Jeżówka Echinacea cz. 1
- tomaszkowa
- 500p 
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
Wymyślam sposoby zabezpieczenia jeżówek. Torfem podsypałam w zeszłym roku hibiskusy i ładnie przezimowały,więc jeżówki też planuję tak potraktować.
Dziś rozmawiałam z Panią Agnieszką z Bylinowego Raju i podpowiedziała mi z tym późnym sadzeniem:
- posadzić głębiej nawet o 5 cm, bo mróz takie nowe sadzonki wypycha ku górze (w późniejszych latach korzonki już na to nie pozwolą)
- nie obcinać zaschniętych liści, bo stanowią dodatkową ochronę od mrozu (ja zostawiam liście u wszystkich roślin piwonie, liliowce itp),
a mój pomysł
- z przykryciem gałązkami świerku, też zaakceptowała.
Radziła posadzić w żyzną glebę.
Moje roślinki idą do przechowalni na warzywnik, ale będą posadzone bez doniczek, bo to zwiększy ich szansę na przeżycie.
Piszę to wszystko żeby nie zapomnieć, a również w nadziei, że nie jestem osamotniona w swoim szaleństwie. Może się przyda - prawda Beatko...
 Może się przyda - prawda Beatko... 
			
			
									
						
							Dziś rozmawiałam z Panią Agnieszką z Bylinowego Raju i podpowiedziała mi z tym późnym sadzeniem:
- posadzić głębiej nawet o 5 cm, bo mróz takie nowe sadzonki wypycha ku górze (w późniejszych latach korzonki już na to nie pozwolą)
- nie obcinać zaschniętych liści, bo stanowią dodatkową ochronę od mrozu (ja zostawiam liście u wszystkich roślin piwonie, liliowce itp),
a mój pomysł
- z przykryciem gałązkami świerku, też zaakceptowała.
Radziła posadzić w żyzną glebę.
Moje roślinki idą do przechowalni na warzywnik, ale będą posadzone bez doniczek, bo to zwiększy ich szansę na przeżycie.
Piszę to wszystko żeby nie zapomnieć, a również w nadziei, że nie jestem osamotniona w swoim szaleństwie.
 Może się przyda - prawda Beatko...
 Może się przyda - prawda Beatko... 
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...Re: Jeżówka Echinacea
Dobre wiadomości zawsze w cenie  
			
			
									
						
							
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- tomaszkowa
- 500p 
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
Prawda. Przecież w szkółkach te kwiatki niesprzedane tez jakoś muszą przezimować. W Grabiu widziałam że doniczki zasypują korą. Myślę że u nas będą bezpieczniejsze bo w ziemi i kochanerenzal pisze:Może się przyda - prawda Beatko...
 
 Ja myślałam je zakopczykować kompostem, dać liście z lipy i na to jeszcze jakieś gałązki. Tylko mam nadzieję że ich mi nornice nie pożrą

Pozdrawiam. Beata.
			
						- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
Na FO odradzają liści (też miałam ten pomysł   ), bo większe zagrożenie chorobami. Ale gałązki wszyscy potwierdzają
 ), bo większe zagrożenie chorobami. Ale gałązki wszyscy potwierdzają
			
			
									
						
							 ), bo większe zagrożenie chorobami. Ale gałązki wszyscy potwierdzają
 ), bo większe zagrożenie chorobami. Ale gałązki wszyscy potwierdzająpozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...Re: Jeżówka Echinacea
Nie zakładajmy od razu zimy stulecia   babeczki kochane....Jak będzie czapa śnieżna, to dobrze, gorsze są wysuszające wiatry w styczniu, lutym, wtedy może trzeba przykryć. Wydaje mi się, że kora powinna wystarczyć i to głębsze posadzenie, może coś w tym jest.
  babeczki kochane....Jak będzie czapa śnieżna, to dobrze, gorsze są wysuszające wiatry w styczniu, lutym, wtedy może trzeba przykryć. Wydaje mi się, że kora powinna wystarczyć i to głębsze posadzenie, może coś w tym jest.
			
			
									
						
							 babeczki kochane....Jak będzie czapa śnieżna, to dobrze, gorsze są wysuszające wiatry w styczniu, lutym, wtedy może trzeba przykryć. Wydaje mi się, że kora powinna wystarczyć i to głębsze posadzenie, może coś w tym jest.
  babeczki kochane....Jak będzie czapa śnieżna, to dobrze, gorsze są wysuszające wiatry w styczniu, lutym, wtedy może trzeba przykryć. Wydaje mi się, że kora powinna wystarczyć i to głębsze posadzenie, może coś w tym jest.Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
No pewnie, tyle, że jak się sadzi praktycznie zimą... 
			
			
									
						
							
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...Re: Jeżówka Echinacea
Tak, pomieszana ta pogoda. Zdecydowanie wolę układ z dzieciństwa... Kożuchy na 1 listopada, a w kwietniu wiosenne kurtki.
			
			
									
						
							Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Jeżówka Echinacea
No i przyjechały moje jeżóweczki, niestety do biura, a ja dziś w domu na opiece z  córcią, więc dopiero pod wieczór M mi je przywiezie. 
			
			
									
						
							
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
Moje też przyjechały! Zamówiłam dużo, a przyjechało jeszcze więcej! Szkoda, że nie mam możliwości już ich dziś posadzić. Jutro W-wa, więc może w czwartek coś się uda...
			
			
									
						
							pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...- tomaszkowa
- 500p 
- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
Moje też przyjechały  dzięki Renzal   . Jutro sadzę. I tak mam już połowe roboty zrobione tzn zaplanowane co i gdzie. Nie będę musiala pedałować po ogrodzie z kwiatkiem w garści i się zastanawiać. Chyba.
 . Jutro sadzę. I tak mam już połowe roboty zrobione tzn zaplanowane co i gdzie. Nie będę musiala pedałować po ogrodzie z kwiatkiem w garści i się zastanawiać. Chyba.  
			
			
									
						
							 . Jutro sadzę. I tak mam już połowe roboty zrobione tzn zaplanowane co i gdzie. Nie będę musiala pedałować po ogrodzie z kwiatkiem w garści i się zastanawiać. Chyba.
 . Jutro sadzę. I tak mam już połowe roboty zrobione tzn zaplanowane co i gdzie. Nie będę musiala pedałować po ogrodzie z kwiatkiem w garści i się zastanawiać. Chyba.  
Pozdrawiam. Beata.
			
						Re: Jeżówka Echinacea
No to się cieszę Waszym szczęściem. Mamy roślinki z tego samego źródła, teraz zostało posadzić i porównywać wzrosty w różnych częściach Polski. 
			
			
									
						
							
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Jeżówka Echinacea
W sobotę wszystko posadzone, oblukałam też jeżówki posadzone latem, wygląda na to, że się przyjęły, mają listki u podstawy łodyg, superaśnie. 
			
			
									
						
							
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Jeżówka Echinacea
Witam serdecznie wszystkich pozytywnie zakręconych wokół jeżówek.
Mam jedną jeżówkę Cranberry Cupcake, szukam dla niej towarzystwa, czyli jeżówek niezbyt wysokich (a raczej niskich do 50-60cm)
w kolorach innych niż biały i różowy.
Czy możecie mi jakąś polecić?
Czy posiada ktoś jeżówkę Cinnamon Cupcake?
			
			
									
						
										
						Mam jedną jeżówkę Cranberry Cupcake, szukam dla niej towarzystwa, czyli jeżówek niezbyt wysokich (a raczej niskich do 50-60cm)
w kolorach innych niż biały i różowy.
Czy możecie mi jakąś polecić?
Czy posiada ktoś jeżówkę Cinnamon Cupcake?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Jeżówka Echinacea
Też kupiłam w tym roku Cranberry Cupcake, a Cinnamon Cupcake nie spotkałam w ofercie detalicznej, bo już się do niej uśmiechałam.Beefanta pisze:Witam serdecznie wszystkich pozytywnie zakręconych wokół jeżówek.
Mam jedną jeżówkę Cranberry Cupcake, szukam dla niej towarzystwa, czyli jeżówek niezbyt wysokich (a raczej niskich do 50-60cm)
w kolorach innych niż biały i różowy.
Czy możecie mi jakąś polecić?
Czy posiada ktoś jeżówkę Cinnamon Cupcake?
 Zapowiada się na ładnego kwiatka i jeśli tylko będzie dla mnie dostępna, to zawita w moim ogrodzie (i kilka innych również).
 Zapowiada się na ładnego kwiatka i jeśli tylko będzie dla mnie dostępna, to zawita w moim ogrodzie (i kilka innych również).   
 Mam już takie ,,kilka" jeżówek, ale większość to tegoroczne zdobycze i nie miałam okazji podziwiać ich kwitnących w realu.
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...





 
 
		
