Ogródkowy bloog
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowy bloog
Dawno mnie tutaj nie było. Pięk
ną masz kolekcję lilii i liliowc?w
Ja dokpiłam lilie i posadzę między róże, bo powstaje u mnie przedogr?dek w większości r?żany. Więc nie może zabraknąć cebulowych.
Pozdrawiam - Justyna
Re: Ogródkowy bloog
Grażynko!
Pajączek to Wilson Spider.
Jeżowa rezydencja stoi pusta.Bardzo chciałbym,żeby jeżyki zamieszkały u mnie ale chyba nadal traktują mój ogródek jako stołówkę.Może jeżowa willa jest za duża? Czytałm ,że domek dla jeży nie może być za duży bo może zniechęcić potencjalnego mieszkańca. Mój M robiąc domek założył,że zamieszkają w nim wszystkie dochodzące jeże
Tu znalazłam dużo ciekawych informacji.Warto poczytać.
http://www.jeze.com.pl/o-jezach/
Lilie już mają pączki ale czy zakwitną?
Witaj Moniko!
Moją liliową przygodę też zaczynałam od kilku cebulek kupionych na kiermaszu roślin. Miały być kolorowe a zakwitły wszystkie na pomarańczowo. Jako raczkujący ogrodnik byłam przekonana,że lilie to taka wyższa szkoła jazdy i powinnam sadzić roślinki łatwiejsze w uprawie. Nic bardziej mylnego. To wbrew pozorom kwiaty łatwe w uprawie. Trzeba im poświęcić troszkę uwagi i pracy w przygotowanie odpowiedniego podłoża.
Nie martw się! Wiosną możesz spokojnie posadzić jeszcze cebulki lilii. W sklepach jest większy wybór niż jesienią.
Ani się obejrzysz jak wpadniesz w liliowy trans, czego Ci gorąco życzę.
Stella u mnie też słabo kwitła w tym roku. Jesienią podzieliłam kępę na kilka mniejszych i może to jej wyjdzie na zdrowie.
Pajączek to Wilson Spider.
Jeżowa rezydencja stoi pusta.Bardzo chciałbym,żeby jeżyki zamieszkały u mnie ale chyba nadal traktują mój ogródek jako stołówkę.Może jeżowa willa jest za duża? Czytałm ,że domek dla jeży nie może być za duży bo może zniechęcić potencjalnego mieszkańca. Mój M robiąc domek założył,że zamieszkają w nim wszystkie dochodzące jeże
Tu znalazłam dużo ciekawych informacji.Warto poczytać.
http://www.jeze.com.pl/o-jezach/
Lilie już mają pączki ale czy zakwitną?
Witaj Moniko!
Moją liliową przygodę też zaczynałam od kilku cebulek kupionych na kiermaszu roślin. Miały być kolorowe a zakwitły wszystkie na pomarańczowo. Jako raczkujący ogrodnik byłam przekonana,że lilie to taka wyższa szkoła jazdy i powinnam sadzić roślinki łatwiejsze w uprawie. Nic bardziej mylnego. To wbrew pozorom kwiaty łatwe w uprawie. Trzeba im poświęcić troszkę uwagi i pracy w przygotowanie odpowiedniego podłoża.
Nie martw się! Wiosną możesz spokojnie posadzić jeszcze cebulki lilii. W sklepach jest większy wybór niż jesienią.
Ani się obejrzysz jak wpadniesz w liliowy trans, czego Ci gorąco życzę.
Stella u mnie też słabo kwitła w tym roku. Jesienią podzieliłam kępę na kilka mniejszych i może to jej wyjdzie na zdrowie.
Re: Ogródkowy bloog
Moniko!
Ale mi nadałaś przydomek
Trafny. Wykarmiłam takiego ślepego maluszka butelką i wstawałm w nocy jak do niemowlaka bo darł się wniebogłosy.
Wiesz... Zanim stałam się posiadaczką ogródką myślałam, że działkowcy uprawiający swoje ogrody to miłośnicy flory i fauny. Po jakimś czasie zredukowałm swoje wyobrażenie o nich. Niektórzy w miłości do swojej flory ( czytaj: pomidory, sałata, koperek) tępią wszystko co żyje. Owady , ptaki, zwierzęta... Pomimo to cały czas mam nadzieję, że stanowią oni znaczącą mniejszość. Może ja po prostu miałam takie szczęście trafić na takie specyficzne środowisko? Co byś sobie pomyślała o właściecielu ogródka, który wylewa beton między piwoniami gdyż nie chce mu się plewić chwastów?
Justynko!
Witaj!
Pochwalisz się jakie lilie kupiłaś? Powinny się ładnie komponować z różami. Ja zaszalałam i posadziłam lilie w kółeczku między piwoniami. Wymyśliłam sobie, że jak przekwitną piwonie to zakwitną lilie wśród zielonych liści. Posadziłam same białe.
Jak wyjdzie kompozycyjna kicha to jesienią wydłubię cebulki.
Ale mi nadałaś przydomek
Wiesz... Zanim stałam się posiadaczką ogródką myślałam, że działkowcy uprawiający swoje ogrody to miłośnicy flory i fauny. Po jakimś czasie zredukowałm swoje wyobrażenie o nich. Niektórzy w miłości do swojej flory ( czytaj: pomidory, sałata, koperek) tępią wszystko co żyje. Owady , ptaki, zwierzęta... Pomimo to cały czas mam nadzieję, że stanowią oni znaczącą mniejszość. Może ja po prostu miałam takie szczęście trafić na takie specyficzne środowisko? Co byś sobie pomyślała o właściecielu ogródka, który wylewa beton między piwoniami gdyż nie chce mu się plewić chwastów?
Justynko!
Witaj!
Pochwalisz się jakie lilie kupiłaś? Powinny się ładnie komponować z różami. Ja zaszalałam i posadziłam lilie w kółeczku między piwoniami. Wymyśliłam sobie, że jak przekwitną piwonie to zakwitną lilie wśród zielonych liści. Posadziłam same białe.
Jak wyjdzie kompozycyjna kicha to jesienią wydłubię cebulki.
Re: Ogródkowy bloog
Witaj Anno
Z tym betonem przeciw plewieniu piwonii to serio piszesz..? No jest to jakaś myśl
Dziwni są tacy ludzie.. Mnie Rodzice-zwłaszcza Tata, urodzony wychowany na wsi- wychował w przyjaźni do środowiska. Jak pisałam u siebie- lubię karmić ptaki, cieszę się, że trzmiele lubią moje chwasty.. Z sąsiedniego ogródka wpadają do Rodziców jeże- pewno na ślimaki, a na naszej działce mieszkają jaszczurki, które- mam nadzieję- zadomowią się w murku z piaskowca.. Miłości nie starcza mi na komary, pająki, osy i szerszenie, ale to chyba nic dziwnego..
Rozumiem, że hodowcy warzyw i owoców nie kochają ptaków niszczących plonów-ale może wystarczy zastosować siatkę ochronną, zamiast zamordować zwierzęta w całej okolicy..
Doskonale ujęłaś moje liliowe rozterki- podziwiałam, ale nie miałam odwagi.. W październiku i na początku listopada posadziłam pierwsze 5 lilii- zobaczymy, czy coś wyrośnie..? Ale mam ogromną ochotę na więcej- i już chyba wpadłam
Zachwyciła mnie też kolekcja liliowców!!
W oko wpadła żurawka, prezentowana na jednym z ostatnich zdjęc.. Powiedz, proszę- czy ta żurawka rośnie w pełnym słońcu czy półcieniu..? Interesuje mnie to szczególnie pod kątem koloru bordo- u siebie rozpisałam się nt przeorganizowania rabaty i planuję właśnie taką żurawkę- obawiam się tylko, czy w miejscu ze słońcem -trochę rano, trochę popołudniu- nie straci barwy..
jakie masz doświadczenia z kolorami, zależnie od nasłonecznienia?
Z tym betonem przeciw plewieniu piwonii to serio piszesz..? No jest to jakaś myśl
Dziwni są tacy ludzie.. Mnie Rodzice-zwłaszcza Tata, urodzony wychowany na wsi- wychował w przyjaźni do środowiska. Jak pisałam u siebie- lubię karmić ptaki, cieszę się, że trzmiele lubią moje chwasty.. Z sąsiedniego ogródka wpadają do Rodziców jeże- pewno na ślimaki, a na naszej działce mieszkają jaszczurki, które- mam nadzieję- zadomowią się w murku z piaskowca.. Miłości nie starcza mi na komary, pająki, osy i szerszenie, ale to chyba nic dziwnego..
Rozumiem, że hodowcy warzyw i owoców nie kochają ptaków niszczących plonów-ale może wystarczy zastosować siatkę ochronną, zamiast zamordować zwierzęta w całej okolicy..
Doskonale ujęłaś moje liliowe rozterki- podziwiałam, ale nie miałam odwagi.. W październiku i na początku listopada posadziłam pierwsze 5 lilii- zobaczymy, czy coś wyrośnie..? Ale mam ogromną ochotę na więcej- i już chyba wpadłam
Zachwyciła mnie też kolekcja liliowców!!
W oko wpadła żurawka, prezentowana na jednym z ostatnich zdjęc.. Powiedz, proszę- czy ta żurawka rośnie w pełnym słońcu czy półcieniu..? Interesuje mnie to szczególnie pod kątem koloru bordo- u siebie rozpisałam się nt przeorganizowania rabaty i planuję właśnie taką żurawkę- obawiam się tylko, czy w miejscu ze słońcem -trochę rano, trochę popołudniu- nie straci barwy..
jakie masz doświadczenia z kolorami, zależnie od nasłonecznienia?
Re: Ogródkowy bloog
Moniko!
Beton to prawda. Sama zobacz. Musiałam sprawdzić organoleptycznie .Myślałam,że to jakiś szary piasek.
Cały ogród wokół jest "wyściółkowany" tym materiałem.

Zurawka na zdjęciu to Southern Comfort. Piękna odmiana o dużych liściach. Ten czerwony kolor ma jesienią.
Tak wyglądała zaraz po posadzeniu. Rosła w cieniu ale w tym roku przesadziłam ją w bardziej słoneczne miejsce i chyba jest jej lepiej na słoneczku.

Beton to prawda. Sama zobacz. Musiałam sprawdzić organoleptycznie .Myślałam,że to jakiś szary piasek.
Cały ogród wokół jest "wyściółkowany" tym materiałem.

Zurawka na zdjęciu to Southern Comfort. Piękna odmiana o dużych liściach. Ten czerwony kolor ma jesienią.
Tak wyglądała zaraz po posadzeniu. Rosła w cieniu ale w tym roku przesadziłam ją w bardziej słoneczne miejsce i chyba jest jej lepiej na słoneczku.

Re: Ogródkowy bloog
Melduje się i ja u Ciebie
Szok-to co na zdjęciu widzę.. Ten pomysłowy człowiek to chyba w głowie ma beton zamiast mózgu.. Miłośnik zieleni- niech go gęś kopnie.. No już widzę, jak mu peonie wybuchną nowymi przyrostami na wiosnę przez te dziury w betonie, które zostawił.. Biedne roślinki..
Żurawka mnie oszukała normalnie..
Myślałam, że to jej stały kolor a nie jesienne przebarwienie- zresztą w obu odsłonach wygląda bardzo ładnie! Ja poszukuję takiej, która w półcieniu nie straci koloru i nie będzie się wyciągać na długich gałązkach w poszukiwaniu słońca, słowem.. żywy kolor preferujący półcień. Muszę doczytać jeszcze o tym- ale tyle odmian, że trudno się połapać-a w sklepach zazwyczaj pojedyncze odmiany- zazwyczaj nie te, które upatrzę sobie na necie..
U Ciebie żurawki pięknie rosną-takimi zdrowymi, gęstymi kępami. Mam podobną u siebie do tej southern- ale nie rośnie tak zwarta jak te zielone-raczej wyciąga się dużymi liścmi na długich szypułach.
I te liliowce.. lilie.. ehhh-jak mi się z hodowlą nie powiedzie, to będę wzdychać do Twoich zdjęć!
Ciekawa jestem, czy jakiś jeż skusi się na willę:)
Szok-to co na zdjęciu widzę.. Ten pomysłowy człowiek to chyba w głowie ma beton zamiast mózgu.. Miłośnik zieleni- niech go gęś kopnie.. No już widzę, jak mu peonie wybuchną nowymi przyrostami na wiosnę przez te dziury w betonie, które zostawił.. Biedne roślinki..
Żurawka mnie oszukała normalnie..
U Ciebie żurawki pięknie rosną-takimi zdrowymi, gęstymi kępami. Mam podobną u siebie do tej southern- ale nie rośnie tak zwarta jak te zielone-raczej wyciąga się dużymi liścmi na długich szypułach.
I te liliowce.. lilie.. ehhh-jak mi się z hodowlą nie powiedzie, to będę wzdychać do Twoich zdjęć!
Ciekawa jestem, czy jakiś jeż skusi się na willę:)
Re: Ogródkowy bloog
Witaj Anno.
Normalnie bym nie uwierzyła z tym betonem
. Pomysłowość ludzka jest jednak nieograniczona. To już włóknina lub mata nie wystarczają? Toż po pewnym czasie nie będzie żadnych chwastów ale także i roślin. No cóż można będzie w otwory wetknąć plastikowe bukiety. Będą kwitnąć nawet zimą.
Normalnie bym nie uwierzyła z tym betonem
Pozdrawiam. Krystyna.
Re: Ogródkowy bloog
A ja bym to betonowanie zgłosiła w zarządzie. Betonowanie rabat jakby kłóci się z ideą działkowiczów.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Ogródkowy bloog
Dziewczyny!
Wiecie co rośnie w tym betonie oprócz piwonii ? Liliowce!!!!! Takie wysokie żółte.Tak mi ich żal.
Zarząd wie. Ten ogródek sąsiaduje z ogródkiem Pani z Zarządu.
Moniko!
Mam cztery czerwone żurawki tworzące bardzo zwarte kępy ale dopiero co posadzone wiosną i w dodatku bezimienne.
Bardzo podobają mi się odmiany z serii Crisp. Niewielkie zwarte kulki. W cieniu rośnie u mnie Aplee Crisp.
Natomiast do półcienia nadają się (fragment mojej żurawkowej ściągi):
Fire Chief
Piękna odmiana o mocno wybarwionych liściach. Wymiary kępy to wys.25 cm x szer.35 cm.
Kwiaty dwukolorowe na ciemnoczerwonych 40-sto centymetrowych łodygach.
liście: w kolorze czerwonego wina, lekko brązowiejące jesienią
kwiaty: różowe i białe pora kwitnienia: V-VII
stanowisko: słoneczne, półcieniste, podłoże przepuszczalne
Sparkling Burgundy
Ciemne liście tworzą wspaniały kontrast dla czysto białych kwiatów. Roślina cechuje się kopczykowatym pokrojem, kępa 30 cm wysokości i średnicy 45 cm, a przy kwitnieniu 50cm wysokości kwiatostanu.
liście: burgundowoczerwone wiosną, burgundowoczerwone jesienią
kwiaty: białe
Georgia Plum
Efektowna nowa forma Georgia Peach z ciekawym odcieniem liści. Ciekawa jest zmienna kolorystyka w zależności od warunków świetlnych i pory roku. Odporna na niekorzystne warunki uprawowe - ciepło i zimno. Wymiary kępy 15 cm wys. i 35 cm szer.
liście: różowofioletowe ze srebrnym nalotem
kwiaty: różowopurpurowe
pora kwitnienia: V-IX
stanowisko: słoneczne, półcieniste, cieniste
pora kwitnienia: VI
stanowisko: słoneczne, półcieniste, podłoże przepuszczalne, stale umiarkowanie wilgotne
Cajun Fire
Jedyna taka żurawka o czarnoczerwonej kolorystyce liści.
Kępa liściowa wyrasta nieco powyżej 20 cm i trochę więcej na szerokość. Kwiatostany na ciemnych łodygach dorastają na wysokość 40 cm.
liście: czerwone wiosną, czarnoczerwone latem i rdzawoczerwone jesienią kwiaty: białe na ciemnych łodygach
stanowisko: słoneczne, półcieniste
uwagi: zmienna kolorystyka liści w ciągu sezonu
Wiecie co rośnie w tym betonie oprócz piwonii ? Liliowce!!!!! Takie wysokie żółte.Tak mi ich żal.
Zarząd wie. Ten ogródek sąsiaduje z ogródkiem Pani z Zarządu.
Moniko!
Mam cztery czerwone żurawki tworzące bardzo zwarte kępy ale dopiero co posadzone wiosną i w dodatku bezimienne.
Bardzo podobają mi się odmiany z serii Crisp. Niewielkie zwarte kulki. W cieniu rośnie u mnie Aplee Crisp.
Natomiast do półcienia nadają się (fragment mojej żurawkowej ściągi):
Fire Chief
Piękna odmiana o mocno wybarwionych liściach. Wymiary kępy to wys.25 cm x szer.35 cm.
Kwiaty dwukolorowe na ciemnoczerwonych 40-sto centymetrowych łodygach.
liście: w kolorze czerwonego wina, lekko brązowiejące jesienią
kwiaty: różowe i białe pora kwitnienia: V-VII
stanowisko: słoneczne, półcieniste, podłoże przepuszczalne
Sparkling Burgundy
Ciemne liście tworzą wspaniały kontrast dla czysto białych kwiatów. Roślina cechuje się kopczykowatym pokrojem, kępa 30 cm wysokości i średnicy 45 cm, a przy kwitnieniu 50cm wysokości kwiatostanu.
liście: burgundowoczerwone wiosną, burgundowoczerwone jesienią
kwiaty: białe
Georgia Plum
Efektowna nowa forma Georgia Peach z ciekawym odcieniem liści. Ciekawa jest zmienna kolorystyka w zależności od warunków świetlnych i pory roku. Odporna na niekorzystne warunki uprawowe - ciepło i zimno. Wymiary kępy 15 cm wys. i 35 cm szer.
liście: różowofioletowe ze srebrnym nalotem
kwiaty: różowopurpurowe
pora kwitnienia: V-IX
stanowisko: słoneczne, półcieniste, cieniste
pora kwitnienia: VI
stanowisko: słoneczne, półcieniste, podłoże przepuszczalne, stale umiarkowanie wilgotne
Cajun Fire
Jedyna taka żurawka o czarnoczerwonej kolorystyce liści.
Kępa liściowa wyrasta nieco powyżej 20 cm i trochę więcej na szerokość. Kwiatostany na ciemnych łodygach dorastają na wysokość 40 cm.
liście: czerwone wiosną, czarnoczerwone latem i rdzawoczerwone jesienią kwiaty: białe na ciemnych łodygach
stanowisko: słoneczne, półcieniste
uwagi: zmienna kolorystyka liści w ciągu sezonu
Re: Ogródkowy bloog
Dzięki, dzięki, dzięki!!
Każda mi się podoba- już przewertowałam na goglach. Chyba najfajniejsza to Cajun fire, ma taki soczyście czerwony kolor- żeby tylko nie zzieleniała w półcieniu
Chociaż pozostałę też niczego sobie- osiołkowi w żłoby dano
Dzięki za polecenie specjalistki od żurawek- a jeśli można dokonać zakupu na FO, to bym bardziej miłe!
Każda mi się podoba- już przewertowałam na goglach. Chyba najfajniejsza to Cajun fire, ma taki soczyście czerwony kolor- żeby tylko nie zzieleniała w półcieniu
Chociaż pozostałę też niczego sobie- osiołkowi w żłoby dano
Dzięki za polecenie specjalistki od żurawek- a jeśli można dokonać zakupu na FO, to bym bardziej miłe!
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowy bloog
A jeszcze czerwieńsza od wymienionych żurawek jest Fire Alarm
bardzo efektowne sa też dwie inne z nowości 2013 -Rio i Paprika -ale one bardziej w pomarańcz zmierzają
Re: Ogródkowy bloog
Aniu, czy masz może pomysł na zestawienie lilii wysokich takich, które uzupełnałyby się w terminie kwitnienia, jedna po drugiej? Cudnie byłoby się cieszyć ich widokiem i zapachem dłuższy czas. Są jakieś wczesne, średniopóźne? Czy to jest kwestia ich podpędzenia w domu?
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam cieplutko.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Ogródkowy bloog
Podpinam się pod powyższe pytanie 
Re: Ogródkowy bloog
Dorciu!
Witaj!
Znalazłam te odmiany i już są na mojej liście. Wizualne cudeńka. Dopisałam jeszcze Peach Crisp. W kolorystyce podobna do Papriki. Wiosną kupiłam kilka żurawek w czerwonym kolorze ale są bezimienne. Dla sprzedawcy były po prostu żurawkami. Nie zmieniły koloru przez lato a teraz jesienią są intensywnie czerwone. Jak podrosną to spróbuję je zidentyfikować i pomeczę naszą forumkową Igę.
Tak wyglądały po posadzeniu.Drugie zdjęcie z września. Niewiele podrosły ale kolor jest intensywniejszy niż na zdjęciu.

Aniu!
Z lilii najwcześniej kwitną azjatki. Po nich orientpety a najpóźniej orientalne.
Chociaż to też nie regułą bo wiele zależy od pogody. W tym roku orientpety kwitły bardzo wcześnie razem z azjatkami. Każda grupa lilii ma odmienne wymagania glebowe więc mieszanie ich ze soba nie jest wskazane.
Można sadzić cebule w odstępach 14- dniowych i wtedy masz zapewnione kwiaty do późnej jesieni. W tym roku dosadziłam w maju kilka cebulek i kwitły we wrześniu jak już inne zakończyły kwitnienie.
Moje wrześniowe lilie.

Witaj!
Znalazłam te odmiany i już są na mojej liście. Wizualne cudeńka. Dopisałam jeszcze Peach Crisp. W kolorystyce podobna do Papriki. Wiosną kupiłam kilka żurawek w czerwonym kolorze ale są bezimienne. Dla sprzedawcy były po prostu żurawkami. Nie zmieniły koloru przez lato a teraz jesienią są intensywnie czerwone. Jak podrosną to spróbuję je zidentyfikować i pomeczę naszą forumkową Igę.
Tak wyglądały po posadzeniu.Drugie zdjęcie z września. Niewiele podrosły ale kolor jest intensywniejszy niż na zdjęciu.

Aniu!
Z lilii najwcześniej kwitną azjatki. Po nich orientpety a najpóźniej orientalne.
Chociaż to też nie regułą bo wiele zależy od pogody. W tym roku orientpety kwitły bardzo wcześnie razem z azjatkami. Każda grupa lilii ma odmienne wymagania glebowe więc mieszanie ich ze soba nie jest wskazane.
Można sadzić cebule w odstępach 14- dniowych i wtedy masz zapewnione kwiaty do późnej jesieni. W tym roku dosadziłam w maju kilka cebulek i kwitły we wrześniu jak już inne zakończyły kwitnienie.
Moje wrześniowe lilie.

Re: Ogródkowy bloog
Lilie z powodzeniem można też sadzić w donicach i ustawiać wedle uznania.
Idealna do uprawy w donicach: Mona Lisa. Niewysoka o pięknym zapachu.
Rosła w donicy i dopiero jesienią cebulki powędrowały do ziemi.


Białe NN również wędrowały z doniczką po całym ogródku.Też dobry sposób.
Po przekwitnięciu doniczkę z usychającą roślinką można schować w niewidocznym miejscu.

Idealna do uprawy w donicach: Mona Lisa. Niewysoka o pięknym zapachu.
Rosła w donicy i dopiero jesienią cebulki powędrowały do ziemi.


Białe NN również wędrowały z doniczką po całym ogródku.Też dobry sposób.
Po przekwitnięciu doniczkę z usychającą roślinką można schować w niewidocznym miejscu.




