Effkowe pole III

[E@K66]

Czeeść Gosiu widzę że albo juz jesteś po pracy ,albo masz to szczęście że nie musisz pracować ,napiszę na pw.

[Galicjanka]

Kochana nie mów nikomu, ale ja właśnie w pracy jestem.....

[E@K66]

dobrajesteś ,jeszcze bardziej cie lubie

[Margo2]

Ewa, źle napisałam. Materiału i u mnie dostatek, ale nie zostawiłam miejsca na kompostownik. Jak zaczynałam swoją przygodę ogrodową miały rosnąć tylko tuje, jakies liściaste i miał być tylko trawnik.
A potem poooszło i mam prawie wszystko
I kompostownik by się przydał.
Mam ale tylko plastikowy

[E@K66]

Margo jak bym siebie czytała ,hehe ja też chciałam mieć ładną działkę iglaczki ,trawka i td itp a teraz po trosze wszystko nawet na starość mi odbiło i w nowym sezonie za domkie będę miała szparagówkę ,koperek,,szczypior

[Keetee]

Dzieńdoberek Effcia
Sie zrobiło jakos szaro u mnie no....tak już chyba przedzimowo W końcu to juz czas...niby...
Odnośnie zbicia kompostownika z dechów...Efffcia...no sama ja to machnę...Wszystko przygotowane ,wyrzynarka od córki przyjechała....tylko czas mi jakos tak umyka....

[alinaK]

Ewka na twojej siatce to wszystko się będzie dobrze pięło , bo oczka siatki idealne.ja bym posiała i groszek i nasturcje , bo nasturcja odstrasza mszyce i nicienie . posiej też przy warzywniaku

[E@K66]

Dorotko,Basiu,Alinko jak to miło was widzieć
Alinko tak zrobię ,masz racje ,pomieszam je obydwie będzie ładnie i ochroni moje uprawy
szczypiorek,koperek,i 4 tyczki szparagówki ale co tam od czegoś trzeba zacząć.

[Keetee]

Hej Effcia z rana odnosnie szparagówki to polecam ci Złota Saxę , Polkę i Galopkę,one są beztyczkowe ,plenne i pyszne

[Margo2]

To powiem Ci, że ja bym teraz zupełnie inaczej swoją przestrzeń zagospodarowała.
Tez bym zrobiła miejsce na warzywnik i kompostownik, a nawet dwa.
A teraz pozostało mi mieć plastikowy kompostownik i warzywka w skrzyniach. Ale te skrzynie to w sferze marzeń na razie.

[E@K66]

No tak jak bym siebie czytała Margo
Na początku chciałam kwiatki ,duuuuużo kwiatków ,potem moje serce opanowały miskanty ale dobrze ,że w porę wyhamowałam bo mam ich 8 i zajmują trochę miejsca.Kocham moje miskanty ,one jednak zajmują tyle miejsca ,że taka ilość mi wystarczy.
Teraz na jesień pomyślałam o warzywniku , ale nie takim typowym z marchewką bo na to nie mam miejsca. Ktoś by powiedział ma 8 arów nie nie znajdzie miejsca na warzywnik,trzeba jednak pamiętać że płaski teren to połowa z tego a pozostałe 4 ary to skarpa w dodatku opadająca na wschód.No i tak jak powiedziałam za domkiem mam pas 6 metrowej długości i szerokości 1,20cm posadzę tam szparagówkę tyczną,koperek,cebulkę ,w ziemi siedzi juz czosnek,no i właśnie za chwilkę polecę na rynek , tam gość ma do sprzedenia maliny te które owocują na jednorocznych pędach. Dużym plusem jest to iż za domkiem mam pojemnik z wodą 1000 litrowy ,nie będę musiała nosić wody daleko.

[Marzenka79]

Ewunia hej kochana dziewczynko Pomysł z warzywniczkiem popieram w całej rozciągłości-zawsze masz swoje i świeże warzywka,możesz wsadzić jeszcze kilka krzaczków poziomek-mało miejsca zajmują a ile witamin

[swistak]

A ja bym posadził aronię bo obniża cisnienie winorosl ciemną bo wszystkie ciemne owoce chronią przed rakiem i innymi choróbskami,posadziłbym też jeżynę,oraz borówkę,po co jakies fasolki paczmy co zdrowe ,pozdrawiam piotr

[Margo2]

A ja w soich donicach posady pomidory, sałatę, cebul i coś jeszcze. Może czosnek.
Niestety człowiek na błedach się uczy

[lojka 63]

Witajcie ale tu plany odchodzą Ewcia musimy się spotkać warzywnik tak,tak ja bym ci jeszcze poleciła ze 4 borówki gdzieś w kącie i jeżynę może być przy trawach to się o nie oprze.