
Tak,
Renatko!! To cudo zimuje już parę lat!! Z początku okrywałam, ale od 3 lat nie nakrywam. To chyba pierys

. Skimia mi też zimuje bez problemu. jedynie jedno hebe mi w połowie zmarzło, ale jest.
Grażynko, ja co zimę mam jakiegoś kota na wyżerce. Klatka z ziarnem zawieszona jest wysoko. Kot tam się nie dostanie. Zawsze sikorki były. Co ja takiego zrobiłam

Żaby się wyniosły

!!!!! Sikorek nie ma!!!!!
Ratunku!!!!
Irenko, cieszę się z kotka. Tak trzeba robić po stracie przyjaciela. Mamy jeszcze do wydania 12 maluchów. Może masz chętnych?