę z różami i hortensjami.Może faktycznie ten ziemniak ma jakąś moc.
Gosiu,jakby miał być skuteczny ten sposób to warto spróbować.Z ukorzeniaczem próbowałam tylko jeden pierwszy rok,z marnym rezultatem.Lepiej wychodzi mi bezpośrednie wtykanie patyków w ziemie.
Lucynko,masz rację,ja mam działkę pod nosem,ale jak jest zimno to wole oglądać ja przez okno niż katować się robotę na zimnym powietrzu.
Marta,ja co roku tracę sporo róż po zimie,mówię sobie,ze więcej nie kupię,a wiosna znowu ręce mnie swędzą i dokupuję.
Marysiu,u mnie nie ma śniegu,ale wieje tak,ze brzozy mam prawie w oknie.

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu ja tez tak mówię,jak coś mi padnie i potem kupuje jeszcze więcej 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Gosia wpadam tylko na chwilke...bo miałam za bardzo na luziku dzionek , dawaj buziaka i spadam
Nie smutaj sie juz sasiadem...nic to nie pomoże a tylko sie dołujesz
, podjął decyzję...jeśli już można pomóc to tylko tym co żyją....ty na pewno jestes w tym dobra 

Nie smutaj sie juz sasiadem...nic to nie pomoże a tylko sie dołujesz


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Lucynko,ja mam takie głupie decyzje z rózami pod wpływem forum,bo inne rośliny jak się na mnie wypną to już ich nie kupuję.
Dorotko,ty dzisiaj zajęta,a ja chciałam ci potruć trochę i zadzwonić do ciebie.
W biedronce dzisiaj są dwa gatunki cyprysików malutkich,miałam w koszyku,ale wyjęłam.Mądra decyzja,bo juz chyba z 5 usmierciłam.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Dorotko,ty dzisiaj zajęta,a ja chciałam ci potruć trochę i zadzwonić do ciebie.

W biedronce dzisiaj są dwa gatunki cyprysików malutkich,miałam w koszyku,ale wyjęłam.Mądra decyzja,bo juz chyba z 5 usmierciłam.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Gosia cieplej się zrobiło od tych zdjęć
Masz rację-te cyprysiki to lipa-sama mam też kilka na sumieniu 


- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
a ja się pochwalę,że mam biedronkowego cyprysika ,którego kupiłam chyba 3-4 lata temu i nawet przetrzymał ta tęga zimę 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Wydaje mi sie ,że cyprysiki są wytrzymałe też mam parę sztuk .Szkoda jak ludzie w kwiecie wieku w taki sposób odchodzą
Wiosenne fotki już widać a zima dopiero za pasem [oby lekka ona była ]

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
hej Małgosiu witaj
pisałaś , że po weselu syna spróbujesz ukorzenić róże tym sposobem co pokazała link Justynka .
Czy zrobiłaś ? bo dziewczyny pokazują ,( Jadzia i Terenia) że tym sposobem im się udało i patyczki maja korzonki
miłego dnia

pisałaś , że po weselu syna spróbujesz ukorzenić róże tym sposobem co pokazała link Justynka .
Czy zrobiłaś ? bo dziewczyny pokazują ,( Jadzia i Terenia) że tym sposobem im się udało i patyczki maja korzonki
miłego dnia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Małgosiu, u Ciebie już wiosna???
No nie mam nic przeciwko
Twoje mądre mysli zawsze poprawiają humor, człek przeważnie sie uśmiechnie, czasem zamyśli...
No nie mam nic przeciwko

Twoje mądre mysli zawsze poprawiają humor, człek przeważnie sie uśmiechnie, czasem zamyśli...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960

Dorotko,dziękuję za rozmowę.Jak zwykle godzina czy dwie na pogaduchach z tobą zleci jak minuta.

Marzenko,na razie zostają wspomnienia,ale po nowym roku będzie już stanowczo z górki.
Lucynko,nie okrywasz swojego cyprysika w żaden sposób na zimę?Masz tego seledynowego czy ciemno zielonego i najchętniej poproszę o fotkę.
Jadziu,ja miałam 4 cyprysy z tych normalnych,jednego choroba zjadła mi w tym roku.Pozostałe ładnie rosną i mają już jakieś półtora metra.
Bożenko,muszę wrócić do tych postów,bo już nie pamiętam o jakiej metodzie mowa.Spróbuję jeszcze wiosną w ziemniaku.
Mariolka,wiosennymi zdjęciami chcę ocieplić atmosferę,może szybciej zleci czas?

Wczoraj znajomym kierowca przejechał psa Franka na ich własnym podwórku wielkim dafem,miał ciężką śmierć.Płakaliśmy z nimi razem,bo mimo,że to był duży wilczur długowłosy to cudowny łagodny jak baranek piesek.Wielki żal,współczuję im z całego serca,bo był pełnoprawnym członkiem rodziny chyba na największych prawach w tym domu.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje spełnione marzenie Małgocha1960
Hej Gosia
pichcę dzisiaj gulasz 
Nie doczytałam co napisałaś o piesku...to straszne, moja koleżanka tak straciła jamnika Dropsa...psa cudnego jak marzenie ...przeżyła ogromny szok,bo to stało się na parkingu obok niej
Musimy mieć wszyscy więcej wyobrazni opiekując się zwierzakami...dużo zależy po prostu od naszej zapobiegliwości....


Nie doczytałam co napisałaś o piesku...to straszne, moja koleżanka tak straciła jamnika Dropsa...psa cudnego jak marzenie ...przeżyła ogromny szok,bo to stało się na parkingu obok niej
