Dalie wymagania,problemy - cz.2
-
- 200p
- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dalie - cz.2
To tylko pozazdrościć ze tak długo wytrzymały i przymrozek je nie poraził .Moje już dawno pochowane i oczekują na wiosnę
Miłośniczka wszystkich kwiatów
Re: Dalie - cz.2
Moje Dalie /wszystkie 5
/ też już wykopane, a mogły jeszcze tak pięknie kwitnąć, gdyby nie wcześniejsze przymrozki. Jest to mój pierwszy sezon z daliami, ale na pewno nie ostatni. Kupiłam już nasiona dalii pomponowej i dalii pełnej i półpełnej.Wątek o daliach z nasion przestudiowany. Dobrze, że mam dużo miejsca na działce.
Tylko czy parapety to wytrzymają?

Tylko czy parapety to wytrzymają?

Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
Re: Dalie - cz.2
mateo_09 Zajrzyj na stronę 3 tego wątku.
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
- karminka
- 200p
- Posty: 222
- Od: 18 sie 2012, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Dalie - cz.2
Co roku wykopywałam dalie po przymrozkach. W ubiegłym roku było to 4 listopada. W tym roku w prognozie długoterminowej do 12.XI ma być ciepło. Czy dalie muszą koniecznie podmarznąć? To samo pytanie dotyczy pacioreczników. 

Pozdrawiam, Ania.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie - cz.2
Uważam,ze chodzi tu o to,że po przymrozkach-dalie są juz mało atrakcyjne na działce,to samo z paciorecznikami......
Wykopuje się,ponieważ nie wiadomo,czy następnego dnia nie będzie niższej temperatury-wtedy można stracić całą kolekcję....
Bulwy dalii wypełnione są wodą i mogą szybko zamarznąć.Po odtajeniu - nie przechowają się,tylko zgniją......
Wykopuje się,ponieważ nie wiadomo,czy następnego dnia nie będzie niższej temperatury-wtedy można stracić całą kolekcję....
Bulwy dalii wypełnione są wodą i mogą szybko zamarznąć.Po odtajeniu - nie przechowają się,tylko zgniją......
- Lipien
- 500p
- Posty: 528
- Od: 21 lis 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ptaszków,dolnośląskie
Re: Dalie - cz.2
Kłącza wykopujemy po przymrozkach z dwóch powodów. Ponieważ roślina pobiera wilgoć przez korzenie i dalej transpiruje przez liście a gdy część zielna już zniszczona nadmiar wody zostaje w kłączach, a to się odbija na zimowaniu. Drugi to najgorszy powód jak wiemy dalia nie ma spoczynku. Dlatego przy ciepłej pogodzie, kłącza pozostawione w gruncie zaczynają rosić. Przy bardzo późnym wykopywaniu i otrzepywaniu masę nowych wyrośniętych kiełków niszczymy, a one przecież potrzebne na nowy sezon aby nam wybiły nowe rośliny.
Pozdrawiam Stanisław
Pozdrawiam Stanisław
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Dalie - cz.2
Ja też swoje już dawno wykopałam, ale takie dwa zwyklaki zostawiłam ( tylko ucięłam łodygi), ponieważ mam ograniczone miejsce do przechowywania. Dziś zauważyłam że znów zaczęły rosnąć. 

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie - cz.2
Proszę...wrócić do strony 2-ej
......Jest tam ciekawa wymiana doswiadczeń dot. wykopywania i przechowywania karp-bulw dalii............polecam... 


Re: Dalie - cz.2
Swoje dalie wykopałam wczoraj, z bólem serca, bo wyglądały tak:




-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 lip 2013, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Scotland
Re: Dalie - cz.2
W tym roku kupiłam dalie które wsadziłam do koszyka takiego wiszącego, dziś schowałam do domu bo z ndz na pon temp 0stopni jak i z pon na wtorek więc chyba dobrze? zwłaszcza że auto nieźle przymarznięte rano było. I tu mam pytanko jako że są to moje pierwsze dalie jakie kiedykolwiek miałam i były piękne i chciałabym aby w przyszłym roku również zakwitły
czy mogę je trzymać w domu w tym koszyku z ziemią i nic im nie będzie i będą po prostu przez okres zimowy zielone a jak je w maju wystawię na dwór to zaczną kwitnąć? czy mimo to iż były w koszyku to muszę je z tej ziemi usunąć i np na strychu przechowywać? są to dalie miniaturowe i największe jakie wyrosły to ok 20-25cm. nie wiem czy tak jest z każdymi kwiatami ale np moja sąsiadka co roku ma jakieś kwiaty w tych koszykach właśnie i na zimę stawia z tym koszykiem na strych aby stały w temp takiej do 10stopni i miały ciemno i tak je zimuje.a potem na nowo wystawia. ale czy tak można z każdym rodzajem kwiatów kwitnących?

regulamin
- Galadriela
- 500p
- Posty: 928
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Dalie - cz.2
Miniaturowych nie wyjmuj z ziemi, tylko przytnij na wysokości 5 cm nad ziemią, a przechowaj do kwietnia w chłodnym miejscu ( 1 do 5 stopni - piwnica jest bardzo dobrym miejscem), w słabej wilgotności (nie wysuszaj na wiór, ale też nie zalewaj wodą). Wiosną wymień ziemię na świeżą i zacznij podlewać, jak minie ryzyko przymrozków - można wystawiać na dwór.


Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli