Parapet Justy

[piasek pustyni]

Zdrowy objaw- niemal każdy z nas to przechodził
A skoro ewidentnie zaczynasz chorować na tę - z góry uprzedzam - nieuleczalną chorobę, to (nie to, że się "czepiam" ), to jednak musisz sobie przyswoić na początek ten oto wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=59152
Inaczej każdy się będzie "czepiał"(w dobrym znaczeniu tego słowa), a chodzi o to, że zasadniczo kładziemy nacisk na poprawną pisownię i nazewnictwo. W skrócie: nazwa rodzajowa (Pachypodium, Rhipsalis) pisana jest z dużej litery, zaś rodzajowa (lamerei, burchelli, itp.) z małej. Ale w tym wątku nasz Moderator bardzo dokładnie to wyłożył, także lektura nr 1.

[JuToSt]

Na pewno przeczytam i zastosuję ;-)

Pozdrawiam

[Fraszka_1]

Ale super kwiatki
A jaką pomysłową doniczkę ma Rhipsalis pilocarpa można dostawiać inne doniczki i tworzyć ciekawe aranżacje

[JuToSt]

Echeveria ;-) nie mogę się na nią napatrzeć ;-)







CUDOWNA ;-)

[JuToSt]

Crassula hobbit ;-)

[obaran]

Echeveria śliczna A crassulka - wspaniała Tylko moim zdaniem to jest hobbit ;)

[piasek pustyni]

Oczywiście, że hobbit
Gollum ma inne kształty

[JuToSt]

no właśnie nie byłam pewna czy podaję poprawną nazwę , tylko teraz jak je odróżnić?

-- 14 lis 2013, o 17:20 --

Ok to już zmieniam na poprawną nazwę ;-)

[obaran]

A wiesz spójrz do mojego wątku - mam Golluma ;) Hobbit nie wszystkie liście ma w takie uszka/trąbki z dołkiem na końcu, a gollum wszystkie i troszkę inny kształt tych uszek jest ;)

[mataan]

Echeveria bardzo ładna, hobbita również pochwalę, bo lubię

[JuToSt]

teraz pilnie poszukuję Crassula budda temple ;-) Bardzo ciekawa roślina

[obaran]

Masz rację co do Buddy - dosyć ciekawa, również na mojej liście chciejstw jest I zapewne w przyszłym roku sobie sprawię Jak i parę innych crassulek jeszcze

Życzę owocnych poszukiwań ;)

[JuToSt]

Szukam od dłuższego czasu ale niestety nigdzie nie mogę jej dostać a jest przepiękna ! Widziałam kiedyś , że można zamówić przez internet ale nigdy nie zamawiałam roślin poprzez serwisy internetowe i trochę boję się o ich życie podczas transportu ;-) Chociaż już tak jestem zdesperowana w poszukiwaniach Crassula buddha temple, że jak jej nigdzie nie dostane w sklepie to chyba się skuszę i zamówię ;-)


a może ktoś ma i chce pilnie sprzedać ;-) ;-) ;-) ;-)

[piasek pustyni]

Ja mam, ale nie na sprzedaż.
Natomiast w wątku o pachypodium ktoś oferował P. lamerei na sprzedaż - zdaje się, że byłaś zainteresowana, to wspominam, jeśli jeszcze nie wiesz.
Natomiast dziwię Ci się, że nie chcesz kupować przez Internet. Większość z nas w ten sposób poszerza swoją kolekcję i jest to najzupełniej naturalne. Wymiana roślin z forumowiczami też się odbywa przez pocztę przecież. Sprzedawcy - sprawdzić których możesz choćby przez komentarze - mają już opanowaną sztukę pakowania roślin na czas transportu. Teraz raczej już na zakupy roślin nie pora, ja porobiłam ostatnie (kolejne: raczej), bo później już jest ryzyko zmarznięcia w transporcie, ale od wiosny znowu zacznie się polka z aukcjami, kupowaniem, wymianą, itp. To cały urok otrzymywania paczek (potem wyciągania cierni z palców, z powodu niecierpliwego odwijania roślin tudzież innych zachwytów). Większość z nas kupuje na all, więc nie powinnaś się niczego obawiać

[obaran]

Ja również kupowałam roślinki przez internet ;) Czy to od forumowiczów tutejszych czy też z serwisu aukcyjnego ;) I wszystko było w jak najlepszym porządku

Ale teraz to już faktycznie troszkę może bym miała cykora zamawiać - ze względu na pogodę ;)