Doniczkowe kompozycje na balkon i taras od 2008 -
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 854
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Tak, wrzosy są wieloletnie-mam zamiar je w tym roku po raz pierwszy przezimować
Zobaczę co z tego wyjdzie 
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
W tamtym roku, miałam 2 wrzosy w małych doniczkach wiszących, tylko jeden przeżył. Wysadziłam go na działkę, ale niestety lato było (jest
) upalne, więc usechł.
W tym roku zamierzam je przykryć gałązkami iglaków i wsadzić do dużej donicy może przetrwają, a na wiosnę na działkę. Zakładam leśny zakątek, mam już tam iglaki i żurawinę.
Chciałabym kupić wrzosy których liscie przebarwiają sie na zimę, ale w ogrodniczych nie mają dużego wyboru, brak nazw.
Onak, ładne kompozycje z bluszczem, ja dodałam barwinek, bo mam go mnóstwo na działce.
W tym roku zamierzam je przykryć gałązkami iglaków i wsadzić do dużej donicy może przetrwają, a na wiosnę na działkę. Zakładam leśny zakątek, mam już tam iglaki i żurawinę.
Chciałabym kupić wrzosy których liscie przebarwiają sie na zimę, ale w ogrodniczych nie mają dużego wyboru, brak nazw.
Onak, ładne kompozycje z bluszczem, ja dodałam barwinek, bo mam go mnóstwo na działce.
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 854
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
O, masz żurawinę -super-zawsze chciałam mieć własną
dzięki silver - barwinek też pewnie pięknie z nimi wygląda. Może wstawisz fotkę?
dzięki silver - barwinek też pewnie pięknie z nimi wygląda. Może wstawisz fotkę?
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
No cóż żurawinę dopiero niedawno kupiłam, więc jeszcze nie owocuje, ale jak przezimuje to może w przyszłym roku będzie. Barwinka mam tylko kilka gałązek, dosadziłam miniaturową paprotkę bo starzec mi więdł (zupełnie nie wiem dlaczego). Mam tylko nadzieję że taka paproć wytrzyma zimę.
Tamtegoroczna kompozycja ze starcem, szałwią i wrzosem.
Tamtegoroczna kompozycja ze starcem, szałwią i wrzosem.

- ketjow
- 100p

- Posty: 146
- Od: 8 lut 2009, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"
Jakie rośliny na balkon/taras- kompozycje
Dla wielu temat oklepany, ale nie znalazłem na forum takiego działu z tego typu informacjami.
Zaczyna się sezon na obsadzanie balkonów i tarasów. Co roku eksperymentuję z balkonem i jakoś nic z tego nie wychodzi. Mam balkon na 3piętrze od strony południowo-zachodniej. Może macie doświadczenie co można sadzić na takie miejsca żeby było ładnie i trwale.
Zdjęcia mile widziane.
Zaczyna się sezon na obsadzanie balkonów i tarasów. Co roku eksperymentuję z balkonem i jakoś nic z tego nie wychodzi. Mam balkon na 3piętrze od strony południowo-zachodniej. Może macie doświadczenie co można sadzić na takie miejsca żeby było ładnie i trwale.
Zdjęcia mile widziane.
Może wreszcie powstanie na tym forum obszerniejszy temat balkonowy
W dziale do tego przeznaczonym są prawie wyłącznie wątki o roślinkach domowych
W temacie takiego słonecznego balkonu niestety nie pomogę, mam północno-wschodni i uwierz mi - to jest dopiero problem żeby cokolwiek kolorowego na nim kwitło ;) Ale walczę
W temacie takiego słonecznego balkonu niestety nie pomogę, mam północno-wschodni i uwierz mi - to jest dopiero problem żeby cokolwiek kolorowego na nim kwitło ;) Ale walczę
- ketjow
- 100p

- Posty: 146
- Od: 8 lut 2009, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: "KOPERNIKOWO" lub jak kto woli "KRZYŻAKOWO" lub "THORN"
Też uważam, że takiego działu brakuje. Zwłaszcza teraz w przededniu sezonu.
Ja na moim balkonie eksperymentuję od 3lat. I większym problemem mam raczej przelanie wodą niż niedobór wody. Przez ostatnie lata były okresy kiedy non stop padało i niestety po kilkunastu dniach kwiaty zaczynały więdnąć. W tym roku muszę zrobić większy drenaż.
Niestety mam wyrzuty sumienia kiedy sąsiadom woda kapie na głowę.
Ja na moim balkonie eksperymentuję od 3lat. I większym problemem mam raczej przelanie wodą niż niedobór wody. Przez ostatnie lata były okresy kiedy non stop padało i niestety po kilkunastu dniach kwiaty zaczynały więdnąć. W tym roku muszę zrobić większy drenaż.
Niestety mam wyrzuty sumienia kiedy sąsiadom woda kapie na głowę.
Ja mam balkon od 3 lat ale dopiero w tym roku poczułam zew natury ;)
W związku z tym że niezbyt doświadczony ze mnie balkoniarz, popełniłam masę błędów- po pierwsze prawie wszystko wysiałam
Pozbyłam się już "nadprodukcji" roślinek po znajomych, w przyszłym roku muszę lepiej rozplanować tą małą przestrzeń. Na pewno posadzę coś cebulowego, żeby wiosna przyszła wcześniej 
To forum już bardzo mi pomogło kiedy szukałam informacji o poszczególnych odmianach ale brakuje mi tu ogólnego wątku balkonowego (chociaż większość opisywanych w tej rubryce gatunków nadaje się na balkon).
Jakie roślinki sadziłeś wcześniej? Z czym ci się nie powiodło?
Na moim balkonie w tej chwili rośnie tego sporo- ale tak jak pisałam wszystko do cienia lub półcienia: Bergenia, tawułki, funkia, wilec purpurowy, begonie, fuksje, niezapominajki, bakopa, niecierpki balsamina (ale własnego chowu więc są jakieś takie pokraczne), takie śmieszne małe coś co się chyba jasnota nazywa... No i moje drzewko oliwne. I pomidorki koktajlowe- to eksperyment, nie mogłam się powstrzymać ;)
W związku z tym że niezbyt doświadczony ze mnie balkoniarz, popełniłam masę błędów- po pierwsze prawie wszystko wysiałam
To forum już bardzo mi pomogło kiedy szukałam informacji o poszczególnych odmianach ale brakuje mi tu ogólnego wątku balkonowego (chociaż większość opisywanych w tej rubryce gatunków nadaje się na balkon).
Jakie roślinki sadziłeś wcześniej? Z czym ci się nie powiodło?
Na moim balkonie w tej chwili rośnie tego sporo- ale tak jak pisałam wszystko do cienia lub półcienia: Bergenia, tawułki, funkia, wilec purpurowy, begonie, fuksje, niezapominajki, bakopa, niecierpki balsamina (ale własnego chowu więc są jakieś takie pokraczne), takie śmieszne małe coś co się chyba jasnota nazywa... No i moje drzewko oliwne. I pomidorki koktajlowe- to eksperyment, nie mogłam się powstrzymać ;)
Kffiatku, to ja Ci strasznie zazdroszczę takiego balkonu ;) Musi być bardzo duży ;) Mój niestety jest mały i wąski, więc miejsce mam bardzo ograniczone. Od kilku już lat królują na nim surfinie. Aktualnie jeszcze surfinii nie zakupiłam i na razie stoją na nim sadzonki begonii. Może zostawię sobie jedną lub dwie, a resztę wyniosę na działkę.
Mam nie najlepsze doświadczenia z pelargoniami i uczepem, które kiedyś miałam na balkonie.
Surfinie wydają mi się bardziej okazałe, pięknie wyglądają, pod warunkiem, że nie zapomina się o nich podczas upałów ;)
Mam nie najlepsze doświadczenia z pelargoniami i uczepem, które kiedyś miałam na balkonie.
Surfinie wydają mi się bardziej okazałe, pięknie wyglądają, pod warunkiem, że nie zapomina się o nich podczas upałów ;)
-
Ogrodnik04
- 200p

- Posty: 420
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
U mnie na południowym balkonie dobrze sprawdzały się surfinie. W tym roku posiałem do skrzynek nasturcję pnącą, zrobiłem rozsadę tytoniu ozdobnego i celozji grzebieniastej, też powędrują do skrzynek. Dobrze też by się sprawdzały gazanie
Co roku trzymam na balkonie oleandry, one uwielbiają słońce tylko trzeba je codziennie podlewać, i często nawozić bo to głodomory 8)
Pozdrowienia
Szamanko, balkon wcale nie taki duży - 5m2. Czy twój też jest cienisty? Czy uczep to takie żółte coś? Widziałam dzisiaj w ogrodniczym ale nie wzięłam bo myślałam że to tylko na słońce.
Zapomniałam że mam też juz 4 skrzynki z tytoniem ozdobnym
Wiem że u mnie mu trochę ciemno, ale był jedyną roślinką jaką do tej pory miałam (2 lata temu) i kwitł i pięknie pachniał wieczorami. Siałam go w połowie marca, teraz jest już na balkonie, ale do kwiatków mu daleko- a dziś w sklepie widziałam kwitnące już sadzonki
Miał być też heliotrop ale wysiałam go z nasion i na razie jest bidny.
No i jeszcze jeden eksperyment- tykwa. Wysiana w marcu, nadal czeka w domu na większe ocieplenie, ma już metr wyskości
Jeszcze nie wykombinowałam jak ją przesadzę
Ogrodniku04 zazdroszczę miejsca na oleandry! Uwielbiam te kwiatki, ale czytałam że muszą mieć mnóstwo słońca i kiepsko się je zimuje
Zapomniałam że mam też juz 4 skrzynki z tytoniem ozdobnym
No i jeszcze jeden eksperyment- tykwa. Wysiana w marcu, nadal czeka w domu na większe ocieplenie, ma już metr wyskości
Ogrodniku04 zazdroszczę miejsca na oleandry! Uwielbiam te kwiatki, ale czytałam że muszą mieć mnóstwo słońca i kiepsko się je zimuje
5 m2 !
Marzenie ;) Mój jeśli ma 2 m2 to nie więcej.. Wystawa zachodnia.
Uczep to właśnie takie żółte kwiaty, zwisające. Ja kiedyś wysiałam z nasion, ale bardzo mnie rozczarował.
Zapomniałam, że na razie w moich skrzynkach powoli rośnie mieszanka pnączy balkonowych. Znalazłam cosik takiego na allegro i postanowiłam zobaczyć co to. Plan jest taki, że pnącza będą się wspinać po szczebelkach balkonu, a przód skrzynek będą zdobić surfinie.
Kieeedyś wysiałam sobie niecierpki. Rosły przepięknie, kwitły non stop do przymrozków. Jednak były bardzo podatne na suszę i do tego zaśmiecały trochę balkon przekwitniętymi kwiatami. Jesienią zabrałam je do domu, niestety z całym stadem przędziorków, które potem rozlazły się po innych domowych kwiatach...
Niecierpków nie udało mi się przetrzymać przez zimę.
Dość fajnie sprawdziła się też kiedyś lobelia. Kwitnie pięknie, granatowo. Jednak myslę, ze stanowi lepsze towarzystwo dla np. pelargonii. Surfinie zagłuszyłyby ją, więc już jej nie kupuję...
W zeszłym roku miałam też donicę ze słonecznikami ozdobnymi, fajnie wyglądały
Jak mi się jeszcze przypomni co miałam na balkonie, to na pewno wspomnę ;)
Uczep to właśnie takie żółte kwiaty, zwisające. Ja kiedyś wysiałam z nasion, ale bardzo mnie rozczarował.
Zapomniałam, że na razie w moich skrzynkach powoli rośnie mieszanka pnączy balkonowych. Znalazłam cosik takiego na allegro i postanowiłam zobaczyć co to. Plan jest taki, że pnącza będą się wspinać po szczebelkach balkonu, a przód skrzynek będą zdobić surfinie.
Kieeedyś wysiałam sobie niecierpki. Rosły przepięknie, kwitły non stop do przymrozków. Jednak były bardzo podatne na suszę i do tego zaśmiecały trochę balkon przekwitniętymi kwiatami. Jesienią zabrałam je do domu, niestety z całym stadem przędziorków, które potem rozlazły się po innych domowych kwiatach...
Niecierpków nie udało mi się przetrzymać przez zimę.
Dość fajnie sprawdziła się też kiedyś lobelia. Kwitnie pięknie, granatowo. Jednak myslę, ze stanowi lepsze towarzystwo dla np. pelargonii. Surfinie zagłuszyłyby ją, więc już jej nie kupuję...
W zeszłym roku miałam też donicę ze słonecznikami ozdobnymi, fajnie wyglądały
Jak mi się jeszcze przypomni co miałam na balkonie, to na pewno wspomnę ;)




