Tropiki (triki)

[Dufin]

Janeczko ja tez obstawiam żółty na niespodziance Phal. Shanghai wygląda zjawiskowo, bardzo ładnie Ci się wybarwił Podwinięty pęd tez się wykaraska, zrobi pewnie taką pętelkę i później już będzie szedł ku górze Ta czerwona multiflorka - mam taką samą i bardzo Ci zazdroszczę, że u Ciebie jeszcze kwitnie. Moja się chłodzi przy szybie, bo chętnie pooglądałabym jej kwiaty

[kahim]

Ja obstawiam biały, ale... z żółtą warżką

[kamikami26]

Sama przyniosła pod wskazany adres Potrzebuję więcej takich koleżanek, którym koleżanki przynoszą na imieniny piękne phalaenopsis z dwoma pędami
Ja takiego nie miałam i jestem nim zachwycona

To jak znajdziesz takie koleżanki to daj znać Też się w klepie w takie grono A urodziny już w lutym

[Karnova]

Janeczko ale dostałaś piękny prezent cudne ma te kolorki i z tego co widać duże kwiaty Gdzie Ty takie Koleżanki znajdujesz że, same Ci storczyki przynoszą

[kahim]

Ja mam urodziny w stuczniu jakby co

[latte]

Masz piękne storczyki! ten ze zbioru letnich kwitnień - 3 od dołu, ten taki koralowy intensywny, jest boski, marzę o takim no i pozazdrościć koleżanki, co taki cuda oddaje

[Ciku]

Ja obstawiam, że niespodzianka będzie dwukolorowa z jakimś odcieniem czerwieni...

[gianna]

Dziewczynki, kochane jesteście. Tyle kolorów phal NN? Teraz to ja chcę mieć wszystkie Wyobraziłam sobie poszczególne typy i wszystkie mi się podobają A pączusie nabrzmiewają, ale koloru nie da się jeszcze określić...

"Storczykowe" koleżanki mam na wyłączność, nie podlizujcie się, bo i tak się nimi z Wami nie podzielę

latte, witaj!
Dziękuję za pozytywną opinię co do moich roślinek. Koralowy - jak piszesz - wyróżnia się na parapecie. Kwitnie na odbiciu, ale mam nadzieję, że doczekam się też własnego kwitnienia. Mam go od roku.

Ania, multiflora kwitnie jeszcze, sama się dziwię. Zafundowałam jej przecież deficyt światła, złamanie pędu, potem nagle straciła trzy liście, zabierałam ją na spotkanie storczykomaniaków , po czym zrzuciła kilka pąków i kwiatków. Ale dzielna jest

[kamikami26]

Janeczko nie bądź taka Podziel się koleżankami

[latte]

Ojjj tam, kwitnienie z odbicia to też do własnych się chyba zalicza? ;) no piękny jest tak czy siak, będę na takiego polować

[tu.ja]

Mam pytanie - tylko proszę o wyrozumiałość. Gdzie można kupić nowe sphagnum? I czy wymiana jest obowiązkowa?
Przyjrzałam się moim mini i jeden z nich wypuszcza nowy listek. Czy jest szansa, że zakwitnie?

[Dufin]

sphagnum kupisz na allegro albo w sklepach internetowych ze storczykami. Wymiana nie jest obowiązkowa, ale dobrze mieć jakieś świeże w zapasie, bo kiedyś każde podłoże trzeba zmienić ;) Sphagnum często lubi pokrywać się glonami z racji na wysoką wilgotność i dostęp światła, dlatego dobrze jest je co jakiś czas zmienić. Często tez zmienia się mech zaraz po zakupie storczyka, bo zazwyczaj jest go sporo za dużo i zbyt długo trzyma wilgoć. Dlaczego miałoby nie być szansy na to, że roślina zakwitnie? to nie jednorazówki a jeśli wypuszcza listek to znaczy, ze rozwija się prawidłowo

[gianna]

Ja kupuję sphagnum w sklepach internetowych ze storczykami. Wymieniałam je nawet kwitnącym roślinkom, ale Iza, nie namawiam. Oczywiście robiłam to bardzo ostrożnie. Natomiast wszystkie przekwitnięte, które wpadną w moje ręce zaraz wyciągam z doniczki i zmieniam mech. Jak dotąd wszystkie reagowały pozytywnie. Ale też czytałam, że komuś gniły korzonki, że pleśniał. Ja mam bardzo suche powietrze w mieszkaniu i nigdy pleśni nie doświadczyłam. Ale też nie przesadzam z namaczaniem doniczek z niniaturkami, podlewam nabierając odpowiednią dawkę wody do dużej strzykawki, i dozując - podlewam. W ten sposób mam kontrolę nad ilością wody. Dziewczyny nawet kiedyś się nieźle z mojej metody uśmiały, a ja jestem jej wierna do dziś.
Staram się też mieć sphagnum w zapasie jak Ania (teraz właśnie wyczerpałam zapasy i koniecznie muszę zakupić), bo czasami dobra duszyczka obdaruje mnie jakimś keiki i mech może się tu sprawdzić
Miniaturki u wielu z nas właśnie wypuszczają odbicia z oczek, u niektórych też nowe pędy. U mnie również. Więc Izuś, masz odpowiedź. Duże storczyki też po sklepowych kwitnieniach odpoczywają, zatem miniaturki zachowują się podobnie. Pewnie trafi się też jakaś oporna, ale to już jest wpisane w ryzyko takiej jak nasza "zabawy". Przyznaję, że sama miałam trochę obaw, często po dyskusjach na forum Odkąd zobaczyłam pędy na własne oczy, obawy minęły. Czy rozwiną kwiatki, to już inny temat.
Jeśli nadal masz pytania, służę pomocą. Oczywiście przy wsparciu forumowych koleżanek i kolegów

[tu.ja]

Wielkie dzięki dziewczyny za błyskawiczną odpowiedź. Oświeciłyście mnie
Niestety Aniu - z moich obserwacji wynika, że dla niektórych storczyki to "jednorazówki".
U mnie domowym może prędzej doskwierać brak wody niż nadmiar
Jak doczekam się kwiatów nie omieszkam się pochwalić.

[Dufin]

Niestety Aniu - z moich obserwacji wynika, że dla niektórych storczyki to "jednorazówki".

hmm.. jeśli storczyki po kwitnieniu lądują w koszu to "niestety" ale jeśli lądują u nas bo sasiadka nie wie co z nim zrobić to "stety" Janeczka zdaje się, wie coś na ten temat a wracając jeszcze do sphagnum, żeby było cos na temat polecam kupić pakowane w kostki na allegro, tam jest najtaniej, bo chyba 7,5 zł podczas gdy w sklepie internetowych chyba 15 zł też mi się właśnie kończy i trzeba będzie pomyśleć