Ogród Majka411 ? ?róże w ogrodzie? 2013

[an-ka]

Witaj Majko.Przepiękne,jak zwykle zresztą,zdjęcia.Cudownie widzisz przyrodę i jej blaski i cienie.Rybki mniam-jakby powiedzial mój kot.Wszystkie jesteśmy zapracowane w ogródkach bo pogoda wspaniała(co prawda u nas w kratkę ale przecież to listopad)
Kopce daję pod nowe róże i te wrażliwe,w każdym razie 10-15 kopczyków nie więcej.Reszta musi sobie radzić .

[Alutka102]

Ja też usuwam wszystkie liście, bo nie lubię się babrać w oślizłych na wiosnę. Zakupiłam sobie dziecięce grabie do liści, które są o połowę mniejsze od tych normalnych i świetnie się nimi wygrabia spod każdego krzaczka i nawet nie muszę się schylać. Między innymi dlatego niczym nie wysypuję pod różami. Tylko goła gleba.

[Fraszka_1]

Gorzej zimuje? Ojoj Chociaż... W sumie, to już drugi sezon przycinam i nie ma problemów z zimowaniem może to zależy od strefy klimatycznej?
Ta lawenda, którą masz w doniczkach strasznie mi się kiedyś podobała, ale wyczytałam, ze w uprawie jest dość trudna i stwierdziłam, że będę ją podziwiać na zdjęciach

No i zastrzeliłaś mnie powojnikiem

[alexia]

......... u mnie nie ma ani jednego listeczka na rabacie. Ja ich nie wyjmuję tylko zgrabiam pazurkami.....

Majko, , to bardzo wazne dla zdrowia panien .Ja uzywam szczypczykow (kciuk i wskazujacy) , ale u mnie inna skala.
Wiesz co pomyslalam jak przeczytalam; "pazurki"?

[Ignis05]

Też kocham maj , a jeszcze bardziej czerwiec, bo dopiero wtedy u mnie jest tak, jak u Ciebie w maju.
Ale namnożyły się Ci rybki Jak spędzają okres zimowy ?

[ewamaj66]

Zwykle nie ma czasu na przesianie kompostu Zdejmuję tylko górną warstwę, na pewno nie nadaje się do kopcowania Pod spodem już samo dobro-w miarę sypkie, długo miękkie, nawet lekki mróz nie przeszkadza. W końcu do kompostownika wrzucam jedynie chwasty i obierki.
Fajne rybki. Moje koty lubiłyby przebywać nad Twoim oczkiem wodnym Sama bym z nimi posiedziała

[edulkot]

Maj Majeczko u Ciebie było ślicznie, u mnie podobnie ale zdecydowanie za krótko

[jonatanka]

wszyscy tęsknimy za majem a mam wrażenie że lato w tym roku jakby krótsze było. Pora zacząć obsypywać róże bo temperaturki .spadają.Jaki gatunki ryb masz w stawie?

[majka411]

Cześć
ja się już prawie obrobiłam?? zostało mi tylko okryć pnące róże, ale na to jest jeszcze zbyt ciepło.
Jeszcze czekam na nowe różyczki. Zadołuję je w zacisznym miejscu. Pryzma ziemi i wykopany rów już na nie czeka.

Aniu ? An-ka cieszę się, że jesteś i dziękuję za miłe słowa.
A co do mniam?? jakiś kotek to zrobił?. nie mam już Delfinki?.. tej z czerwoną czapeczką.
Ona w ogóle się nie bała i to się zemściło.
Aniu moje krzaczki róż, to jeszcze młodziaki?.. muszę je choć ziemią zabezpieczyć.
Tych starszych krzaczorków też mi szkoda i przy okazji dostają kopczyki.

Alutka, czyli stosujemy te same metody.
Na wiosnę czekają nas same przyjemności, a różyczki nam podziękują.
Z dziecięcymi grabkami, to fajny pomysł.

Natalko ? Fraszka masz rację może u Ciebie jest cieplej, a może masz taki gatunek lawendy, która nie wymarza.
Co do lawendy w donicach, to ona nie przetrwa zimy. W naszych warunkach nie da rady.

Alexia??.. Twój humor od razu się udziela?.. hi hi..hi wiem o czym pomyślałaś ?.
Powinnam napisać przedłużenie moich pazurków, pazurki ?..

Krysiu ? Ignis ja kocham maj, czerwiec ??. i tak dalej aż do września ?..
Październik jeszcze może być, ale już pogoda mnie irytuje. Natomiast listopad jest okropny?.. i tak będzie aż do świąt.

Rybek przybywa, ale też i ubywa?. Pozostają w oczku całą zimę, już teraz są w letargu.
Pochowały się pod kamienie i donice? tylko ogonki im widać.
Całą zimę jest podłączone napowietrzanie.

Ewciu ? majowa hum?.. nie ma takiego kota, który przeszedłby obojętnie koło nich.
Obserwuję często takie obrazki?.. gonię kociaki, ale one wracają.
Mam specjalne duże sito do przesiewania kompostu. Przesiany ładniej wygląda.

Majeczko, zdecydowanie za krótko?? mi bezpowrotnie zginęło prawie dwa miesiące.
Z tego sezonu pamiętam tylko późną i trudną wiosnę, deszcze, potworne upały i schyłek lata, a praktycznie już jesień.

Asiu ? jonatanko w oczku mam tylko jeden gatunek ryb, karasie.
Rób kopczyki, bo jeszcze ziemia Ci zamarznie.

[AGNESS]

Majeczko zachwycające majowe wspomnienia...... podziwiałam wtedy powojnik....podziwiam go i teraz....przepiękny

[AnaAn]

Fajny pomysł z tymi grabkami dziecięcymi, tylko że ja mam wszędzie korę
Ale pracuś z Ciebie Maju Ja mam nadzieję, że spełnią się prognozy amerykańskie (nie rosyjskie) i nie trzeba będzie kopczykować

[Fraszka_1]

Natalko ? Fraszka masz rację może u Ciebie jest cieplej, a może masz taki gatunek lawendy, która nie wymarza.
Co do lawendy w donicach, to ona nie przetrwa zimy. W naszych warunkach nie da rady.

Taki u nas klimat, niestety...

[robaczek_Poznan]

Majeczko, zazdroszczę tej doskonałej organizacji pracy. Ani jednego listeczka na rabatach???
U mnie jeszcze mnóstwo róż zielonych, a to co opadło raczej zdrowe więc nie będę się żyłować na wybieranie każdego listka. W tym roku miałam wyjątkowo zdrowe róże. Opryskam ziemię miedzianem i musi wystarczyć
Kupiłam już ziemię do kopcowania, ale czekam z tym do grudnia, bo na razie nawet w nocy jest na plusie więc wydaje mi się, że za ciepło na kopce. Choć wszystko trzeba dostosować do lokalnego klimatu
Czekam na kolejne wspomnienia i podsuowanie sezonu, będzie o czym gadać w zimie
Pozdrowionka

[ewunia7]

Majka wiesz może coś o różyczkach: Genevieve Orsi, Monique Bouygues, Francis Blaise, Eliane Gillet,

[Margo2]

Korę mam tylko na niektórych rabatach. Położyłam zanim się zorientowałam, że to głupota przy różach. Nie chodzi o szkodliwośc kory, ale o pracochłonność. Musze zakupić te grabki