Pozdrawiam serdecznie
Mój Kwiecisty Zakątek cz6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu u mnie śniegu nie ma, ale jest zimno.... w tej chwili już -3.... Listopad w tym roku faktycznie był wyjątkowo ciepły..... oby zima była taka jak być powinna..... śnieżna i mroźna.....
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Iga51
- 200p

- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Oj, chyba mnie nie zależy na takiej zimie. Niech będzie śnieżna ale krótko (Święta i Sylwester) i niekoniecznie bardzo mroźna. Niech przeleci szybko...... i wiosna!!!!!!!!! 
Pozdrawiam. Iga
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Aguś , był mrozik , teraz mżawka i na plusie. Chyba jeszcze trochę tak będzie. Na prawdziwą zimę poczekamy jeszcze. I dobrze, nie spieszno mi do śniegu i dużych mrozów.
Mogła by być krótka i niezbyt mrożna, jeszcze przed kalendarzem pojawić się.
Iguś , Ty też takiej oczekujesz , pewnie 99,99% forumków też
Ostatnie prace przedzimowe skończone , rośliny do zimy przygotowane. Nawet takie jak ''magellanka'' , dziurawiec i co wrażliwsze prymulki przykryłem. Materiałów miałem pod dostatkiem to i na grubo wszystko pookrywałem. Róża pnąca ma liście prawie w komplecie. O tę nie martwię się, to jej trzecia zima u mnie , oby tak wszystkie chciały zimować. Nie potrzebuje żadnych zabezpieczeń.
Iguś , Ty też takiej oczekujesz , pewnie 99,99% forumków też
Ostatnie prace przedzimowe skończone , rośliny do zimy przygotowane. Nawet takie jak ''magellanka'' , dziurawiec i co wrażliwsze prymulki przykryłem. Materiałów miałem pod dostatkiem to i na grubo wszystko pookrywałem. Róża pnąca ma liście prawie w komplecie. O tę nie martwię się, to jej trzecia zima u mnie , oby tak wszystkie chciały zimować. Nie potrzebuje żadnych zabezpieczeń.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Witaj Tadku ja wszystko już prawie okryłam ,została ta rabata z rarytasami i hortensje , ale gałązki już przygotowane , tylko okrywać .
Ja jednak wolałabym śnieg i mały mróz niż taka podłą
pogodę .
Ja jednak wolałabym śnieg i mały mróz niż taka podłą
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Witaj Geniu . U mnie nie taka podła, szaro i ponuro , czasami trochę pomży , ale nie jest żle. Nawet jeden dzień słońce świeciło. Gdybym miał ogród przy domu , też kilka roślin nie przykrył bym . Ale tylko jeden dzień mi został , przyszła sobota wolna , do świąt już zajęte. Po południu nie ma kiedy , kończę pracę to już ciemno. Chyba że przy latarce
Jeszcze będzie śnieg i mróz , byle bez przesady .
Jeszcze będzie śnieg i mróz , byle bez przesady .
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadku to prawda ogród przy domu jest bardzo wygodny , ja lilie okrywam dopiero jak zapowiadają -20 , a tak są bez okrycia .
- Iga51
- 200p

- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Pozdrawiam. Iga
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Geniu , wiem , ze tak lepiej okrywać lilie z wielu powodów. Najważniejszy to ten , że ziemia musi zamarznąć , by nornice nie dobrały się do ich przysmaku.
Także różne pędraki mają je w menu.
Ja swoich nie okrywam w ogóle. Kiedy miałem orientalne , te tak. Ale myszowate spałaszowały je dawno.
Iguś , ja daję jej ''wolną rękę'' , jak uparła się mieć liście niech ma.Przyjdzie mróz to ją ''rozbierze''
Tylko w pierwszą zimę miała kopczyk , debiut po tak ciężkiej zimie był niesamowity. Metrowe pędy przemarzły na samych końcach , tam gdzie były najsłabiej zdrewniałe.
Nie chcę cię namawiać do takich eksperymentów, bratowej całkowicie przemarzła . Nowe pędy z ziemi wypuściła i ma teraz wielkiego krzaczora.
Iguś , ja daję jej ''wolną rękę'' , jak uparła się mieć liście niech ma.Przyjdzie mróz to ją ''rozbierze''
Nie chcę cię namawiać do takich eksperymentów, bratowej całkowicie przemarzła . Nowe pędy z ziemi wypuściła i ma teraz wielkiego krzaczora.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu ja i orientalnych nigdy nie okrywałam i nigdy nie przemarzła ani jedna cebula..... uważam, ze dane o ich wyjątkowej wrażliwości są baaaardzo przesadzone
Zimą przed kilku laty , kiedy zginęło tak dużo różnych roślin, również nie zginęła żadna orientalna lilia .... mam nadzieję, ze nadal tak pozostanie 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Agnieszko u Was zimą są najczęściej większe śniegi a u nas czasem cała zima bez śniegu lub z 2 cm warstwą śniegu .
- Iga51
- 200p

- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Pozdrawiam. Iga
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Aguś moje też nie przemarzały, głębokie sadzenie wskazane, czym głębiej tym cieplej.
Geniu , jak zauważyłem masz najwięcej Orienpetów , te pomimo że mają wśród przodków orientalne są chyba najbardziej odporne.Nawet cebula leżąca na powierzchni ziemi nie zmarzła.
Iguś , u mnie jedynym''niszczycielem'' cebulek lilii są nornice. czasami pędraki też zeżrą część cebuli, ale mrozy nie są straszne. Żeby nie było na mnie , zrób kopczyk dla róży. Różne nieszczęścia chodzą po ogrodach, lepiej przedobrzyć nieco niż nic nie zrobić.

Geniu , jak zauważyłem masz najwięcej Orienpetów , te pomimo że mają wśród przodków orientalne są chyba najbardziej odporne.Nawet cebula leżąca na powierzchni ziemi nie zmarzła.
Iguś , u mnie jedynym''niszczycielem'' cebulek lilii są nornice. czasami pędraki też zeżrą część cebuli, ale mrozy nie są straszne. Żeby nie było na mnie , zrób kopczyk dla róży. Różne nieszczęścia chodzą po ogrodach, lepiej przedobrzyć nieco niż nic nie zrobić.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadku ja najczęściej okrywam jak przychodzi nawrót zimy , lilie często już ruszą z wegetacją a potem mrozy -15-20 im mogą zaszkodzić .
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Moje lilie też nie mróz a nornice załatwiaja sukcesywnie. Teraz widze Tadziu, że i czas na forum masz gdy prace w ogrodzie skończone. A dzisiaj lanie wosku i wróżby...oby przyszły rok był... ciekawe co sie wywróży 

