Mój nowy raj........!!! cz2.

[e-genia]

Piotr zawsze podobały mi się róże na pniu szczepione , ale nie miałaby je na zimę jak zabezpieczyć , nie mam wolnego miejsca gdzie mogłabym je przyginać do ziemi , wszędzie pełno roślin nasadzone .

[Piotr=)]

Coś sie dzieje z Bananowcem

[stalewiak]

W sumie to nic , moje podobnie mają na liściach , zmiana temperatury itp . Zdrowo wygląda : )

[Piotr=)]

Ok to mnie uspokoiłeś

[Piotr=)]

PRZYGINANIE RÓŻ

Na razie moje nie przygięte róże, niektórzy się pytają jak to sie robi to tak.
Roślina ma tz. Czop na dole i musimy popatrzeć przy takim przygięciu jak on jest, nie możemy odgiąć w drugą stronę bo możemy rozerwać miejsce to wiec zrobiłem rysunek jak przeginać.
Najlepiej taką przygiętą róże przykryć choiną grubo i na to dać drewno kominkowe aby obciążyć roślinę aby nie wstała
W razie pytań piszcie do mnie PW lub tu

Lecz nie okryjmy ich za wcześnie bo to źle na nich wpłynie ja okrywam po pierwszych większych przymrozkach kiedy zgubią wszystkie liście

Wiec dodaje rysunek nie za ładny bo ręcznie zrobiony ale mam nadzieję że Was oświeciłem

[PEPSI]

Próbowałam ją nagiąć (jest nieugięta ); poszperałam w sieci i znalazłam inny pomysł. Pień drzewka różanego okryć taką rurką piankową ( kupiłam dziś a markecie budowlanym i zapłaciła grosze); a czuprynkę solidnie ochronić słomą, włokniną i gałęziami świerkowymi. Moje poprzednie pienne zmarzły tak sobie myślę, bo nie zabezpieczałam pni, a czuprynki za słabo.

[Piotr=)]

A tu chodzi bardziej o czuprynkę ona powinna być solidnie zawinięta bo tam jest miejsce szczepienia

[PEPSI]

Solidnie ją okryję - obiecuję Zresztą, to chyba jedyne rozwiązanie jak dla mnie, pień mojej róży jest widocznie grubszy niż Twoich, albo źle moją posadziłam. Czytałam, że sadzi sie je ukośnie po to własnie, aby na zimę można pień przyginać. Jak moja przeżyje w takim ubraniu o jakim piszę, to wiosną robię szpaler piennych.

[bwoj54]

Piotrze!...wpisuję się, pamiętam...o Twoim pięknym ogrodzie ...tak jak Jonasz Kofta ...przypominał..."Pamiętajcie o ogrodach" ...Pozdrawiam

[lojka 63]

Witaj Piotruś jak tam się masz dawno mnie tutaj nie było natrzaskałeś wątków że hej czy nadal się uczysz jak rodziców biznes się kreci ja córcię wydałam zaczynam od początku forumowe życie ,muszę nadrobić zaległości tylko teraz będą Święta w robocie za wiele wolnego nie dadzą.Ale zobaczymy.

[Piotr=)]

Witaj Piotruś jak tam się masz dawno mnie tutaj nie było natrzaskałeś wątków że hej czy nadal się uczysz jak rodziców biznes się kreci ja córcię wydałam zaczynam od początku forumowe życie ,muszę nadrobić zaległości tylko teraz będą Święta w robocie za wiele wolnego nie dadzą.Ale zobaczymy.

Biznes sie króeci ja skończyłem szkołe w kwietniu wyzdawałem egzaminy pozytywnie i teraz pracuje cheche na łikędach a na tygodniu w ogrodzie
Myślę że bedziesz mnie odwiedzać jak zawsze

Piotrze!...wpisuję się, pamiętam...o Twoim pięknym ogrodzie ...tak jak Jonasz Kofta ...przypominał..."Pamiętajcie o ogrodach" ...Pozdrawiam

Miło cie widzieć u mnie

Solidnie ją okryję - obiecuję Zresztą, to chyba jedyne rozwiązanie jak dla mnie, pień mojej róży jest widocznie grubszy niż Twoich, albo źle moją posadziłam. Czytałam, że sadzi sie je ukośnie po to własnie, aby na zimę można pień przyginać. Jak moja przeżyje w takim ubraniu o jakim piszę, to wiosną robię szpaler piennych.

Widocznie masz inaczej posadzone że nie da sie przygiąć moje mają ok 2-3 cm pnie i przyginają sie z łatwością
To napisz na wiosne jak przeżyła twoja róża

[Piotr=)]

U mnie nudna niedziela cheche prawie z wyjazdu wróciłem
Wiec miłego wieczoru

[agnieszka__]

Witaj Piotrze, podziwiam Twój ogród i wspaniałe nasadzenia i mam jedna prośbę do Ciebie .Będę niezwykle wdzięczna jeśli będę mogła poznać namiary szkółki gdzie kupujesz róże pienne .Pozdrawiam i zazdroszczę wspaniałego królestwa roślinek.Pozdrawiam i dziękuję Agnieszka

[PEPSI]

Widocznie masz inaczej posadzone że nie da sie przygiąć moje mają ok 2-3 cm pnie i przyginają sie z łatwością
To napisz na wiosne jak przeżyła twoja róża

A zanim nastanie wiosna, mogę pisać?

[Piotr=)]

Widocznie masz inaczej posadzone że nie da sie przygiąć moje mają ok 2-3 cm pnie i przyginają sie z łatwością
To napisz na wiosne jak przeżyła twoja róża

A zanim nastanie wiosna, mogę pisać?

Jasne ;) miło mi bedzie

Witaj Piotrze, podziwiam Twój ogród i wspaniałe nasadzenia i mam jedna prośbę do Ciebie .Będę niezwykle wdzięczna jeśli będę mogła poznać namiary szkółki gdzie kupujesz róże pienne .Pozdrawiam i zazdroszczę wspaniałego królestwa roślinek.Pozdrawiam i dziękuję Agnieszka

ok na PW