RomciaW Przypomnij mi się na wiosnę,,,zobaczymy jakie ona będzie miała te nasionka
Margo2-Gosiu ;Maska-Marysiu; lora-Misiu Dziękuję.Nie wiem czy to nornica, czy ryjówka czy mysz,,,, nie wnikam,,,ale jakieś stworzonko,,,dla mnie nie miłe,,i zawsze trzeba toto wynosić po niej,,nie je tego,,,tylko znosi,pobawi się i zostawia i sobie pójdzie.O!
smirka-Mireczko To prawda,,ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez marcinków,,,one tak bardzo ubarwiają jesienne ogrody
koziorozec-Martuś Ależ zawsze jakieś kotki można sobie do domku zaprosić,,,przynajmniej taki z nich ,,tych pieszczochów pożytek,że myszki łapią,,i muszki i co tam im się podoba
Z dnia na dzień coraz mniej marcinków,,, jedne przekwitły,,inne przekwitają,,a inne jeszcze troszeńkę maja kwiatów..Oj będzie pusto w ogrodzie bez nich

[







jeszcze kwiatuszek kobey
















