Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

[hen_s]

Wiedziałem! Dobrze, że Lucy czuwa, wszystko jest jasne i wiadome. Hoye są w prawie każdym mieszkaniu i basta!

Aga - dziękuję.

[Akwelan_2009]

Ponieważ sezon się powoli kończy, pokażę może jeszcze kilka swoich ulubionych roślin pokojowych - hoji.

- podglądam u Ciebie w wątku Twoje "podopieczne", muszę przyznać masz "dobrą" rękę" do uprawy różnorodnych roślin . Moich kilka hoy, już raczej przygotowuje się do "zmiany czasu" i najtrudniejszego dla "domowych" roślin - czasu późnej jesieni i zimy.

[piasek pustyni]

piasek pustyni napisał(a):
Choroba potocznie zwana "hojozą" mnie jeszcze nie dopadła i nie dopadnie

A bzdura!! Oszukuje!! Naszczepiła tyle, że aż mi przysłała!! A skoro mi przysłała cały pęk, to ile musiała tego naszczepić???

No przecież jak Henryk napisał wcześniej - piękne kwiaty zwracają moją uwagę i nie mogłam się oprzeć urodzie i tych kwiatów. Ukorzeniłam "kilka" szczepek - zebranych z ciocinych domów. Wyszło tego cała micha, ale jakie to gatunki - nie mam pojęcia. Ukorzeniły się niedawno, więc nie kwitły jeszcze, ale co z nich wyjdzie, to się dopiero okaże.

Wiedziałem! Dobrze, że Lucy czuwa, wszystko jest jasne i wiadome. Hoye są w prawie każdym mieszkaniu i basta!

No przecież być muszą. One najpiękniej wyglądają jak Lucynka napisała -w kaskadzie. Tylko u mnie na razie takie małe sadzonki, ale są, oczywiście że są. Mam jednak nadzieję, że mnie hojoza nie dopadnie, czyli że nie będę szukać nowych odmian, gatunków...A zresztą, miałeś rację Henryku - a kto to wie...?
Ale u Was one są przepiękne i tak powinno zostać i basta!

[wwwiola]

Zwykle odwiedzam po cichutku, no ale dzisiaj nie da się być cichutko, piękne hojki.
Co do tego nigdy to zgadzam się z Heniem, mi hoje nigdy miały nie przypaść do gustu, teraz zajmują z połowę miejsca.

[raflezja]

Bardzo się cieszę, że je, to znaczy hoje pokazujesz od czasu do czasu.
Moją faworytką jest hoja parastica Lao 2 no i H. obovata.

[przemek_pc]

Henryku, przeglądając Twój wątek chciałoby się zaśpiewać... dziwny jest ten świat...
W pozytywnym słowa tego znaczeniu oczywiście

[Paula15]

Henryku prześliczne hoje- szczególnie ta ostatnia mi się podoba

[_LeNa_]

hoja obovata Ted Green - śliczna

Ja się jeszcze opieram hojozie, ale z każdym dniem ciężej to idzie, a Ty Henryku nie pomagasz Choć jakby się uparł, to pomagasz.. Ale zapaść na tę chorobę

[elcia1974]

Henryku piękne masz Hoye
Fajnie, że masz tak różnorodne zbiory, bo nawet ci co na kaktusach się nie znają (czyt. ja )
mogą podziwiac rośliny bliższe swemu sercu i rozumowi

[hen_s]

Ślicznie dziękuję wszystkim miłym gościom za odwiedziny i słowa pochwał pod adresem moich hojek. Bardzo je lubię stąd bardzo mnie cieszą każde dobre słowa pod ich adresem.

Dziś definitywnie zamknąłem sezon wegetacyjny. Zniosłem rośliny do szklarenki, założyłem folię i zabezpieczenia na zimę. Teraz trzeba czekać długie miesiące na kolejne kwitnienia i dobre widoki.

Aby poprawić sobie mocno zwarzony humor postanowiłem pokazać dziś kilka wspomnieniowych kolorowych wspomnień moich "górali" - dziś rośliny z rodzaju Mediolobivia.
Rośliny w większości były już pokazywane, fotki przeważnie po raz pierwszy.

Mediolobivia atrovirens var. haefneriana


Mediolobivia eos WR 333


Mediolobivia haagei


Mediolobivia haagei var. rovidana


Mediolobivia iscayachensis sobie 64


Mediolobivia pygmaea LF 51a


Mediolobivia pygmaea var. colorea


Mediolobivia pygmaea var. pelziana WR 333a

[evluk]

I ja cieszę się bardzo, że od czasu do czasu pokazujesz też hojki
To moje faworytki Ale nie powiem kłujaki też niczego sobie-kwiaty zachwycają

[chromat]

szokujesz kolorami

[czarny]

No, prawdziwa szlachta. Mam nadzieję, że za rok będzie dużo więcej kolorów, bo za dwa to już na bank będzie mediokolorowo ;)

[piasek pustyni]

No i proszę, jakie cuda. U mnie takich nie uświadczysz, dlatego tak rozczulam się nad tym cudem natury, jaki prezentujesz u siebie. Mikołaj Gogol kiedyś powiedział: "Na to się przecież żyje, aby zrywać kwiaty rozkoszy..." Nic dodać, nic ująć - rozkosz dla oczu w niemal listopadową noc

[hen_s]

Prawdą jest, że właśnie dla kolorów dziś mediolobivie pokazałem, aby chandrę jesienną choć trochę przepędzić.
Bardzo mi się podobają ich bajecznie kolorowe kwiaty - jedynie sulkorebucje mają porównywalne. Pod wpływem Marka (czarny) postanowiłem ich liczbę u siebie bardzo zwiększyć i... na efekt czekam (niecierpliwie) do wiosny.

Żaneto, cytat bardzo piękny i trafny. Dziękuję za poszerzenie horyzontów!