Tanacetum balsamita

[Iochroma]

Witam.

Po dlugich poszukiwaniach oznaczylam moją roślinę nn rosnącą w ogródku ziołowym, jeszcze przez Babcią sadzoną. To tanacetum balsamita właśnie.
Nie znając jej właściwości ani nazwy nie stosowałam jej do niczego, czy ktoś może wie o niej coś więcej? Uprawa jest bezproblemowa, tyle wiem. Wujek Goo.. nic ciekawego nie pokazuje.

[kaLo]

To szlachetna, ciepłolubna odmiana naszego wrotyczu.Ma działanie odrobaczające,wywołujące miesiączkę a w skrajnych przypadkach poronienia.Jest też żółciopędny.Niezłe ziółko,co?

[Iochroma]

Znalazlam informacje o popularnej jego uprawie do XIX w, terazniejszym raczej jej zaniku. Uzywano go do wypieku aromatyzowanych ciastek, takze do kiszenia kapusty.

kaLo dziekuje za ostrzezenie, tego akurat nie doczytalam. Mam troche ususzonego ziela i z powodu tego niesamowitego aromatu chcialam przeznaczyc go na herbatke, ale teraz to na pewno nie skorzystam.

[kaLo]

Dawka lecznicza zawiera się w granicach 2-4 g .To odrobaczanie w połączeniu ze śr. silnie przeczyszczającymi.Inna nazwa to trawa św. Marii.(patronka dziewic m.innymi),CIEKAWE ZE WZGLĘDU NA JAKIE DZIAŁANIE...

[Iochroma]

Z tego co wiem wiekszosc wrotyczy(?) ma takie dzialanie.

Wartosci ozdobnych tez nie mozna odmowic tej roslinie, u mnie co roku odrasta z korzenia w wielki krzak, niesamowicie pachnacy. Jest niestety nieco zbyt inwazyjny, musze walczyc z odrostami, ktorych kazdej wiosny jest pelno kolo rosliny matecznej.

[kaLo]

Napar i wyciąg wodny z wrotyczu pospolitego stosuje się przeciwko szkodnikom.

[Drako]

Ja w książce znalazłem tylko wzmiankę o stosowaniu naparu z T.balsamita na rany i jako herbatki. Coś liche te informacje.

[kaLo]

Ja znalazłem podane informacje na hiszpańskich czy portugalskich stronach.W polskich zielnikach podają że można jeść garściami,być może zawartość szkodliwych substancji zależy od temp. i klimatu?

[Iochroma]

Jesc garsciami raczej sie nie da;) ,probowalam i buzia doslownie dretwieje;)

Ja suszylam i uzywalam tez jako 'odswiezacza' w bielizniarce.

Ciekawe jest to ze byla popularna do XIX w, pozniej zanikla.. Czy ktos spotkal ten wrotycz w stanie zdziczalym?

[kaLo]

Więcej można znależć pod nazwami złocień balsamiczny ,wrotycz szerokolistny,bełżyna balsamiczna,chryzantema balsamiczna:
http://www.hierbamedicinal.es/ventajas- ... anta-maria
http://www.buenastareas.com/ensayos/Tan ... 24203.html
Tu jest trochę więcej ale trzeba skorzystać z tłumacza no chyba że ktoś jest hiszpańskojęzyczny.W sumie to b.pożyteczna roślina ale łatwo przedawkować.Dawniej dodawano jej do piwa zamiast albo w mieszance z chmielem dla aromatu i goryczki.

Ciekawe jest to ze byla popularna do XIX w, pozniej zanikla..

Pewnie opracowano skuteczniejsze lekarstwa

[tomate]

U nas tu Wrotycz jest traktowany jak roślina trująca. Stosowany tylko do trucia szkodników. W średniowieczu stosowana, jak KaLo już zauważył do przerywania ciąży...

Z Polski znam wrotycz jako roślinę leczniczą, ale nie do spożycia. Natomiast jako okłady na zbolałe nogi i żylaki. Z kuzynem zbieraliśmy to zawsze dla babci. Zalewała to alkoholem i trochę gniotła. Po przeleżeniu okładała tym żylaki.

[kaLo]

Odmiana balsamiczna to jednak coś innego,podobnie jest z piołunem, niby nasz też może być użyty do wyrobu domowego wermutu ale piołun alpejski "to je ono".

[Iochroma]

Odmiana balsamiczna w niczym oprocz kwiatow nie przypomina wrotyczu pospolitego. (wizualnie)

[tomate]

Wiem wiem że to co innego, nie wiem co mnie poniosło... Ja mam w ogródku dwie odmiany wrotycza. Ale nie tą.
Znalazłam jeszcze niemiecką stronę. Wrzućcie sobie do googla. A jak coś będzie niejasne to wam pomogę w tłumaczeniu. Tam też stoi że na zbolałe nogi. Moja babcia miała rację Przepis na herbatkę też jest.

ww.heilkraeuter.de/lexikon/frauenmi.htm

PS. Potocznie nazywa się Frauenminze, jakby się wam jeszcze chciało szukać.