Mnie podkusiło w lato przesadzić berberysa, opadły mu wszystkie listki, czy przeżył, okaże się na wiosnę. Twoje są boskie
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
- kuleczka
- 200p

- Posty: 241
- Od: 28 kwie 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie pd - wsch
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu, wierzby to jak z obrazka, przepiękny widok. Kamienie, to był jednak strzał w 10
Mnie podkusiło w lato przesadzić berberysa, opadły mu wszystkie listki, czy przeżył, okaże się na wiosnę. Twoje są boskie
Mnie podkusiło w lato przesadzić berberysa, opadły mu wszystkie listki, czy przeżył, okaże się na wiosnę. Twoje są boskie
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madzia zdjęcia bajeczne
Nawet na jednym z nich widać badziewiaka z mućką
Załapał się skubaniec 
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Liliowce będą miały dobrze , a irysy jak się rozrosną za ciasno , ale wtedy na pewno coś im wymyślisz .
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu tego marcinka, niewiakomoskąd, masz ode mnie. Mogę Ci go dosłać w dowolnej ilości wiosną
.
Masz juz teraz pięknie, a co to będzie jak ogród wydorośleje
? Nic tylko usiąść na ławeczce i delektować się widokiem 
Masz juz teraz pięknie, a co to będzie jak ogród wydorośleje
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Sąsiad z krówką wpasował ci się w kadr
No zawsze musi jakoś zaznaczyć swoją obecność.
Fotki z moimi ulubionymi żółtymi cyprysikami
I pozostałe czerwienie, w tym słońcu bajecznie się mienią.
U mnie w sobotę ponad 20 stopni i słonko. Posadziłam 10 róż na rabaty i pięć do donic. Plan niemal wykonany. Niemal bo skończyła się ziemia
Aż szkoda że nie miałaś kiedy popracować, choć może odpoczynek też potrzebny
Miłego, krótszego tygodnia
Fotki z moimi ulubionymi żółtymi cyprysikami
I pozostałe czerwienie, w tym słońcu bajecznie się mienią.
U mnie w sobotę ponad 20 stopni i słonko. Posadziłam 10 róż na rabaty i pięć do donic. Plan niemal wykonany. Niemal bo skończyła się ziemia
Aż szkoda że nie miałaś kiedy popracować, choć może odpoczynek też potrzebny
Miłego, krótszego tygodnia
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Aguś te wierzby to był główny argument, dla którego kupiliśmy dom w tej okolicy. Tez darzę je uczuciem ogromnym.
Dziękuję za ten wiersz...
Zwłaszcza teraz, przed 01 listopada...
Elu, polecam tę lawendę. Tylko ja nie mam 100% pewności, że to jest ta odmiana. Co prawda po 3 latach jej posiadania na 99% to Grosso, ale jak ja kupowałam to nie było nazwy odmiany i to tylko moje przypuszczenia. A widoki mam faktycznie sielskie, dziękuję, że też to doceniasz
Justynka, dziękuję kochana
Masz rację! No i sama widzisz, że bez Was własnego ogrodu nie ogarniam
Kasiu, marcinki mnie bardzo ujęły za serce w tym roku. I jeszcze chodzi mi po głowie pomysłz chryzantemami w kolorze fuksji i różu jako obwódkę przy tarasie
Kuleczko, beberysy u mnie sa przesadzone po raz chyba 4ty od czasu jak je kupiłam i nic żadnemu się nie stało. Żółte niestety chorowały, bo miały za dużo słońca, ale czerwone Golden Ring, Strawberry, Admiration, Atropurpurea, bardzo ładnie zniosły przeprowadzki
Lucy, to nie badziewiak
To akurat inny sąsiad, tego lubię
I krowę też

Jolu, nie miałam niestety możliwości pracy a taaakie były plany
W tym tygodniu wezme urlop, bo kolejny weekend tez mam gości
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa
Te żółte cyprysiki kupiłam kiedyś pod wpływem impulsu i tak naprawde dopiero teraz rosna w takim miejscu, gdzie mnie cieszą. Poprzednio "raziły" mnie w oczy
Marzka, marcinki mam od Igi na 100%. Od Ciebie nie brałam żadnych roślinek, chyba
A Ty kochana przestań oferować swoje tak chętnie, bo masz naprawde kawał pola do obsadzenia
Zacznij myśleć o sobie a nie o innych. Ciężko na to pracujesz i możesz śmiało myśleć tylko o tym żeby jak najwiecej posadzić u siebie
Geniu, irysy mają naprawdę dużo miejsca, dlatego mogą się rozrastać tam do woli
Liliowce tez mogą sobie tak wokoło swobodnie rozrastać się latami. Tak zrobiłam przy studni i rosną jak szeroko chcą.
Dziękuję za ten wiersz...
Elu, polecam tę lawendę. Tylko ja nie mam 100% pewności, że to jest ta odmiana. Co prawda po 3 latach jej posiadania na 99% to Grosso, ale jak ja kupowałam to nie było nazwy odmiany i to tylko moje przypuszczenia. A widoki mam faktycznie sielskie, dziękuję, że też to doceniasz
Justynka, dziękuję kochana
Kasiu, marcinki mnie bardzo ujęły za serce w tym roku. I jeszcze chodzi mi po głowie pomysłz chryzantemami w kolorze fuksji i różu jako obwódkę przy tarasie
Kuleczko, beberysy u mnie sa przesadzone po raz chyba 4ty od czasu jak je kupiłam i nic żadnemu się nie stało. Żółte niestety chorowały, bo miały za dużo słońca, ale czerwone Golden Ring, Strawberry, Admiration, Atropurpurea, bardzo ładnie zniosły przeprowadzki
Lucy, to nie badziewiak

Jolu, nie miałam niestety możliwości pracy a taaakie były plany
Marzka, marcinki mam od Igi na 100%. Od Ciebie nie brałam żadnych roślinek, chyba
Geniu, irysy mają naprawdę dużo miejsca, dlatego mogą się rozrastać tam do woli
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Kamienny zakątek z ławeczką powala
i jeszcze ten jesienny las w tle, po prostu bajecznie. To chyba mój ulubiony zakątek u Ciebie.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu z daleka to rzeczywiście trudno określić ile mają miejsca
, teraz trzymam kciuki żeby w przyszłym roku choć kilka zakwitło , reszta aż w następnym 2015 roku zakwitnie .
No to mućkę masz przez płot .

No to mućkę masz przez płot .
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Iwonka
To może kolejne jeszcze takie dla Ciebie wkleję


Geniu, mućki uwielbiam. One maja takie piękne oczy i te rzęsy cudne
Strasznie mi ich żal, ze na deszczu, zimnie i wietrze ludzie je trzymają na łańcuchu... latem często bez wody. Okropność.
W tym tygodniu chcę kupić Tawuły Van Houtte'a i posadzić za sadem, za altaną, tym samym zakrywając maszyny sąsiada. One co prawda aż tak mnie nie wnerwiają, ale taki żywopłocik kwitnący wiosną zawsze lepszy
Poza tym "sad" rośnie już 4 lata i nadal jest zestawem patyków, zamiast drzewkami 
To może kolejne jeszcze takie dla Ciebie wkleję

Geniu, mućki uwielbiam. One maja takie piękne oczy i te rzęsy cudne
W tym tygodniu chcę kupić Tawuły Van Houtte'a i posadzić za sadem, za altaną, tym samym zakrywając maszyny sąsiada. One co prawda aż tak mnie nie wnerwiają, ale taki żywopłocik kwitnący wiosną zawsze lepszy
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Oj Madziu, akurat tych marcinków mam cały łan i chętnie, naprawdę bez uszczerbku dla siedliska, mogę Ci podesłać sporo.
Popieram pomysł zakupu tawuł. Dostałam spore krzaki od Eli/elakuznicom i w mojej rodzimej ziemi nieżle się mają, no fakt dołozyłam im w doły normalnej ziemi, ale bez podlewania przeżyły największe susze w tym roku. Będzie Pani zadowolona
Popieram pomysł zakupu tawuł. Dostałam spore krzaki od Eli/elakuznicom i w mojej rodzimej ziemi nieżle się mają, no fakt dołozyłam im w doły normalnej ziemi, ale bez podlewania przeżyły największe susze w tym roku. Będzie Pani zadowolona
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Czemu ja Ciebie nie znałam wcześniej... Wyrzucałam cały żywopłot dorodnych tawuł... Byś miała już takie 1,5 m krzaki...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Super, bedą kolejne Marcinki do kolekcji 
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Marzka, to ja w takim razie o marcinki się upomnę wiosną
Justynka, 1,5 metrowe wyrzucałaś?!?
Justynka, 1,5 metrowe wyrzucałaś?!?

Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
No, szkoda że jeszcze się nie znałyśmy.
25m długi płot miałam.... Dla mnie były one utrapieniem. Zajmowały tyle samo powierzchni działki bo nikt ich nie przycinał...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Takie one są

i tyle ich mam

sama rozumiesz, że nie będę Ci żałować
i tyle ich mam
sama rozumiesz, że nie będę Ci żałować

