
Ogród Andzi cz.2
Re: Ogród Andzi cz.2
Aga
Rh lepiej zimuje pod takim okryciem...tak wygląda przestrzeń od strony modrzewi...pola nie dają żadnej osłony ...jak są zamiecie i zawieje, porządnie wieje...liście u Rh szybko wysychają, są zawsze skulone...bronią się od mroźnego wiatru...paki kwiatowe też nieraz były uszkodzone...w tamtym roku pod okryciem pięknie przezimowały.


-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.2
Ciężkie warunki mają Rh. Takie przestrzenie są wietrzne , Tylko gęsty żywopłot z tujek i w kąt wciśnięty ma szanse na ładne kwitnienie. Dlatego nie mam jeszcze RH. Mam 3 azalie , nie wyglądają okazale. Czekam aż tujki urosną , wtedy i on się pojawi. 
Re: Ogród Andzi cz.2
Tadziu
nie czekaj tylko posadź...cztery paliki i włóknina, zabezpieczą krzaczek...żywopłot szybko rośnie za trzy lata będzie je już osłaniał...Rh wolno rosną, szkoda czekać aż żywopłot urośnie
Dzisiaj sobie pomyślałam ciąć czy nie, pogoda ładna w miarę ciepło...więc za sekator i tak mi wyszło...nie jest jeszcze idealnie, ale w następnym roku wszystkie kulki podrównam do mniej więcej jednakowego kształtu. Po przycięciu kilku gałęzi okazało się że cały środek jest suchy...wyczyściłam co się tylko dało ze środka, odkryłam grube gałęzie...górne kulki nie do końca mi się podobają, w następnym roku zobaczę czy jeszcze czegoś nie wyciąć



Dzisiaj sobie pomyślałam ciąć czy nie, pogoda ładna w miarę ciepło...więc za sekator i tak mi wyszło...nie jest jeszcze idealnie, ale w następnym roku wszystkie kulki podrównam do mniej więcej jednakowego kształtu. Po przycięciu kilku gałęzi okazało się że cały środek jest suchy...wyczyściłam co się tylko dało ze środka, odkryłam grube gałęzie...górne kulki nie do końca mi się podobają, w następnym roku zobaczę czy jeszcze czegoś nie wyciąć



- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Andzi cz.2
Oj, powiało zimną grozą z waszych stron
Aniu, fajnie, że wzięłaś się za strzyżenie iglaków. Kiedyś nie byłam co do tego przekonana, ale gdy pokazały mi swoje powysychane fragmenty "ciała", wzięłam sekator i dałam im drugą młodość. Potem to się dobrze zagęszcza i staje się naprawdę ładne i ciekawe.
Aniu, fajnie, że wzięłaś się za strzyżenie iglaków. Kiedyś nie byłam co do tego przekonana, ale gdy pokazały mi swoje powysychane fragmenty "ciała", wzięłam sekator i dałam im drugą młodość. Potem to się dobrze zagęszcza i staje się naprawdę ładne i ciekawe.
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Andzi cz.2
Na tą chwilkę już nic nie tnij. Miałaś poczekać do wiosny
Resztę wykonasz w kwiecień/maj, potem lipiec/sierpień i koniec strzyżenia. Zobaczysz Aniu, że na wiosnę zobaczysz kształt drzewka w innym świetle i porobisz poduchy.
Re: Ogród Andzi cz.2
Wandziu
jeszcze wiąz holenderski Jacqueline Hillier będzie nadawał się w przyszłym roku do podcięcia...wiem że takie formowanie żeby ładnie wyglądało odciąga się w czasie, myślę że za trzy-pięć lat będzie wyglądać tak jak powinno.
Mirko
miałam tak zrobić, ale jak zobaczyłam jak wyglądał środek od razu wszystko wycięłam...te pozostałe poduchy zostaną tak jak piszesz do wiosny...nie są równe, tylko powykoślawiane we wszystkie strony. Na części, od środka kulek... zostały jeszcze uschnięte igły, wykruszę je na wiosnę...na samej górze zostały przyrosty które zagęszczą się w nowym roku, będzie jeszcze jedna najwyższa kulka. No nie do końca kulka, podetnę tak aby lekko były spłaszczone. Jeszcze wrzucę fotkę cisa, paskudnie rośnie...nie jest jeszcze duży ale też pasuje go przerobić...sterczy jak miotła postawiona do góry nogami
Tak w ogóle to zauważyłam że w szkółkach, tak podcinają iglaki które nie zostały sprzedane jak były małe...są przerośnięte i w takim kształcie sprzedawane za dużą kasę
Mirko
Tak w ogóle to zauważyłam że w szkółkach, tak podcinają iglaki które nie zostały sprzedane jak były małe...są przerośnięte i w takim kształcie sprzedawane za dużą kasę
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu, podziwiam cięcie. Wiem, jaka to żmudna robota.
Jak popatrzyłam na pole... no, wiatr ma się gdzie rozpedzić
Jak popatrzyłam na pole... no, wiatr ma się gdzie rozpedzić
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu
z tym iglakiem to nie było dużo cięcia, z przerwami trzy godziny się zeszło...te puchate poduchy które zostały całkiem wycięte były na długich rozgałęzionych gałęziach, natomiast grube gałęzie całe były w suchych igłach...wykruszyłam tylko wszystko. Dobrze że w domu nie było awantury że drzewko popsułam
nikogo w domu nie było jak cięłam 
Pod drzewkiem chyba posadzę w kępkach szafirki, co o tym myślicie
Na tym kawałku rośnie jeszcze ognik, dwa klematisy, tawułka, chryzantema, hortensja, trzy kępki orlika...hortensja zdobi tylko listkami co roku kwiaty przemarzają...chyba zostanie wykopana. Jeden klemek też zostanie zabrany z tego miejsca.

Pod drzewkiem chyba posadzę w kępkach szafirki, co o tym myślicie
Na tym kawałku rośnie jeszcze ognik, dwa klematisy, tawułka, chryzantema, hortensja, trzy kępki orlika...hortensja zdobi tylko listkami co roku kwiaty przemarzają...chyba zostanie wykopana. Jeden klemek też zostanie zabrany z tego miejsca.

-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Andzi cz.2
Moje doświadczenie mówi, że szafirki są super. Tylko potrafią zaanektować każdą powierzchnię. Co może być zaletą.
I jeszcze irysy żyłkowe, kwitnące w marcu sa świetne. Choć u mnie kwitną po zimie tylko szafirowe.
I jeszcze irysy żyłkowe, kwitnące w marcu sa świetne. Choć u mnie kwitną po zimie tylko szafirowe.
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu, w przyszłym sezonie , sporo możesz podosadzać cebulek lub jednorocznych. I dół będzie kwiecisty. A może masz takie zdjęcia, które możesz to samo miejsce pokazać w różnych momentach kwitnienia kwiatów. A jakie to hortensje, które nie kwitną, pewnie jakaś ogrodowa? 
Re: Ogród Andzi cz.2
Mirko
zobacz tak wyglądał ten kawałek na początku sierpnia...na pierwszym planie królowały dalie...nad nimi widać kawałek klematisa. Z lewej strony widać hortensję. Jednorocznych więcej w tym miejscu nie posadzę...

w głębi przy białej rurce rośnie klemek, z nasion od Ciebie...w tym miejscu nie może rosnąć jest zbyt ekspansywny...przed daliami widać listki orlików.

Zobacz jak szybko zakwitł od posiania.

Drugi klemek Mazury bardziej widoczny...

w czerwcu...kwitnący ognik z tyłu...w tym miejscu ma najcieplej, zostanie chyba na stałe...chyba że będzie dalej przemarzał do granicy śniegu.

Zboku taka hortensja jest posadzona... ten kawałek mało był fotografowany. Na jesieni doszła jeszcze tawułka, a przed hortensją, żółta chryzantema...tawułka będzie przesadzona bliżej tego podciętego drzewka...obecnie rośnie blisko niebieskiego klematisa.



Pora w tym miejscu coś zmienić
z tyłu w tym miejscu sadziłam wcześniej patyczki krzewów do ukorzenienia ...miejsce jest ciepłe i wilgotne. Teraz koniec z takimi nasadzeniami.

w głębi przy białej rurce rośnie klemek, z nasion od Ciebie...w tym miejscu nie może rosnąć jest zbyt ekspansywny...przed daliami widać listki orlików.

Zobacz jak szybko zakwitł od posiania.

Drugi klemek Mazury bardziej widoczny...

w czerwcu...kwitnący ognik z tyłu...w tym miejscu ma najcieplej, zostanie chyba na stałe...chyba że będzie dalej przemarzał do granicy śniegu.

Zboku taka hortensja jest posadzona... ten kawałek mało był fotografowany. Na jesieni doszła jeszcze tawułka, a przed hortensją, żółta chryzantema...tawułka będzie przesadzona bliżej tego podciętego drzewka...obecnie rośnie blisko niebieskiego klematisa.



Pora w tym miejscu coś zmienić
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Andzi cz.2
Hortensję wsadż do doniczki i do piwnicy,ja też już nie mogłam się doczekać kwiatu
Domownicy zauważyli postrzyżyny
?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Andzi cz.2
Aniu witaj niedzielnie
Widzę, że snujesz plany zmian ogrodowych
Późna jesień i zima, to dobry czas ku temu
Fajnie wystrzyżony iglaczek....ależ miejsca zyskałaś pod spodem

Widzę, że snujesz plany zmian ogrodowych
Fajnie wystrzyżony iglaczek....ależ miejsca zyskałaś pod spodem
Re: Ogród Andzi cz.2
MirkoPatrycja stwierdziła że spoko może być...myślała że chcę całkiem drzewko wykopać
M stwierdził że się nie wtrąca
tego dnia nikt nie widział jak ogołocone bo było ciemno, teraz wszyscy wracają do domu po ciemku
w każdym razie jest ok.
Aga
poszukam roślin które by pasowały na to stanowisko, zamówię ze sklepu internetowego...zapisałam kiedyś fajną stronę, dużo roślin wpadło mi w oko. Zastanawiam się też czy czymś nie wysypać...będzie wyglądać bardziej estetycznie...kora odpada, podczas opadów pływała by w wodzie 
M stwierdził że się nie wtrąca
Aga
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród Andzi cz.2
Piękne królestwo dalii. A ognik prześliczny.
Jeśli chodzi o zwykłe szafirki, to szkoda kupować, mogę odstąpić trochę, tj powierdzchnię 2-3 dłoni. Ja moje nawet w pełni kwitnienia przesadzałam i przeżyły (moze nie wszstkie). Zatem trzeba byłoby zaczekać choć do marca. Gdybyś była w pobliży Bielska-Białej... Jak jesteś zainteresowana, odezwij się wiosną. Zobaczymy, może się uda coś zporganizować.
Jeśli chodzi o zwykłe szafirki, to szkoda kupować, mogę odstąpić trochę, tj powierdzchnię 2-3 dłoni. Ja moje nawet w pełni kwitnienia przesadzałam i przeżyły (moze nie wszstkie). Zatem trzeba byłoby zaczekać choć do marca. Gdybyś była w pobliży Bielska-Białej... Jak jesteś zainteresowana, odezwij się wiosną. Zobaczymy, może się uda coś zporganizować.

