Kwiatki B.

[Fraszka_1]

Ale zakupy wczesna Gwiazdka?

[Brendii]

Crazydaisy, Madusia, Haniu, Dumbledore, Fraszko - dziękuję Wam, nie mogę się doczekać

Nie wiem jak to działa, na prawdę chciałam dać sobie na razie spokój. No cóż - a dzięki Dumbledore będzie jeszcze więcej

Fraszko to nie gwiazdka... ja wolę nie mysleć o gwiazdce, będę w Polsce...... Ale możliwe, że wyżyje się na gadżetach, np. planuję kupić sobie kwietnik, ładne doniczki itp.

[Fraszka_1]

O, takie gadżety to super pomysł

[justus27]

A miał być koniec z zakupami
Tak, kerrii jest śliczna i winna być u każdego hojomaniaka. Mi się jeszcze marzy jakaś "splash" lub variegata...do "pary"

[olgierdyna]

Hej Brendii, ale zakupy zrobiłaś. Za mną też chodzi h. kerri ale chyba dopiero na wiosnę

[deissy]

Szalejesz kochana szalejesz Czekamy na fotki oczywiście

[Brendii]

Doszłą paczka. Szczepki bardzo dorodne, takie duże. Publicalyx silver pink ma rozgałęzienie. I nie wiedziałam, że kerri ma aż takie duże liście . Pokażę jeszcze zdjęcie zrobione przez Anię amoroso. Zdjęcie nie oddaje tego jak są duże, byłam w prawdziwym szoku.



Ale mam nowe zmartwienie...
Dotyczy to głównie trzech storczyków miniaturek.... Jak rozumiecie zdanie - "tato tylko proszę trzymaj je w cieple...". Otóż mój tata zrozumiał to jako nie na (dużym) minusie. Całą drogę trzymał je w naczepie, czyli przy najlepszych wiatrach trochę poniżej 10 stopni. I dodał, że dopiero w Norwegii temp była na minusie Mam nadzieję, że to chociaż przeżyją...

[szy---]

Gratulacje hojii kerri.

[deissy]

Szczepki piękne

Miniaturki powinny dać rade kciukam

[crazydaisy]

No, zaszczepki hoi piekne! Wielkie sa! A kerrii ma duze liscie faktycznie. I takie grube. Wielkie zaszczepki, wielkie... Teraz ladnie sie ukorzenia i bedzie mniodzio!

[x-F-7]

Piękne zakupy...trzymam łapki aby reszta storczyków przetrwała, a następnym razem mów tacie aby w środku auta je trzymał w ciepełku:D

[kahim]

Ach ten Tata Wstaw fotki miniaturek w wolnej chwili

[gianna]

Gdyby zmarzły, pewnie od razu miałyby mokre listki. Kwiatków chyba nie miały, więc utrata nie wchodzi w grę na szczęście. Wierze, że nic im nie jest. Relacjonuj na bieżąco. Też trzymam kciuczki.

[madusia]

Mam nadzieję że maluchy nie przemarzły a hojeczki

[crazydaisy]

Oj, tatus poszedl po bandzie... Mam nadzieje ze Twoje storczyki dadza rade. Jak pisala gianna - gdyby przemarzly, mialyby mokre listki - a jeśli tylko bylo im za chlodno, to powinny sobie poradzic.