Moja mała "dżungla" - part V

[hanka101]

Śliczne hibiskusy Mają takie ciepłe wiosenne kolorki

[katharos]

Ale masz śliczne skrętniki i tyle na raz ci kwitnie
Grudniki też pięknie się kwiecem obsypały a że trochę ptrzed czasem mój bardziej punktualny bo dopiero produkuje paczki

[kasiuta74]

Ależ kolorowo u Ciebie .
Skrętniki cudne te kwiatki lubię podziwiać ale u innych.Ja nigdy ich nie miałam i chyba się nie skuszę... ale hibiskus żółty kusi coraz bardziej .
Pewnie gdybym spotkała w jakimś ogrodniczym to był by mój ale....jeszcze nie spotkałam .

[jola1]

Zaczynając oglądać wątek od pierwszej strony już myślałam że Ci przeszły skrętniki ale jak widać nie.Samba jest śliczna nie mam jej jeszcze i tak sobie pomyślałam że może się wymienimy listkami na wiosnę.Co Ty na to?

[jola1313]

Mniodkowa....czy ja źle czytam między wierszami ...czy Ci taki Kwiatek przybędzie ?
Wybacz,jeśli coś palnęłam

[mniodkowa]

hejka
Jola - dobrze wyczytałaś - po nowym roku przybędzie mi nowy, oryginalny "kwiatek"

już myślałam że Ci przeszły skrętniki ale jak widać nie.

Mi skrętniki przeszły? Z powodu "nowego" kwiatka wyprzedaję/wydaję z domu rośliny, które zmuszają się lub ja je, do życia, ale skrętnikom to nie odmawiam - po prostu nie umiem Więc zanotuj sobie, bo ja to raczej mogę nie pomyśleć, ale na wiosnę chętnie podzielę się Sambą w zamian za coś, czego nie mam

hibiskus żółty kusi coraz bardziej

A ja mam z czego uciąć

Jakie ciemności?
Hibiskusy to kwiaty słońca, albo ja źle kojarzę...

Justynko, ciemności za oknem słońce u mnie występuje godzinę, w porywach dwie i to raz na tydzień codziennie jest ciemno, pochmurno, pada albo mży i zimno

Wpadł mi w oko ten biały z różową obwódką

Niestety nie mam nawet z czego urwać A szczepeczka to nie dziwne, że kusi, toż ja sama w sklepie sobie do kieszeni wepchałam

Jeżeli chodzi o bezlistne hibiskusy, to myślę, że mogłabym walczyć o palmę pierwszeństwa

A widziałam? Bo mam jednego takiego.. rany! aż żal mi go i jeszcze dopuściłam do niego mszycę więc już podwójny żal

Oj, nie widzialas jeszcze lysego hiba...

A to pokaż, pokaż, niech no się pocieszę

Żeby nie było zbyt oryginalnie, to zaserwuję... kolejne grudniki

Żółty



oraz "babciny róż" - mój najulubieńszy

[szy---]

Ile liczy twoja kolekcja grudników???

[Akwelan_2009]

oraz "babciny róż" - mój najulubieńszy




[/color]

- Twoja Babcia wiedziała co jest ładne . "Stara" odmiana "grudnika" o wspaniałych kwiatach, różniących się od obecnie preferowanych. Takie "grudniki" i ja pamiętam za swoich dziecięco - młodzieńczych lat. Obecnie bardzo rzadko się już spotyka, a w sprzedaży to już całkowicie zanikły. Mam również dwie rośliny, ale jeszcze nie kwitły i nie wiem w jakim kolorze będą kwiaty.

[mniodkowa]

"Babciny róż" niestety nie od mojej babci Zdobyłam go gdzieś na forum, chyba jakimś przypadkiem rozrósł mi się jak szalony, odpowiednio przechłodzony kwitnie co roku bardzo obficie Ma tak piękny kolor, że jest moim ulubionym Faktycznie, takich się nie sprzedaje teraz Bywają jeszcze chyba żółte - Szymonie, chyba u Ciebie widziałam?? i mam jeszcze jednego o takich liściach, zajomałam z klatki pąki są, to zobaczymy może jakiego będzie koloru

Szymonie - grudników mam... 8 już pokazanych i jeszcze 3 stoją nieujawnione

[szy---]

A czym one się różnią?

[Akwelan_2009]

A czym one się różnią?

- te o których dyskutujemy, nie mają "rożków" na brzegach członów, tylko ładnie zaokrąglone brzegi, a płatki w kwiatkach mają symetrycznie rozłożona naokoło słupka, pręcików - pylników. Grudniki, które są obecnie w sprzedaży, mają kwiaty z częścią płatków ułożonych do przodu, równolegle do znamienia i pylników, brzegi członów są zakończone szpiczasto - "szpiczastymi" wypustkami - zobacz.

[Brendii]

Az dzwine, ze nie ma takich w sprzedazy, sa takie sliczne. Ten rozwowy cudny. Z poczatku myslalam ze moj grudnik bedzie mial wlasnie taki kolor, bylam bardzo szczesliwa. Ale potem okazalo sie ze kolor paczka nie jest taki jak kwiatka - i mam czerwonego. Tez sie ciesze, ale liczylam na roz

[madusia]

Grudnik żółty śliczny ale ten różowy powala przypomina mi się jak moja mama takiego miała

[crazydaisy]

Mowisz i masz. Zaczal tracic liscie zaraz po zakupie, dojechal do Anglii z paroma listkami, tu sial dalej. Okazalo sie ze przedziory. Po oprysku chyba mu troszke lepiej, mam wrazenie ze te malutkie zielone na lodygach zaczynaja sie rozwijac. Ale jest LYSY.

[katharos]

Ślicznie ci kwitną te grudniki Piękne ,żywe kolory mają ,aż dziw bierze że gdy za oknem szaro i słońca mało to one za kwitnienie się biorą