Mówisz, że te końcówki to przez temperaturę...? No popatrz, a ja wczoraj robiłam generalny przegląd swoich aż dwóch (
o dwie za dużo) agaw, i jedna miała suche końcówki...A zimuje właśnie w temperaturze jakiej mówisz...No proszę, ale chłodniejszej jej nie zapewnię, trudno, wiosną odbuduje nowe liście.
Co do szklarni niewątpliwie masz rację. A do tego jak mówisz - doświadczenie, a to już w ogóle nie podlega dyskusji. Ja tylko przekazałam to, o co wypytałam naszych ogrodników w związku z dość dużą populacją agaw w naszym mieście latem. Hodują je z sukcesem, bo jedna zakwitła (też wyżej wspominałam o tym). I na posiadaniu moich dwóch osobistych całe moje doświadczenie w kwestii agaw się kończy
