Jesień maluje wiejski ogród

[survivor26]

Iwonko dobrze, że nie mieszkam sama bo pewnie miałabym jeszcze parę takich śliczności. Jednak mój M mimo, że toleruje i chyba nawet lubi koty to ma do nich zupełnie inne podejście.

noooo... mój jak wraca z trasy to demonstracyjnie czyści (czyste) kuwety i mamrocze pod nosem straszne słowa... a potem go nakrywam, jak pozwala kotu spać sobie na głowie, albo zwisa z łózka, żeby kotkowi ciasno nie było Ja do pełni szczęścia jeszcze takiego Maćka czarnego/czarno-białego potrzebuję - szkoda, że Twój nie prokreacyjny

[iwona0042]

Ja mam jednego kotka i psinkę, ale ile było gadania M na początku, że zwierząt w domu nie będzie, ale dom bez zwierzaków jest tki pusty, pozdrawiam Twoje śliczności

[Maska]

Natalko teraz wszystkie kocice pozbawione feromonów, a kocury nie czują blusa
Pati nasze koty nie śpią z nami, bo one w nocy polują i nie pozwolą się ludiom pracy wyspać. Nieraz jak chciałam żeby mnie wygrzały to musiałam co chwile wstawać i drzwi otwierać, więc śpią na własnych posłaniach a mają ich parę. Pat na pewno u kogoś się trafi taki na jakiego czekasz, ja chciałabym za dużo bo i czarnego i rudego
Iwonko muszę się cofnąć do Twoich wątków, bo nie pamiętam twoich zwierzątek zgadzam się że pusty! Jak nasz pierwszy pies Dróżka zginęła pod kołami samochodu na wsi to po tygodniu ciszy znaleźliśmy nowego (obecnego) psa. A jak przeszłam na emeryturę to zaraz wzięliśmy kota, a Monikę nam dołożyła koleżanka

[mar33]

Maryś może im wydrukuj fotkę Pusi aby się zaprzyjaźniły z nią do naszej wizyty, czasu sporo bo wiosną teraz już nigdzie się nie wybieram

[Fraszka_1]

Miałam na myśli charakter Fraszki pannica jest nieprzystępna i nie lubi towarzystwa

[Maska]

Marysiu widziały się i nie było tak źle! a nastroszone futro Moni to był widok, już więcej takiego nie widziałam
Natalko, bo piękna dama nie spotkała tego jedynego ja miałam taką sznaucerkę żadnego nie dopuściła do siebie, ale raz o mało nie pogryzła swojego pana jak jej odpędził najbrzydszego zawszałego psa, który nie wiadomo skąd się przyplątał

[mar33]

Widzisz, choćby dla tego pięknego futerka warto zabrać mojego futrzaka

[Fraszka_1]

Natalko, bo piękna dama nie spotkała tego jedynego ja miałam taką sznaucerkę żadnego nie dopuściła do siebie, ale raz o mało nie pogryzła swojego pana jak jej odpędził najbrzydszego zawszałego psa, który nie wiadomo skąd się przyplątał

Miłość nie wybiera

[Maska]

Jesienne spojrzenie na okolicę

Listopadowe jabłuszka


drzewa!



ażurowy las!



kalina






werbena kwitnie od nowa



i róża....


I postanowiłam jednak sfotografować to co będzie warzywnikiem. Najlepiej byłoby wejść na drzewo i zrobić zdjęcie z góry



Za kilka dni pokażę jeszcze raz jak już będzie skończone

[lora]

Maryś a te skopane to jest ogrodzone ?już się pogubiłam...
... cudnie jeszcze kwitnie Abraham mój już dawno przestał...
...drzewa..

[adamiec]

Marysiu dobrze ze masz kopacza , ja sama kopię bo bardzo to lubię robić i przyglądać się jak skib przybywa. Jeszcze rośnie mi gorczyca poplonowa,
mam nadzieje że przekopie przed mrozem.Podziwiam Twoje fotki i czekam na więcej.

[Maska]

Nie Misiu to jest poza ogrodzeniem
Irenko gdybym ja miała 3 a to też na pewno robiłabym sama np. tunel 18 m kw przekopuję sama. Grządki pod kwiatki też, ale tego kawałka nie bo mi szkoda zdrowia. Więcej wydałabym na zastrzyki i leczenie

[survivor26]

yyyyy.... trochę tego skopanego to jest...ile? 10 arów czy więcej? Może otwórz zimą nowosezonowy wątek ogrodowy i napisz na zapas o wiosennych dokonaniach, bo jak się weźmiesz za obsadzanie tego, to Cię do lata na FO nie zobaczymy

[Maska]

Pat jak zacznę się chwalić w zimie co zrobię na wiosnę, to na tym zostanę Nie ma tego tyle i np. kawałek malinowy mam ochotę zawłókninować. A maliny przenoszę z miejsca gdzie kury będą plewić Do tych kawałków gdzie będą jarzyny może uda mi się pozyskać Zygmusia, przecież on zawsze będzie w potrzebie. Wiesz przedwczoraj mnie wzruszył, bo w pewnym momencie kończy robotę - pytam co koniec na dzisiaj? a on tak! bo Władek mnie zawołał i strzeliłem banię i jestem strzelony - koniec na dzisiaj Niewielu pijących przyznałoby się do tego Potem dostał kasę i zabrał się z nami do sklepu kupił znicze (te wielkie eleganckie) i malutką buteleczkę krupniku.

[amba19]

Marysiu - ładnie masz skopane!
Ja też lubię kopać jak Irenka-Adamiec, ale efekty kopania u mnie nie są takie ładne. Jak kopałam w tym roku pod truskawki - to mi się takie ładne grudy jak u Ciebie nie robiły tylko piach się płasko rozsypywał - jak na plaży Gleba nie użytkowana 20 lat a zero jakiejkolwiek struktury...