Roślinny pokój
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Roślinny pokój
Przeuroczy urwis. No nie mogę, mam ochotę ją wyściskać
całus dla małej 
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Roślinny pokój
Karti, my mamy piaskownice. Jak myslisz, gdzie on sie nauczyl tak manewrowac narzedziem?
Niestety u niespelna dwulatka rozumek nie jest bogaty. Musze pilnowac etykietek w doniczkach, bo widze ze jak sobie przypomni, to probuje je wyciagac, ale juz wie ze roslinki sa cacy, mozna je poglaskac po listku i nic wiecej. Zachowanie w stosunku do kotow opanowal juz dawno, tyle, ze roslinka nie kot i w razie czego nie strzeli z liscia w lape.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Karti
- 200p

- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Roślinny pokój
Fraszko ucałuję jak wstanie bo teraz sobie smacznie śpi przed obiadkiem(ahh te przyzwyczajenia przyniesione ze żłobka
)
crazydaisy moja to ma tyle szczęścia, że kot wyuczony, że ma być grzeczny i nie drapać więc Amelka(szkodnik się tak zwie
) robi kotku na złość i nawet jak nie chce dać się pogłaskać(wtedy wstaje i siada gdzie indziej) to płacze, żebym podbiegła sprawdzić co się dzieje 
crazydaisy moja to ma tyle szczęścia, że kot wyuczony, że ma być grzeczny i nie drapać więc Amelka(szkodnik się tak zwie
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Roślinny pokój
To ma szczescie Amelka. U nas w relacje dziecio-kocie nie ingerowalam. Kiedy Karol zaczal sie interesowac kotami i przemieszczac, a one przestaly wiac przed nim, zdarzalo sie ze zaliczal "sznity" na rekach - on sie uczyl kotow, koty uczyly sie dziecka. Wynik rewelacyjny bo dziecko nie dokucza zadnemu zwierzakowi z jakim ma kontakt, wrecz dazy do kontaktu z kazdym tutejszym psem czy kotem jakiego spotyka. Teraz dziecko musi sie nauczyc ze doniczki to nie piaskownica i nawet niezle nam to idzie. Jedynie mam ograniczone uzytkowanie frontowego okna w salonie, bo tam dziecie (i koty) maja ukochany punkt obserwacyjny.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Karti
- 200p

- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Roślinny pokój
Kingo ja ma nadzieję, że moja zrozumie, że kotki nie są do zabawy(teraz robi cacy cacy i aty aty kocicy
) a jak chichra się 
Mój kot też miał punkt obserwacyjny w moim oknie(obwodnica xD, auta etc) ale musiał się przenieść :P
A tak jeszcze ciekawostka: czy koty podgryzają bluszcz? bo bluszcz który jest u mojego brata w pokoju ma jakieś ślady gryzienia
Mój kot też miał punkt obserwacyjny w moim oknie(obwodnica xD, auta etc) ale musiał się przenieść :P
A tak jeszcze ciekawostka: czy koty podgryzają bluszcz? bo bluszcz który jest u mojego brata w pokoju ma jakieś ślady gryzienia
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Roślinny pokój
Nie wiem jak bluszcz, ale hibiskusa na pewno potrafia podzerac, bardzo lubia zielistke, a kochaja wrecz papirusa.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Karti
- 200p

- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Roślinny pokój
Nie pocieszasz mnie
ja sobie na wiosnę chcę sprezentować kilka hibiskusów a ty mi mówisz, że koty podżerają hibiskusa...
Zielistkę mam... w doniczce przyczepionej do ściany więc u niej nie boję się, że ktoś mi zje
(Papirusa też chciałam mieć dla małej... ale w sumie przy kotach to rośliny trzeba mnożyć na potęgę(prócz kaktusowatych) bo wszystko potrafią podgryźć
)
Zielistkę mam... w doniczce przyczepionej do ściany więc u niej nie boję się, że ktoś mi zje
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Roślinny pokój
Mozesz posiac kotom trawke, mozesz poswiecic zielistke (ona sie szybko mnozy i u mnie taki jest gryplan), mozesz ew. pozwolic kotu kasowac hibiskusa. U mnie na 5 kotow byl 1 hibek, fakt ze duzy, ale w sumie ma podziurkowane troche lisci i daje rade. W planie mam rozmnozyc zielistki i pozwolic kotom na nich sie wyzywac. jeśli koty masz wychodzace (wypuszczasz z domu) ryzyko znecania sie nad roslinami jest mniejsze.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Karti
- 200p

- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Roślinny pokój
Kingo mam jednego kota który nadrabia za 10 kotów 
Albo posadzę trochę kocimiętki
Albo posadzę trochę kocimiętki
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5056
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Roślinny pokój
Zajrzałem i podziwiałem ładna kolekcja roślinek tu u cb się znajduje 
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Roślinny pokój
Karti, nie wszystkie koty kocimietke lubia. Sprawdzone. Mysle, ze posianie trawki (owsa?) do pojemniczka i pozostawienie go w zasigu kociego pyszcza, powinno zlagodzic mordercze instynkty w stosunku do innych roslin. Koty lubia tez papirus, o ile nadazy rosnac.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- madusia
- 1000p

- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: Roślinny pokój
- Karti
- 200p

- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Roślinny pokój
Piotrze dziękuję pięknie
zbieram różnorodne roślinki bo prawie każdą jaką zobaczę to musi mi się spodobać nie ma innej opcji 
Kingo o nie! od dzisiaj jestem w stanie wojny z kotem moim, wywalił mi nad ranem dwie żyworódki, szczepkę hobbita i szczepkę grudnika moja dobroć się skończyła xD
madusio chyba każdy mały urwisek grzebie w doniczkach jeśli są w jego zasięgu, mój to jeszcze lubi chować buty
albo rozwalać kosmetyczki 
Aaa i znajoma chyba przeczytała na forum, że będę chciała do niej pójść po szczepkę hoyi i mi sama przyniosła taką długości ok 50cm albo i więcej
zdjęcie wrzucę przy okazji 
Kingo o nie! od dzisiaj jestem w stanie wojny z kotem moim, wywalił mi nad ranem dwie żyworódki, szczepkę hobbita i szczepkę grudnika moja dobroć się skończyła xD
madusio chyba każdy mały urwisek grzebie w doniczkach jeśli są w jego zasięgu, mój to jeszcze lubi chować buty
Aaa i znajoma chyba przeczytała na forum, że będę chciała do niej pójść po szczepkę hoyi i mi sama przyniosła taką długości ok 50cm albo i więcej
- Karti
- 200p

- Posty: 225
- Od: 31 maja 2013, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Roślinny pokój
madusio i to jak! Znalazła na śmietniku porwaną szczepkę bez korzeni i w pierwszej kolejności pomyślała o mnie
Czekamy teraz na korzonki dokładnie... czterech szczepek carnoski
Czekamy teraz na korzonki dokładnie... czterech szczepek carnoski

