Tropiki (triki)

[Dufin]

Życzę Ci z całego serca aby Cambrie się z Tobą dogadywały, aby pięknie rosły i kwitły, przynajmniej zwrócę się wtedy do Ciebie z prośbą o poradę co do mojej nieszczęsnej Niby wypuszcza młode przyrosty, ale one urosną trochę i stoją w miejscu. Listki jej też od góry brzydko zasychały, ale to chyba był mój błąd bo zraszałam ją a póxniej przeczytałam, ze nie wolno

[gianna]

A widzisz Aniu, to ja się od Ciebie uczę. O nie zraszaniu nie wiedziałam...

[kahim]

U mnie cambria też puściła nowy przyrościk na ok 12 cm i też stoi w miejscu od kilku miesięcy

[gianna]

To takie niespodzianki też mnie czekają?

[Dufin]

Janeczko ja nie wiem czy u mnie to nie było spowodowane zmianami miejsca. Najpierw przyrost wyszedł, gdy cambrię miałam jeszcze w krk, później przyjechjała ze mną do domu - przyrost się zatrzymał. Później postała, wyszedł drugi przyrost wyniosłam ja na balkon - przyrost się zatrzymał. Teraz stoi na oknie w drugim pokoju i puściła dwa przyrosty, zobaczymy jak to będzie. Może będzie kontynuowała wzrost na starszych tylko dla mnie róznica już nie będzie taka znaczna w wielkości jak na początku? Sama nie wiem, dlatego chętnie będe podglądać Twoją

[Karnova]

Gratuluję nowych nabytków teraz tylko kwestia czasu aż doczekasz się swoich kwiatów

[gianna]

dlatego chętnie będe podglądać Twoją

Twoje zamierzam pokazywać obie. Tylko najpierw muszę im się dobrze przyjrzeć, żeby potem zauważyć zachodzące zmiany. Ale to fajnie, że nie jestem sama, zawsze będę mogła poprosić o wsparcie. U Wioli chyba Nelly nawet wypuściła pędzik, chyba że coś pomyliłam, bo ostatnio mocno zakręcona jestem.

[Dufin]

dlatego chętnie będe podglądać Twoją

Twoje

oj przepraszam, zapomniałam o siostrze bliźniaczce Też mi się wydaje, że Wiola doczekała się swojego kwitnienia na Nelly i Stefanek też, tylko rzadziej tu zagląda no cóż.. ja się z moją cambrią od razu nie polubiłam, bo po zakupie znalazłam ślimaczki traktuję ją bez większych emocji, jest - bo jest, wygnana do drugiego pokoju, więc czasem ją tylko podleję. Kwitła pięknie, więc byłabym skłonna wyciągnąć do niej dłoń na zgodę, ale nie widzę odzewu z jej strony

[kahim]

Ja z kolei nie przestawiałam swojej a przyrost i takmzahamował wzrost Może to kwestia za niskiej temperatury...

Tak czy inaczej, życzę Ci, żeby obie obsypały się kwieciem

[Karnova]

Może się pogniewała na Ciebie że, ja eksmitowałaś

[gianna]

Dziękuję dziewczynki moje kochane. Grupa wsparcia jak zawsze na posterunku

[kamikami26]

Moja jedna stoi na górze w ciepłym pokoju,druga stoi u M. w chłodzie Sama się przekonam jakie wolą warunki w trakcie obserwacji

[wiolamanka]

Janeczko nadrobiłam wąteczek i doczytałam o Cambrii.
Tak u mnie wypuściła Nelly podczas kwitnienia czwarty pędzik ,co mnie zaskoczyło
Powiem jak ja postępuje z nimi za radą forumek otóż ja je przesuszam dosyć mocno w momencie kiedy ich pseudobulwy są dojrzałe i zdolne do kwitnienia.
Latem idą na taras
Trzeba uważać z wodą bo mają delikatne korzonki i łatwo o gnicie korzeni ,sprawdzone na własnej osobie.
Ja je przelewam tylko wodą nie moczę.
Mówi się też dużo o różnicach temp.z czym ja nie mam problemu bo nie mieszkam w bloku i siłą rzeczy noce są chłodniejsze.
A kiedy one kwitły

[gianna]

Wiolu, nie wiem kiedy te cambrie kwitły (zakupione po kwitnieniu) i tyle o nich wiem. Nie chcę niepokoić pytaniami byłej opiekunki

[wiolamanka]

Janeczko to przesuszanie może zostaw sobie na wiosną,niech rosną w siłę młodziaki