Bogusiu,zrozumiałam

dziękuję ci kochana za nazwę , tak to anturium, na czerwone też choruję, a moje zmienia się tylko na biało.
Oj zakręcona jestem, żebyś wiedziała, ciągle wymyślam jakieś duperelki

Rodzina już się przyzwyczaiła

Kiedyś może zrobię osobny wątek na ten temat, na razie sie nakręcam
Tego długaśnego kaktusowatego chciałabym przyciąć,
alem siem bojem, coby nie zanikł. Może spróbuję najpierw z jednym odgałęzieniem ?