Ogród z różanymi impresjami 3

[justi177]

Dobry wieczór

Utworzyłam nowy folder ze zdjęciami ogrodowymi. Niezwykle pięknie w tym roku rozpoczął się najcięższy dla mnie miesiąc w roku...
kilka ujęć z serii:
"Niezłomne"









Gosia,
miło mi, że jeszcze coś widzisz nowego w tym moim ogródku....
ja mam zupełnie odmienne wrażenie....

Tamaryszku,
jestem zaszczycona twoją wizytą
Uniola jest jak najbardziej warta zainteresowania
i jeszcze coś: postanowiłam nie pokazywać budowli, tylko zbliżenia ogrodowe....zarówno dom, jak i altana są bardzo charakterystyczne.....zapraszam zatem do mnie really, really

Agnieszko,
liście - dostałam świeżą porcję, ale to nic, akurat pomógł syn: kosiarka i po sprawie....... z różami tak łatwo nie jest, ale ja zostałam przez moje róże w tym roku zmuszona do tej pracy....
oj, tam....przy okazji
Ogrodowo: poprzesadzałam nieco bylin, posadziłam doniczki stojące od lata.....może coś tam się uchowa na przyszły sezon...
Straszna niemoc pisania mnie ogarnęła, zaglądam stale do waszych ogrodów, czytam - ale nie piszę listopad jest dla mnie co roku taki trudny do zniesienia

[Lady-r]

Justynko chyba dla wszystkich listopad jest najgorszym miesiącem.

[majka411]

Justynko na niezłomne aż miło popatrzeć. Szczególnie na Chopina

[patkaza]

też mnie zaciekawiła uniola-śliczne cudo
za wejście altankowe ...bardo u ciebie gustownie wszystko połączone

[Margo2]

Justyś, Ty już znasz ogród na pamięć, a mnie ciągle mało widoków.
Masz co pokazywać. Nawet motyle temu sprzyja

[justi177]

Witam,
Właśnie w tej chwili zakończył sie dla mnie przedłużony weekend świąteczny. Wylądowaliśmy w domu.

Gosia,
Nie ma innego wyjścia. Zapraszam do mnie. Będziesz lepiej orientować się w tzw. "topografii" ....ogarniesz sprawę w 2 minuty. Z pewnością trochę nie pokazałam, ale....niech tak zostanie

Patkaza - Aga
Jak to miło widzieć nowego gościa....
Dziękuję za dobre słowo.
Najczęściej mam poukładane pewne pomysły w głowie, bo tak lubię i wiem, czego mi potrzeba.....czyli jakaś idea....a potem robię to w realu, wykorzystując to, co mogę.
Czasem jednak trzeba być praktycznym nade wszystko. Wejście do altanki to własnie ten drugi wariant. Musiało być praktycznie - czyli po myśli moich facetów. Ale i po mojemu...
W kamienie spada woda z dachu....i w ten sposób nie ma błotka, i wydeptanej trawy gdy jest mokry czas....
Wszystkie kamienie w moim ogrodzie, to też moje niespełnione marzenie prawdziwiego ogrodu skalnego lub suchej rzeki, żwirowego podjazdu - bo jest kostka....itp, itd....

Wiesz co Majka?
Niezłomnego Chopina widzę codziennie rano w oknie, i nie znudził mi się od trzech lat....to chyba ja tez jestem niezłomna
Krwawnik teź jest super...bardzo wyróżnia się w ogrodzie, wsród wielu już suchych lub ogołoconych roślin...
Po drugiej stronie dają radę czekolady, HRostock, nawet Alexandrine.
Cieszę się, że sie odezwałaś


Lady-r
Juz trzy dni mamy z głowy ...ogólnie trochę lżej jest ze względu na sprzyjającą pogodę, mam nadzieję tylko, że rośliny nie zgłupieją od nadmiaru tego dobra

[dodad]

Witaj
U mnie niestety rośliny zgłupiały Nowo posadzone róze wypuszczają liście na wyścigi, cebulowy ruszyły. NAabardziej wyrywny narcyz ma.....pąki kwiatowe Tego szaleńca musze przenieść do doniczki.
Ale generalnie nie jest dobrze, jak zima przymrozi będzie pogrom

[April]

Hejka, różyczkę posadziłam co prawda nie zupełnie tam gdzie planowałam bo syn oprotestował ale miał rację, nie zmieściłaby się. To jednak wielki krzew. Posadziłam w pobliżu Lavender Lassie, obok kratek z białymi Summer Snow przy drewutni. Będzie tam miała dużo słonka i towarzystwo Elmshorna, powinny do siebie pasować
M zachwycony ukończoną skrzynią, mówił że bardzo solidna i te uchwyty...
Żałuję że nie mogłam z nim pojechać ale myślę że nic straconego.
Pozdrawiam

[Margo2]

Obiecuję solennie, że postaram się zobaczyć wszystko na własne oczy.
Ale i wtedy nie opedzisz się od marudzenia o zdjęcia.
Ja mogę Wasze ogrody oglądąć i oglądać

[Jule]

Ja tez zawsze wypatrze cos ciekawego u kogos a u mnie juz mnie nudzi i wydaje mi sie, ze nie ma na co patrzec.

[Margo2]

Bo swój ogród zna się na pamięć. A cudze są do odkrywania. Co zdjęcie to widać coś nowego

[justi177]

Cześć Gosia, Jule,
Mój ogródek, to już w ogóle wydaje mi się znośny tylko od maja do października...
najbardziej go lubię w czerwcu i wrześniu z wiadomego powodu
np tego, ale to wiecie.....


Jola,
już pisałam u Ciebie...
U mnie troszkę więcej porządku się zrobiło, troszkę ubyło.....troszkę przesadzone....pod wiatą pustoszeje - głównie w kwestii doniczek...
Dzisiaj np. Ania - Nenka zdecydowała się zaadoptować "niepewne" przetaczniki, na które ja nie miałam miejsca, tak jak wiele osób ma Czyli posadzić na tzw tyłach na próbę, czy za karę, jak kto woli ...
ja ogrodowych tyłów nie mam...

Jola,
tak wyglądał twój krzaczor Knirps latem, przygotuj się na ten ostry kolorek



u mnie teraz nuuuudy, aż wstyd, że ktoś to widział.....
Ania - nenko dzięki

[nena08]

Przetaczniki posadzone.

[Tamaryszek]

Witaj Justyno, czuję się zaproszona! Może kiedy znów ogród rozkwitnie umówimy się z Margo i przyjedziemy podziwiać.

[justi177]

Izo,
Przyjemność po mojej stronie będę się przypominać
W przyszłym sezonie będzie troszkę kosmetycznych zmian....i nieco nowego zagospodarowania miejsca, ktorego właściwie nie pokazywałam, bo nie było po co

Nenko,
dziękuję.....l za Frankiego też