
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Ewa, nie wierzę, że jesteś z cukru!
A na poważnie, to jeśli będzie bardzo źle, to kopać ani grabić nie ma sensu - nie będziemy ryzykować zdrowiem.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
O właśnie. Ja też mam takie zdanie. jak będzie w miarę idę przesadzac róże, bo mnie dziewczyny zmotywowały, ale jak tylko poczuję, że jest mi zbyt zimno, albo bedzie kapało nie wychyną nawet z domu, no chyba, że na imprezę 

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Postanowienia bardzo chwalebne
i tak trzymac - jak zimno czy pada - nie wychodzi sie na ogrodki 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Pada
Co tam pada-leje
Zgodnie z postanowieniem nie wystawiam nosa za próg (najwyżej zawołać koty), ale przed południem zaparzę sobie kawę 



- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Mokry, jejacy dobry Agus
czyli kawe popijam ale na razie nie wychodze, moze do 11 przejdzie.

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Czytałam Wasze rozważania o martagonach. Ja mam lilię martagon tę botaniczną, zwaną lilią złotogłów. Była tu przede mną i wyrosły mi tego roku 3 okazy w dwóch różnych miejscach, dość przypadkowych, że tak powiem.
Przesadziłam je w październiku i będą teraz rosły wszystkie razem, mam nadzieję doczekać się z nich kwitnącej kępy
Też pogrzebałam w necie i... nie wiedziałam, że są takie piękne hodowlane wariacje tych martagonów
Przesadziłam je w październiku i będą teraz rosły wszystkie razem, mam nadzieję doczekać się z nich kwitnącej kępy

Też pogrzebałam w necie i... nie wiedziałam, że są takie piękne hodowlane wariacje tych martagonów

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Magorzatko, jak ja się zagłębiłam w te martagony, to choroba się istna odezwała... ileż odmian chciałabym mieć! Jakiż cudny jest ten złotogłów, Gosiu. Życzę Ci pięknych kęp.
Dzień dobry wszystkim! U mnie pogoda bardzo dobra - nic nie pada, słońce przebłyskuje, także jak na listopadowe prace w ogrodzie jest idealnie
Zjadam śniadanie, piję kawę, a 11ej kopię 
Ewa, przykro mi, że pada!
Julek, czy u Ciebie już przyzwoicie?
Dzień dobry wszystkim! U mnie pogoda bardzo dobra - nic nie pada, słońce przebłyskuje, także jak na listopadowe prace w ogrodzie jest idealnie


Ewa, przykro mi, że pada!

Julek, czy u Ciebie już przyzwoicie?
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Cześć Agunia
U mnie też dziś
. Powodzenia w planach ogrodowych, miłego dnia!

U mnie też dziś

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Agus pogodowo jest tak sobie ale zaczelo sie przejasniac, tak ze juz przebieram cieple spodnie, narzucam polara i te 3 paczki czosnkow wkopie.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Witajcie!
Bardzo dużo udało mi się dziś zrobić, a pogoda sprawdziła się świetnie!
Przesadziłam wrzosy i marcinki z donic frontowych do gruntu, porządkując wejście do domu. Przeniosłam też mojego oleandra do garażu. Będę wdzięczna za instrukcje, co z nim dalej robić, bo ciągle zapominam.
Posadziłam prawie 80 żonkili i to niemal dwukrotnie, ponieważ to, co wkopałam, wykopała Sara
Wycięłam piwonie, rozchodniki i przycięłam przy gruncie miskanta kwiecistego, ponieważ gubił górne gałązki. Przycięłam też przekwitnięte ostatnie róże.
PanM założył pułapkę na kreta, który robi nam spustoszenie na rabatach i na trawniku.
Zapraszam na filiżankę gorącej herbaty lub kawy... niestety nie mam nic słodkiego, ale Agness miała o to zadbać ;-)
A Wam udało się coś zdziałać w ogrodzie?

Bardzo dużo udało mi się dziś zrobić, a pogoda sprawdziła się świetnie!
Przesadziłam wrzosy i marcinki z donic frontowych do gruntu, porządkując wejście do domu. Przeniosłam też mojego oleandra do garażu. Będę wdzięczna za instrukcje, co z nim dalej robić, bo ciągle zapominam.
Posadziłam prawie 80 żonkili i to niemal dwukrotnie, ponieważ to, co wkopałam, wykopała Sara

Wycięłam piwonie, rozchodniki i przycięłam przy gruncie miskanta kwiecistego, ponieważ gubił górne gałązki. Przycięłam też przekwitnięte ostatnie róże.
PanM założył pułapkę na kreta, który robi nam spustoszenie na rabatach i na trawniku.
Zapraszam na filiżankę gorącej herbaty lub kawy... niestety nie mam nic słodkiego, ale Agness miała o to zadbać ;-)
A Wam udało się coś zdziałać w ogrodzie?

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Ja sie dzisiaj obijalam, bo przybyla do mnie kumpela na ploty ... no ale podjechalam jak konczylam sadzic czosnki, tak ze sadzenie wykonalam, kawy popilam a ciasto przyniesie mi babcia sasiadka, bo wlasnie piecze jablecznik mniam.
Przyjemnie nie jest, niby 12 stopni, to nie zimno ale wiatr nieprzyjemny wieje brrrr, to juz nie wyleze chyba na zewnatrz dzisiaj.
Przyjemnie nie jest, niby 12 stopni, to nie zimno ale wiatr nieprzyjemny wieje brrrr, to juz nie wyleze chyba na zewnatrz dzisiaj.
-
- 200p
- Posty: 234
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Mmmm... kret
Ja właśnie się zaczaiłam na nr 10
Jak tam Zenek, garuje? Kazek pozdrawia - wczoraj bulbał aż miło 



"Na początku był Smok."
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Julek, Ty to masz dobrze - zaopiekowana jesteś z każdej strony ;-)) Fajnie, że udało się to, co na dziś było zaplanowane!
Pani Bestio, Zenek bąbelkuje, ale jeszcze ze słoja nie wychodzi... robię według Twoich zaleceń, czyli nic nie wyrzucam, tylko dokładam - będę mieć spory zapas zakwasu. Twój Kazek chce wychodzić na zewnątrz? ;-))
Kretów też mieliśmy w tym sezonie sporo... późna jesień, a one wciąż nie śpią...
Miłej soboty!
Pani Bestio, Zenek bąbelkuje, ale jeszcze ze słoja nie wychodzi... robię według Twoich zaleceń, czyli nic nie wyrzucam, tylko dokładam - będę mieć spory zapas zakwasu. Twój Kazek chce wychodzić na zewnątrz? ;-))
Kretów też mieliśmy w tym sezonie sporo... późna jesień, a one wciąż nie śpią...

Miłej soboty!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
U mnie pada
Dobrze ,ze wczoraj wygrabiłam
To się napracowałaś
Ja nic nie zrobiłam ,ale mam nadzieję ,że kawę dostanę
A po ciacho idę do Agi ...
Buziaki !


To się napracowałaś


Buziaki !
marzenia się spełniają! Dana
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 21
Tylko pozazdrościć działania w ogrodzie,bo ja miałam plany powoli kopczykować róże,ale u mnie znowu pada cały dzień.