Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
SYRINGA
Przepiękne jesienne fotki 
Pozdrawiam Ewula
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Nadrobiłam zaległości i też się pozachwycałam zdjęciami 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Bea piękny weekend mieliśmy pewnie popstrykałaś fotki z górek no to czekamy 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Beo - mam nadzieję, że się już dobrze czujesz...Wiesz je kilka dni temu zrobiłam bardzo podobne zdjęcie - złote drzewo w objęciach świerków. Tylko kolory w górach jakby ładniejszeSyringa pisze:![]()
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Bea taka cisza u Ciebie mam nadzieję, że dobrze się czujesz. Brakuje Twoich fotek na forum a jesień musisz mieć piękną wokoło 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Powrót Syringi marnotrawnej...
Czułam się ostatnio fatalnie, taki etap leczenia. Byłam na kolejnej wizycie u mojej pani doktor "od" boreliozy. Bylam w Niemczech (daleko nie mam
) po lek, którego w Polsce nie ma (wydałam prawie 100 euro
) i teraz ...będę się czuć jeszcze gorzej
bo w leczeniu tej choroby jest tak, że im gorzej tym lepiej
tzn. im gorsze samopoczucie doraźne, tym lepsze to oznacza działanie leków na infekcję. Więc choć nie jest miło źle się czuć, to jednak dobrze jest źle sie czuć, bo to oznacza zdrowienie
Dlatego życzcie mi złego samopoczucia jeszcze przez jakiś czas, żebym potem mogła w końcu poczuć się dobrze
Podsumowując: jest dobrze.
Przez jakis czas nie robiłam w ogrodzie dosłownie nic, bo nie mogłam się ruszać. Od przedwczoraj czuje sie troche lepiej, więc porobiłam troszkę. Na szczęście prognozują jeszcze parę dni ciepłej pogody, więc mam nadzieję, że zdążę ogarnąć najpilniejsze rzeczy przed zimą. Ważne jest usunięcie liści kasztanowca i to już prawie zrobione dzięki sprzętowi i mężowi
(oraz mojej desperacji
) Zostało multum do posadzenia, czyli najpierw do przekopania... Z tym gorzej, jak wiadomo, ale zrobimy, co mozemy, tzn. posadzimy, ile damy radę, a reszte przechowamy w pomieszczeniu do wiosny (kiedy to zapewne bedzie więcej sił do pracy
)
Zrobiłam dużo zdjęc jak zwykle, ale tylko kilka ściagnęłam na serwer. Na zachetę coś wrzucam, reszta potem.
Droga ze Świeradowa do Szklarskiej Poręby

Rabatka

Czułam się ostatnio fatalnie, taki etap leczenia. Byłam na kolejnej wizycie u mojej pani doktor "od" boreliozy. Bylam w Niemczech (daleko nie mam
Podsumowując: jest dobrze.
Przez jakis czas nie robiłam w ogrodzie dosłownie nic, bo nie mogłam się ruszać. Od przedwczoraj czuje sie troche lepiej, więc porobiłam troszkę. Na szczęście prognozują jeszcze parę dni ciepłej pogody, więc mam nadzieję, że zdążę ogarnąć najpilniejsze rzeczy przed zimą. Ważne jest usunięcie liści kasztanowca i to już prawie zrobione dzięki sprzętowi i mężowi
Zrobiłam dużo zdjęc jak zwykle, ale tylko kilka ściagnęłam na serwer. Na zachetę coś wrzucam, reszta potem.
Droga ze Świeradowa do Szklarskiej Poręby
Rabatka
Bea
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
A tak droga do Szklarskiej to już przejezdna? Pojechałabym, ale po ostatnim crossie przez gruntówkę z kołami wiszącymi nad przepaścią mam obawy... Możliwie złego samopoczucia zatem życzę, skoro tak trzeba...
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Bea
Cudne fotki.
Piękne zdjęcie z rabatą. Jaki kolor mają marcinki za chryzantemami ?
Życzę dobrego samopoczucia mimo wszystko
Cudne fotki.
Piękne zdjęcie z rabatą. Jaki kolor mają marcinki za chryzantemami ?
Życzę dobrego samopoczucia mimo wszystko
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Droga na Szklarską już przejezdna i gładka
Marcinki za chryzantemami nie zakwitły
Bea
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Dziekuje za kolorowa droge ze Świeradowa do Szklarskiej Poręby.
W takim razie zycze zlego samopoczucia ale tylko przez jakis czas, po to zebs potem mogla dlugo albo jeszcze dluzej mogla sie czuc dobrze.
W takim razie zycze zlego samopoczucia ale tylko przez jakis czas, po to zebs potem mogla dlugo albo jeszcze dluzej mogla sie czuc dobrze.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Byłam swego czasu w Swieradowie i pamiętam, że wysoko zbocze góry graniczące z Czechami miało las suchych pni , coś wykosiło wszystkie iglaki... Na twoich fotkach pięknie Świeradów wypadł 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
No, własnie czuje sie paskudnie, świat wiruje
Wroce, gdy dam radę
Bea
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Życzę Ci pomyślnego leczenia
...moje marcinki też mączniak zeżarł...
...moje marcinki też mączniak zeżarł...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Trzymam kciuki za Ciebie!


