ooooo...ja też, niedawno gęsi u sasiada ogladałam i mi się zachciało....a dziś ocaliłam życie dwóm prześlicznym kogutom, hamując z wizgiem przed jaśnie panami co dostojnie środkiem wiejskiej drogi podążaliMaska pisze:Iwonko gąski to chodzą u Irminki - jakie śliczne i smaczne, a ja to bym wszystko chciała - no może oprócz królików
Wiejski ogród cz.15
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski ogród cz.15
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Pati a co tak masz zapchany zamrażalnik
Niedaleko mnie mają takiego wielkiego gąsiora garbonosego - cudo! już go mają parę lat, a ja mu się stale przyglądam
Niedaleko mnie mają takiego wielkiego gąsiora garbonosego - cudo! już go mają parę lat, a ja mu się stale przyglądam
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
To jakby co to do kotów dokładam rudego królika, tez bezdomny, możesz go zjeść na Wielkanocsurvivor26 pisze:ooooo...ja też, niedawno gęsi u sasiada ogladałam i mi się zachciało....a dziś ocaliłam życie dwóm prześlicznym kogutom, hamując z wizgiem przed jaśnie panami co dostojnie środkiem wiejskiej drogi podążaliMaska pisze:Iwonko gąski to chodzą u Irminki - jakie śliczne i smaczne, a ja to bym wszystko chciała - no może oprócz królików
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Wiejski ogród cz.15
To ja słówko o gąskach. Są śliczne, przyjazne i bardzo kontaktowe, popatrują na mnie sympatycznym okiem, kiedy kręcę się koło nich. Tylko gąsior próbuje straszyć, wyciąga do mnie szyję, syczy i zawsze pokazuje język. Kiedy przyjeżdżamy gęsi biegają jak oszalałe po podwórzu i łopoczą skrzydłami wrzeszcząc przy tym okropnie głośno. Krzyczą też, kiedy sroka podkrada kurze jajka z kurnika. Kiedy były okropne upały wstawiliśmy im brodzik, a one stały w kolejce do niego i po kolei kąpały się. Postaram się znaleźć zdjęcia i pokażę je wkrótce u siebie 
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Bardzo mi się to podoba, w razie czego będe wiedziała u kogo zasięgnąć porady w gęsiowym temacie, co prawda po głowie mi chodzą tylko dwie gąski, takie dwie Balbiny, u mnie niestety też cóś, częstuje się jajkami, stawiałam na kunę, ale jej nie widziałam, za to jest sporo srok, tłustych i wielkichirminka pisze:To ja słówko o gąskach. Są śliczne, sympatyczne i bardzo kontaktowe, zawsze popatrują na mnie sympatycznym okiem, kiedy kręcę się koło nich. Tylko gąsior próbuje straszyć, wyciąga do mnie szyję, syczy i zawsze pokazuje język. Kiedy przyjeżdżamy gęsi biegają jak oszalałe po podwórzu i łopoczą skrzydłami wrzeszcząc przy tym okropnie głośno. Krzyczą też, kiedy sroka podkrada kurze jajka z kurnika. Kiedy były okropne upały wstawiliśmy im brodzik, a one stały w kolejce do niego i po kolei kąpały się. Postaram się znaleźć zdjęcia i pokażę je wkrótce u siebie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiejski ogród cz.15
Odpada, w ramach wege-hipokryzji nie jem niczego, co mieszka w moim obejściu...natomiast pies i koty nie mają takich obiekcji, więc obawiam się, że życie króliczka byłoby krótkie...ale taka wielka gęś, to by pewno kotu po paszczy dała i się obroniłazielonajagoda pisze:To jakby co to do kotów dokładam rudego królika, tez bezdomny, możesz go zjeść na Wielkanocsurvivor26 pisze:ooooo...ja też, niedawno gęsi u sasiada ogladałam i mi się zachciało....a dziś ocaliłam życie dwóm prześlicznym kogutom, hamując z wizgiem przed jaśnie panami co dostojnie środkiem wiejskiej drogi podążaliMaska pisze:Iwonko gąski to chodzą u Irminki - jakie śliczne i smaczne, a ja to bym wszystko chciała - no może oprócz królików
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiejski ogród cz.15
Pat..u mnie królik ( baran miniatura) kica po domu , wśród kotów i piesów...żyje mu się całkiem niezle, nawet się tulą czasem 
Gęś ma sąsiadka mojej przyjaciółki już pare lat, czasem ja spotykam na chodniku jak do niej idę....mijam ją z lekką obawą ,że mnie w tyłek uszczypnie
majestatyczny zwierz 
Gęś ma sąsiadka mojej przyjaciółki już pare lat, czasem ja spotykam na chodniku jak do niej idę....mijam ją z lekką obawą ,że mnie w tyłek uszczypnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Mój śp. sąsiad opowiadał mi o gąskach, bo je kiedyś hodował, podobno zachowywały się jak pieski siadywały z nim w ogrodzie i lubiły jak je karmił
Irminko a jak sroka wlatuje do kurnika?
Iwonko a kurki same nie wyjadają, bo u mnie jest tak kurnik zabezpieczony, że winne są tylko kury!
Pat ale przecież te koguty nie były Twoje
Iwonko a kurki same nie wyjadają, bo u mnie jest tak kurnik zabezpieczony, że winne są tylko kury!
Pat ale przecież te koguty nie były Twoje
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Mnie również odwiedzają gęsi z sąsiedztwa, postoją przy płocie, pogęgają do mnie a potem wracają do siebie, tylko że one niedługo
"Gęsi już wszystkie po wyroku,
nie doczekają się kolędy
Ucięte głowy ze łzą w oku zasną jak kwiaty,
które zwiędły "
a u mnie by miały jak u Pati, wiosną jak będą młode w sprzedaży to sobie dwie Balbiny kupię
, Ptysia niekoniecznie.
No i ja naprawdę nie wiem co z tym rudym królikiem zrobić, złazi się do mnie wszytko co żywe z okolicy, czasem mam dość wszystkiego, jak kiedyś święty Franciszek będzie chodził z podbitym okiem to będzie znaczyło że się spotkał ze mną.
-- 21 lis 2013, o 20:48 --
A jeszcze o kurach, u mnie z "dużego" kurnika mogą sroki wybierać, ja w końcu przyuważę kto taki cwany jest.
"Gęsi już wszystkie po wyroku,
nie doczekają się kolędy
Ucięte głowy ze łzą w oku zasną jak kwiaty,
które zwiędły "
a u mnie by miały jak u Pati, wiosną jak będą młode w sprzedaży to sobie dwie Balbiny kupię
No i ja naprawdę nie wiem co z tym rudym królikiem zrobić, złazi się do mnie wszytko co żywe z okolicy, czasem mam dość wszystkiego, jak kiedyś święty Franciszek będzie chodził z podbitym okiem to będzie znaczyło że się spotkał ze mną.
-- 21 lis 2013, o 20:48 --
A jeszcze o kurach, u mnie z "dużego" kurnika mogą sroki wybierać, ja w końcu przyuważę kto taki cwany jest.
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Wiejski ogród cz.15
Nie Marysiu, nie gniewam się.
Myślę, że każdy z nas miewa gorsze nastroje w te krótkie, ciemne dni.
Ja na szczęście mam gdzie się zaszyć i cieszyć oczy także zimą.

Ja na szczęście mam gdzie się zaszyć i cieszyć oczy także zimą.

Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Wiejski ogród cz.15
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Joasiu
jakie śliczne, nie chcę Ptysia, chcę dwie Balbiny 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Iwonko i zachorowałam na własne gąski ...ja nie wiem na czym się to skończy, chyba rzucę kwiatki dla drobiu
Marysiu ale mnie zazdrość zżera - ja głównie dlatego chciałabym trafić szóstkę, żeby mieć oranżerię. A nigdy nie będę miała
Joasiu zostaw mi gąski - proszę
są słodziutkie. Całą zimę chyba poświęcę na planowanie nowego kurnika wybiegu i hodowli gęsi
a przede wszystkim oszczędności na te przyjemności 
Iwonko co masz do ptysiów ?
Marysiu ale mnie zazdrość zżera - ja głównie dlatego chciałabym trafić szóstkę, żeby mieć oranżerię. A nigdy nie będę miała
Joasiu zostaw mi gąski - proszę
Iwonko co masz do ptysiów ?
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
Marysiu, ja nic do Ptysiów nie mam, ale wolę Balbiny 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród cz.15
A nie pomyślałaś, że Balbiny lubię Ptysie więc jak mają być szczęśliwe? ... no dobra już Cię nie namawiam 


