Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

[onectica]

No to trzeba było nie wychodzić do toalety!!!

A tak serio - to rzeczywiście tak szybko następuje?

[hen_s]

Bardzo udane "polowanie". Brawo!

[Akwelan_2009]

No to trzeba było nie wychodzić do toalety!!!

- niestety, to mój mały "przyjaciel" pekińczyk o nicku "Rajzer" ponosi 100% winę za zaistniałą sytuację - zażyczył sobie porannego spacerku .

A tak serio - to rzeczywiście tak szybko następuje?

- tak, nawet sam byłem zaskoczony szybkością rozkwitnięcia, ale przyroda rządzi się swoimi prawami.

[piasek pustyni]

Piękne! Ja się roztkliwiam nad moją stapelia, ale u Ciebie jak zwykle piękna i mnogości tych kwiatów można szczerze pozazdrościć!

[marta_lara]

Bardzo ładne kwiatuszki u Ciebie produkują śmierdziele Gratuluję

[Akwelan_2009]

No to trzeba było nie wychodzić do toalety!!!

- - na 100 % tym razem czuwałem i ...

... miałem nadzieję, że zdołam uchwycić poszczególne fazy rozkwitu następnego pąka kwiatowego, niestety roślina bardzo przyspieszyła, albo zmyliła ją zmiana czasu na zimowy. W poprzednim moim wpisie widać na trzeciej fotce pąk kwiatowy, który nie ma cech świadczących o szybkim rozkwicie. Niestety roślina zadecydowała inaczej, takim widokiem zostałem dzisiaj z samego rana bardzo zaskoczony:



- drugi rozwinięty kwiat jest dużo mniejszy od swojego poprzednika, tak m/w o połowę. Dla porównania wielkości kwiatów, fotki zrobiłem z tej samej odległości od kwiatów;

- wczorajszy:



- dzisiejzy:



- a na tej fotce, "sąsiedzi" dzisiejszego rozkwitniętego kwiatka:

[przemek_pc]

Bardzo ciekawe kwiaty i sama roślina Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu o konieczności posiadania większej ilości roślin tego rodzaju...

[piasek pustyni]

Nie Ty jeden, Przemku, nie Ty jeden...
A Mieczysław to główny sprawca naszych "chęci i dążeń..."

[Karo]

Co za widoki
Gratuluję serdecznie

[Akwelan_2009]

- Dni coraz krótsze, jedyna pociecha, że jest jeszcze sporo słońca, zapewne to już ostatni moment na rozkwitnięcie ostatnich pąków. Pierwszy, który zakwitł w październiku ten największy, niestety już zakończył żywot:



- cała roślina jeszcze nie kończy sezonu kwitnienia:



- ciekawe, czy zdołają jeszcze rozkwitnąć te pąki, chociaż to nic pewnego, są stosunkowo małe:



- roślina nadal produkuje pąki kwiatowe. Na ostatniej fotce widać jeszcze dwa większe i jeden malutki, wyrastający między kwiatem a mniejszym pąkiem kwiatowym. Pąki kwiatowe wyrastają z najmłodszych gałęziaków. Kwiat oraz dwa mniejsze pąki wyrastają z jednego najmłodszego gałęziaka w zasadzie z jednego miejsca, natomiast ten większy jeszcze nie rozkwitnięty wyrasta z innego gałęziaka.

[piasek pustyni]

Ja się na zimę nie zgadzam! Ja będę tęsknić za tymi kwiatkami!
Masz przecudowne te rośliny. Tavaresia to mój priorytet na wiosnę - dzięki Tobie

[Akwelan_2009]

Zaczyna się drugi miesiąc jesieni, dni coraz bardziej krótkie, zmrok bardzo szybko zapada, ciężkie czasy dla roślin, a mimo to pojedyncze rośliny ignorują niekorzystne warunki świetlne i kwitną:







- czy te miniaturki kwiatowe pachną ? dla mnie nie, osobiście nie wyczuwam żadnego aromatu - zapachu.

[hen_s]

No proszę - również u Ciebie hoje rosną i kwitną pomimo coraz późnejszej już jesieni. hoja gracilis śliczniutka.

U mnie te miniaturowe kwiatuszki też nie pachną.

[Akwelan_2009]

Henryku - wszystkie hoye mam posadzone w identycznym podłożu na bazie "storczykowego", wszystkie tolerują to podłoże, jedynie hoja bella coś grymasi i całkowicie zahamowała wzrost. Nie wiem co jej nie pasuje, nie chciałbym jej utracić. Zamierzam przesadzić do bardziej zwięzłego podłoża, bez dodatku storczykowego. Nie jest to duża roślina w zasadzie to młode sadzonki, które przez całe lato "stały" nic nie przyrastały. W ubiegłą jesień na jednym pędzie kwitła jednym "gronem" kwiatków. Jak może być przyczyna takiego zachowania rośliny ?

[sokolica]

Ja zrezygnowałam ze storczykowego, za długo utrzymywała się wilgoć. Gracilis u mnie też nie rośnie. A jak u mnie nie rośnie to znaczy, że to wybitnie oporna hoja