Fiołki Violki i...ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Justynko Taitka jakby się nie ukorzeniła tfu tfu to mozesz liczyc na sadzonke :)
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

na razie proszę o kciuki w sprawie korzonków...I byle do wiosny ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Kciuki bezapelacyjnie;))))..oby do wiosny oj tak :wink:
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

No i jak z tymi skrętnikami wyszło?
Ja osobiście jak kiedyś przecięłam wzdłuż nerwa, usunęłam go i wsadziłam do ziemi to miałam... 100% porażkę ;:222 Nie usunięcie nerwa dawało większe szanse... A najlepiej to pociąć "na plastry" ;:306 (jak duży liść) i z nerwem do ziemi, koniecznie szklarnia i sukces ;:215
Ale fiołeczki to masz śliczne ;:215
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

U mnie jakiekolwiek cięcie liścia = porażka.Ostatnio też dostałam kilka listków i 3 w przesyłce połamały blaszki i niestety padły a te co były całe i nie naruszone na razie stoją na baczność:)
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

A to już masz swój sposób ;:108 przecież wiadomo, że nie wszystko u każdego się sprawdzi :uszy metodą prób i błędów dochodzimy do perfekcji ;:224
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Ja tez tylko w poprzek tnę liście skrętnikowe i ładnie mi się przyjmują.
Trzymam kciuki za Twoje liście ;:108
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Witajcie zimowo:)
Dość długo mnie nie było za co przepraszam. Przez ten czas dużo się działo u moich kwiatuszków.Liczba skrętników wzrosła, kilka padło. Fiołków dużo musiałam pożegnać bo rozrosły się cudnie i brak miejsca zaczął doskwierać, z bólem serca pożegnałam dwa ogromne pudła przeróżnych odmian:(.Niestety nie udało mi się ukorzenić przecudnych odmian skrętników , nie wiem co się podziało ale jak zauważyliście sezon zimowy u mnie wesoło się nie zaczął.Do tego choruje mi skrzydłokwiat, dziś go ogołociłam z tak wielkich liści,że aż żal.
Pocieszające jest to ,że moje ukochane fiołeczki tworzą nieprzerwanie gąszcz i pokazują swoje kolorowe buźki ;:167 .Cudownie kwitły mi również hippeastrum( mój debiut albo ich u mnie o ;)), fotki brak eh ale puścił jeszcze jedną "pałkę" z drobniejszym kwieciem ale jak się rozwinie to już pstryknę mu fotkę.
Pokażę Wam tylko kilka zdjęć bo więcej na razie nie mam. Właśnie a może ktoś mi pomoże z tym niebieskim fiołeczkiem bo nie znam jego nazwy, dostałam jako gratis do zakupów listków i właśnie z niego wyrósł dość dostojny fiołasek...ale jak on ma na imię?O ile jakieś ma;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

:wit
Żal wszystkich kwiatuszków, które musiałaś pożegnac, ale niestety tak już jest, że zima zbiera wśród nich żniwo.
Jednak my zielonomaniacy szybko pocieszamy się kolejnymi zdobyczami i nowymi sukcesami, więc i Tobie się to uda. ;:108
Pokazałaś nam śliczne kwitnienia. Szczególnie ten pierwszy fiołeczek jakos tak przypadł mi do serca, choc róż nie jest moim
ulubionym kolorem ;:224 No i Dendrobium, które chyba pcha się już na moją listę chciejstw. ;:306
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Elcia dziękuję za miłe słowa.Co do Dendrobium to polecam....zapach zniewalający ;:167
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

O, to białe dendrobium pachnie? Moje żółte ani trochę ;:185 Śliczne kwitnienia, mimo zimy roślinki dzielnie pracują ;:333
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Oh pachnie i to jak, podobnie jak frezje pomieszane z gardenią, tak mi się kojarzy ten zapach.Ono całkiem białe nie jest, im więcej światła tym mocniej barwią się obwódki na liliowy kolor.Mam też inne, firebird czy jakoś tak ale tego niestety nie udało mi się doprowadzić do kwitnienia:(,coś mu dolega ,zrzuca liście ciągle:(
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Chyba wiem jakie, jeśli to jest ta odmiana co myślę, to moje jest identyczne tylko żółte. Z moim dendrobium też teraz kłopoty - przędziory zaatakowały :( Przytachałam je na innym storczyku, nie mam pojęcia jak się przeniosły bo rośliny stały daleko od siebie ;:219 Łagodniejsze środki nie pomogły, muszę użyć chemii. Całe szczęście po przeniesieniu na inne okno odzyskało liście, zaczęło wręcz rosnąć 2 razy szybciej, mimo że widać, że jest zarażone. Już się bałam że straciłam keiki, a tu nie tylko maluchy odżyły, ale pojawiło się ich więcej :D Jak je wyleczę, to nic, tylko plantację zakładać, na dorosłej roślinie jest chyba z 10 małych ;:306
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Violka33
200p
200p
Posty: 336
Od: 18 lut 2013, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Moje ten "zdechlaczek" to też właśnie żółte ma być ten firebird ale u mnie nie kwitło, jedno i drugie kupiłam juz po kwitnieniu. Przędziory mówisz hmmm....... ;:223 ,chyba ja to mam!!!! bo są pajęczynki :roll: , liście zółkną i opadają czy tak u Ciebie to wygląda?
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fiołki Violki...i nie tylko

Post »

Dokładnie ;:108 Raz zajrzałam do storczyka i wszystko było ok, a kilka dni później już cały był pokryty pajęczyną, dorosła roślina straciła część liści, ale keiki wszystkie, dlatego tak się o nie bałam. W internecie znalazłam poradę aby najpierw spróbować wody z mydłem - roślinę należy dokładnie przemyć używając wacika (po każdym przeciągnięciu zmieniać miejsce tak, aby zawsze to robić czystą częścią wacika), ale tylko części nadziemne, przędziorki żerują w liściach. Trochę pomogło, ale nie do końca i tak muszę użyć chemii. Przeniosłam go też na inne okno i to pomogło znacznie bardziej, ma więcej światła i widać, że mu odpowiada ;:108 A co do kwitnienia - kiedy go kupiłaś? One kwitną zazwyczaj w marcu, ale czasem zdarza im się roczna przerwa (jak to na handel, roślina naszprycowana świństwami, dopiero po kupieniu może sobie odpocząć), tym bardziej, jeśli teraz jest chora. Więc kto wie, może jeszcze doczekasz się kwiatów ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”