ja powiem tak... na przykładzie mojej babci 

 ona nigdy roślin nie nawoziła niczym. podlewała odstaną wodą, ale taką, że aż zielony kolor prawie miała 

 i rosły jej jak szalone! kwiaty begonii aż podpierała patyczkami takie wielkie były 

 wielkie paprocie, fikusy. Amarylisy miała tak piękne, że sąsiedzi wiecznie wzdychali 

sama swoim roślinkom leję uniwersalnego biohumusa do roślin doniczkowych 

 jedynie storczyki mają swój prywatny ;) 
a ten bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, cynk to przedawkowany też dobrze nie wpłynie na roślinkę 
