Mój ogród -mój raj cz.2

[maryla-56_56]

Też przyszłam "za ukorzeniaczem"
Ale śliczne zrobiłaś bukieciki.

[beatab]

Marzenko- może jutro przywiozą te hortensje - będę dzwonić

Przywieźli - ale za mało

[iwona0042]

Dzięki Marzenko, zapisane, wiosną będę testować

[marzena06]

iwona0042 ja też będę testować na wiosnę a teraz przygotowałam miksturę

[Tacca]

Jutro zabieram się za robienie mikstury . Mam nadzieję że będzie skuteczna .

[christinkrysia]

Po zainteresowaniu wykorzystania wierzby jako ukorzeniacza widać jak bardzo nas to interesuje a co za tym idzie ... lubimy samodzielnie rozmnażać roślinki.
To wspaniała przygoda i każdy jej pozytywny efekt cieszy ogromnie
Wierzby u mnie nad rzeką mnóstwo ale ja nie bawię sie w robienie mikstury tylko od wiosny do jesieni mam spory słoik, w którym zawsze stoją jakieś patyki wierzbowe i na bieżąco tą wodę wykorzystuję. Aby taka woda nasyciła się tzw auksynami musi stać minimum 7 dni.
Często wystarczy dolać takiej wody do świeżej i wstawić sadzonki lub po prostu razem z sadzonkami do ukorzeniania dołożyć kilka patyczków wierzby. Po paru dniach oddadzą wodzie tej swojej magicznej chemii i wierzbowe hormony zastymulują ukorzenianie naszych .
Zdrowotność takich sadzonek jest lepsza bo wierzby mają w sobie naturalna aspirynę.
Można tez korzystać z witaminy B1 i C.
Życzę wszystkim powodzenia.

I jeszcze jedno - czy ktoś juz wie w jakiej temperaturze przechowywać ten pakiecik z pędami do ukorzenienia z poniższego instruktażu ?
http://www.youtube.com/watch?v=EfukLgUT ... pp=desktop

[iwona0042]

Ale to forum mi się podoba

[e-babcia]

[marzena06]

christinkrysia
Gdzieś doczytałam ,że raczej w ciepłym miejscu , teraz odpowiednia może okazać się np. kotłownia,ale ja na wiosnę to przypuszczam że włożę do inspektu

[gosiaczek12a11]

Piękny berberys , właśnie jesienią doceniamy jego piękno najbardziej , gdy zaczyna się tak pięknie przebarwiać
Dynieczka śliczna , ale teściowa swoim skojarzeniem podzielić się nie chciała przemilczała sprawę

[christinkrysia]

Marzenko nie miałam czasu przestudiować dokładnie treści z tego filmu ale patrząc na zdrowy rozsądek i naszą wieloletnią praktykę tworzenie korzeni w cieplejszej temperaturze dawało lepsze efekty.

[marzena06]

gosiaczek12a11 a to Teściowa

Też tak uważam Krysiu ,ja dałam sobie teraz po łapskach i nie będę ukorzeniać

[christinkrysia]

Ze mnie ciekawskie jajo ... Ty wiesz i nakazałam córce w wolnej chwili przesłuchać film i przekazać konkrety.
W międzyczasie przycinając fuksje do zimowania w gruncie wzięłam ze 3 dłuższe pędy z 3 odmian, namoczyłam przez 12 godzin w miksturze, zawinęłam i wetknęłam w szparkę na półce w pokoju- niech leży.
Pierwszy przegląd po 6 tygodniach ( chyba...?) ale jak znam siebie to nie wytrzymam

[iwona0042]

No to ciekawa jestem co Krysi z tego wyjdzie

[marzena06]

Też jestem ciekawa co z tego będzie ,ja nic teraz nie ukorzeniam ,grzecznie czekam na przyszłoroczny sezon ,nawet nabyte obecnie roślinki powsadzałam do doniczek i zadołowałam