Ogrodowe marzenia Malioli :)
- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Twoje wrzosowisko zapowiada się ciekawie!
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Wracaj do nas.... 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
_oleander_ co u Ciebie słychać 
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Hej Aguś, jak miło, że o mnie pamiętasz
U mnie ciągle sporo się dzieje, szczególnie w pracy jest urwanie głowy, teraz jeszcze koleżanka wybiera się na macierzyński więc przejmuję część jej obowiązków. Tak jak kiedyś potrafiłam wygospodarować chwilę na FO chociażby w przerwie śniadaniowej, a teraz to masakra jakaś. Poza tym koniec roku więc każdy coś chce. Wieczorami do domu jak przyjeżdżam to ciemno, ogródek widzę tylko w weekend jak pogoda dopisze. Poza tym synek jest w I klasie więc też wymaga sporo czasu i uwagi. O reszcie domowych obowiązków nie wspomnę. Skończyliśmy remont całej góry domu, powoli wychodzę z tym na prostą. Samo życie jak widać.
Wczoraj udało mi się w końcu posprzątać pelargonie i fuksje do przechowania, zrobić porządki ze starymi doniczkami i takie tam przedzimowe w ogródku. Niedawno M przekopał jesiennie warzywniak więc przynajmniej na wiosnę będzie mniej roboty.
Zdjęcia gdzieś mam w aparacie w domu
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, którzy gdzieś jeszcze zabłądzą do mojego wątku.
Zaprzyjaźnione wątki staram się przeglądać, chociaż w niektórych to tracę kontrolę tak pędzą
U mnie ciągle sporo się dzieje, szczególnie w pracy jest urwanie głowy, teraz jeszcze koleżanka wybiera się na macierzyński więc przejmuję część jej obowiązków. Tak jak kiedyś potrafiłam wygospodarować chwilę na FO chociażby w przerwie śniadaniowej, a teraz to masakra jakaś. Poza tym koniec roku więc każdy coś chce. Wieczorami do domu jak przyjeżdżam to ciemno, ogródek widzę tylko w weekend jak pogoda dopisze. Poza tym synek jest w I klasie więc też wymaga sporo czasu i uwagi. O reszcie domowych obowiązków nie wspomnę. Skończyliśmy remont całej góry domu, powoli wychodzę z tym na prostą. Samo życie jak widać.
Wczoraj udało mi się w końcu posprzątać pelargonie i fuksje do przechowania, zrobić porządki ze starymi doniczkami i takie tam przedzimowe w ogródku. Niedawno M przekopał jesiennie warzywniak więc przynajmniej na wiosnę będzie mniej roboty.
Zdjęcia gdzieś mam w aparacie w domu
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, którzy gdzieś jeszcze zabłądzą do mojego wątku.
Zaprzyjaźnione wątki staram się przeglądać, chociaż w niektórych to tracę kontrolę tak pędzą
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
_oleander_ życie...ale liczę na to że odrobisz się i będziesz regularnie tutaj zaglądać
Życzę dużo sił i zdrowia
Życzę dużo sił i zdrowia
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Jak ja Cię dobrze rozumiem
Gonię w piętkę i ciągle mam zaległości. Na forum jednak wchodzę, bo w końcu przecież należy mi się chwila przyjemności i wytchnienia.
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Aguś - jeszcze raz
za wszystko i Twój nieustanny optymizm.
Aniu - dzięki za odwiedzinki
Masz 100 % rację co do chwili wytchnienia, jednak w u mnie w domu pomimo 3 stanowisk komputerowych to i tak za mało więc jest szansa na moją kolejkę po 22
Dla mnie chwila przyjemności i wytchnienia to też książki więc czytam kiedy mogę.
Wczoraj właśnie opanowałam taką książkę Matka Sanepid. W sumie nie tylko dla rodziców.
Pozdrawiam!
Aniu - dzięki za odwiedzinki
Dla mnie chwila przyjemności i wytchnienia to też książki więc czytam kiedy mogę.
Wczoraj właśnie opanowałam taką książkę Matka Sanepid. W sumie nie tylko dla rodziców.
Pozdrawiam!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Po ostatnich przeżyciach staram się na nowo go budować każdego dnia 
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Aguś, a coś się stało bo w tym temacie akurat nie jestem na bieżąco, pomimo, że Twój wątek raczej odwiedzam na bieżąco.
A i przy okazji przepraszam, że nie odpowiedziałam na wcześniejsze wpisy - jednak jestem przepracowana, bo w głębokim przeświadczeniu, że mnie to i tak nikt nie odwiedza nie sprawdzałam swojego wątku
, a tu teraz widzę, że forumowiczki czuwają - dzięki wielkie dla Ani Wielkiejkulki, Milenki - Mandragory , za troskę i wizytę i oczywiście Agrafki i Annar - które po raz pierwszy mnie odwiedziły, a ja nawet Ich nie przywitałam.
P.S. Milenko - fiołeczki z listeczków mają się dobrze, mimo, że chyba jakaś kiepska ziemia była więc muszę coś pokombinować, bo taki biały nalot się w doniczce pojawił.
A i przy okazji przepraszam, że nie odpowiedziałam na wcześniejsze wpisy - jednak jestem przepracowana, bo w głębokim przeświadczeniu, że mnie to i tak nikt nie odwiedza nie sprawdzałam swojego wątku
P.S. Milenko - fiołeczki z listeczków mają się dobrze, mimo, że chyba jakaś kiepska ziemia była więc muszę coś pokombinować, bo taki biały nalot się w doniczce pojawił.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
_oleander_ śmierć ukochanej babci 
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Aguś - to współczuję bardzo, pamiętam z Twoich wpisów, jeśli to ta Babcia od szycia. Trzymaj się kochana 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Nie to nie ta....ale również bardzo bliska memu 
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Olu fajnie że się zameldowałaś bo nawet jak się nie znamy w realu to jednak się przywiązujemy jakoś do siebie - przynajmniej ja tak mam i czasami się nawet martwię jak ktoś długo nie wchodzi na zaprzyjaźniony wątek
Ale ja jestem raczej uczuciowa dziewczyna
Tak czy inaczej fajnie że już jesteś
i trzymam kciuki za szybkie ogarnięcie nowych obowiązków w pracy to może znowu na przerwę śniadaniową będziesz z nami
Miłego dzionka
Tak czy inaczej fajnie że już jesteś
Miłego dzionka
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
_oleander_, to zmień ziemię na inną, albo chociaż z wierzchu zbierz ten nalot, pewnie pleśń się wdała. Takie zdjęcie z wierzchu i podsypanie świeżą zazwyczaj na trochę pomaga (przynajmniej u mnie).. A gdyby (tfu tfu) padły, zawsze mogę podesłać nowe
Życzę Ci, aby sytuacja w pracy jakoś się ustabilizowała
Życzę Ci, aby sytuacja w pracy jakoś się ustabilizowała
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodowe marzenia Malioli :)
Dzieciaki oglądają jeszcze bajeczkę to się melduję.
Moniś - dzięki wielkie, jakie to miłe
Masz rację z tym przywiązywaniem - też tak mam i znajomi z forum i ich życie staje się powoli częścią mnie.
Ale bardzo to lubię i cenię sobie te znajomości.
Milenko - dzięki za radę, kupiłam właśnie nową ziemię to zrobię porządek.
Pozdrawiam
Moniś - dzięki wielkie, jakie to miłe
Masz rację z tym przywiązywaniem - też tak mam i znajomi z forum i ich życie staje się powoli częścią mnie.
Ale bardzo to lubię i cenię sobie te znajomości.
Milenko - dzięki za radę, kupiłam właśnie nową ziemię to zrobię porządek.
Pozdrawiam

