Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne.cz.1

[ZiomDG]

Witam
Mam pytanie dot. obornika granulowanego. Mam takowy, bodajże bydlęcy i chcę nim nawieźć ziemię, chyba najlepiej by było teraz na jesień. Jeśli dobrze myślę, po wysypaniu mam go przekopać lub zagrabić i wiosną sadzić warzywa. I właśnie. Czy rośliny, które "nie lubią" obornika normalnego " nie lubią" też tego obornika? Jeśli tak, to co polecalibyście posadzić/posiać w przyszłym roku?

[x-p-o]

Skład chemiczny pomiotu ptasiego jest z reguły bardziej zróżnicowany jak skład obornika. Pomiot ptasi od kur zawiera przeciętnie 1,6% N; 1,5% P2O5; 0,8% K2O; 2,4% CaO i 0,7% MgO przy zawartości 56% wody, natomiast pochodzący od ptactwa wodnego (kaczki i gęsi) zawiera 0,5-1,0% N; 0,5-1,4% P2O5; 0,6-0,9% K2O; 0,8-1,6% CaO i 0,2-0,3% MgO przy zawartości 70% wody. Azot w pomiocie ptasim występuje w przeważającej części w formie kwasu moczowego, który szybko rozkłada się do amoniaku. Wysoka zawartość składników pokarmowych w pomiocie ptasim i specyficzne działanie azotu powoduje, że należy stosować go w dawkach 10-15 t/ha, pod te same rośliny i w takich samych terminach jak obornik

http://www.polifoska.pl/module-Publikac ... .html.html

1-1,5 t/ha to jest 1 -1,5 kg/ m2 po przeliczeniu. Na 90 m2 wypada góra 150 kg czyli ok trzech taczek.

Pozostaje jeszcze zagadnienie czy dawać na jesień czy na wiosnę ?. A to zależy od rodzaju gleby, poziomu wody gruntowej czy nachylenia terenu.

Generalnie nawożenie nie jest sprawą łatwą. Istnieje w tym temacie całkowita wolnoamerykanka, czego efekty widać rokrocznie w sezonie tu na forum.

[x-p-o]

Jeśli kogoś interesuje ten temat nawożenia można pójść dalej w obliczeniach.

Wymagania większości warzyw mieszczą się w granicach :

N- 20 g/m2
P2O5- 28 g/m2
K2O- 50 g/m2

W dawce kurzeńca rzędu 10 - 15 t/ha wprowadzamy do gleby :

N- 16-24 g/m2
P2O5- 15-23 g/m2
K2O- 8-12 g/m2

Jak widać kurzeniec w tej dawce nie pokrywa zapotrzebowania nieco na fosfor i sporo na potas. Twój sąsiad zatem, kolego RODOS56 coś tam na temat nawożenia wiedzieć musi skoro stara się kompostem uzupełnić te braki. Ideałem byłoby poprzedzić nawożenie kurzeńcem dając jesienią ok 10 dkg superfosfatu na 10 m2 oraz 80 dkg siarczanu potasu lub 70 dkg soli potasowej na 10 m2. Zastosowanie większej dawki kurzeńca w celu pokrycia niedoboru fosforu i potasu, zwłaszcza wiosną, spowoduje przenawożenie gleby azotem amonowym z opłakanymi skutkami. Dlatego obserwuje się tu , zwłaszcza wczesnym latem wysyp np. pomidorów z objawami zasolenia azotem amonowym.

[x-p-o]

Jestem zdania, iż każdy powinien choć raz oddać glebę ze swojej działki do analizy. Każda gleba, choćby marnej klasy, ma jakiś tam zasób potasu i fosforu. I to należałoby uwzględnić przy planowaniu nawożenia . Mając taką analizę wiemy na przyszłość jak ustawić nawożenie. Jeżeli corocznie dostarczymy do gleby mniej więcej to ,co zabierzemy z działki z plonami skład gleby nie zmieni się zasadniczo. Można tez przyjąć inną taktykę. Dostarczyć corocznie tyle obornika, by pokryć bieżące potrzeby, a ewentualne niedobory regulować poprzez nawożenie interwencyjne dolistne albo doglebowe.
Nie przesadzać z nawozami. Niedobory jest stosunkowo łatwo uzupełnić natomiast niezmiernie trudno jest się pozbyć nadmiaru składników.

[Mikar]

forumowicz a jak objawia się zasolenie azotem amonowym na pomidorach?

[x-p-o]

W glebie występuje pewna hierarchia kationów, a jednym z nich jest kation NH4 +. Jego nadmiar powoduje zakłócenie w pobieraniu przez rośliny pozostałych kationów tj potasu, magnezu wapnia, żelaza .Na pomidorach wystąpią więc objawy niedoborów tych składników a w skrajnym przypadku nawet zaniki i deformacje stożków wzrostu . Ponieważ jon amonowy jest dość trudno wymywany z gleby przenawożenie azotem amonowym trudno zlikwidować. Poza tym, wskutek zbyt bujnego wzrostu zwiększa się podatność pomidorów na choroby. Szczególnie wrażliwe na formę amonową nawozów są pomidory generatywne.

[Mikar]

Dziękuję

[Mikar]

Jestem zdania, iż każdy powinien choć raz oddać glebę ze swojej działki do analizy. Każda gleba, choćby marnej klasy, ma jakiś tam zasób potasu i fosforu. I to należałoby uwzględnić przy planowaniu nawożenia . Mając taką analizę wiemy na przyszłość jak ustawić nawożenie. Jeżeli corocznie dostarczymy do gleby mniej więcej to ,co zabierzemy z działki z plonami skład gleby nie zmieni się zasadniczo. Można tez przyjąć inną taktykę. Dostarczyć corocznie tyle obornika, by pokryć bieżące potrzeby, a ewentualne niedobory regulować poprzez nawożenie interwencyjne dolistne albo doglebowe.
Nie przesadzać z nawozami. Niedobory jest stosunkowo łatwo uzupełnić natomiast niezmiernie trudno jest się pozbyć nadmiaru składników.

Zamierzam oddać do analizy glebę z pod tunelu foliowego. W tym sezonie było zastosowane nawożenie rzędowe. Jak prawidłowo powinienem pobrać próbki gleby do analizy. Nadmienię,że w przyszłym sezonie rzędy z pomidorami będą się pokrywać z rzędami w tym sezonie. Brać do analizy glebę z rzędów czy z pomiędzy.

[x-p-o]

Przekopać i pobrać próbki z kilku miejsc.

[and777]

Możesz jeszcze zlecić oprócz podstawowych makroelementów oznaczenie zaw. próchnicy w glebie.

[rozmalinka]

Witam. Jestem na etapie przygotowywania ziemi pod uprawę warzyw na działce ROD. Czy jest jakaś zasada dotycząca orientacji rzędów względem stron świata?

[x-p-o]

Owszem- tak.

Trzeba wziąć pod uwagę kierunek padania promieni słonecznych- z jednej strony, jak również to z jakiego kierunku najczęściej wieje wiatr. Rzędy nie mogą się nawzajem cieniować a kierunek wiatrów ma znaczenie dla wentylacji upraw. Jeśli teren jest pochyły należy pamiętać by przekopywać glebę w poprzek spadu a obornik stosować wiosną.

[rozmalinka]

Moje rzędy będą w kierunku pd.wschód - pn.zachód, równoległe do warstwic. Może tak być? Akurat na mojej działce tak wychodzi funkcjonalnie najlepiej.

[x-p-o]

To jest najbardziej kompromisowe rozwiązanie między nasłonecznieniem a różą wiatrów.

[rozmalinka]

dziękuję, cieszę się!!! Czyli mogą być rządki prostopadłe do spadku .