Magiczny zakątek dwostr cz.2

[christinkrysia]

Danusiu to prawda,że trudno dobrać rośliny do danej kompozycji i cieszyć się ich kwiatami najlepiej przez cały sezon ... trudno o takie. Jedynie dalie jak zakwitną to ich kwiaty mamy do pierwszych przymrozków.
Werbena patagońska i Hastata też jak pokażą kwiaty to do końca sezonu. Uwielbiam je bo pasuja do wielu aranżacji i nie potrzebują zbyt duzo miejsca a dletego, że ich łodygi niezbyt się rozkrzewiają, dopiero wyżej trochę dlatego warto w jednym miejscu mieć przynajmniej kilka sztuk wtedy jest piękny efekt. Widać ja u mnie na fotkach ( str. 36)
Odętki nie powtarzają kwitnienia ale są odmiany letnie i jesienne stąd przedłużenie ich kwiatów i kolorystyki na danej rabacie.
Ja mam 4 odmiany - zerknij do mnie na str 38 - tam sa ich zdjęcia.

[dwostr]

Tosiu, dźwigałaś ciężkie granitowe kloce? Dziewczyno szanuj zdrowie! Ale rozplenica na podwyższeniu będzie wyglądała super! Na sadzenie cebul tulipanów na pewno nie za wcześnie


Cały czas zastanawia mnie to jabłuszko (?????) Tosiu,ja tylko tawułę zapakowałam...

[Tosia1]

Danusiu,a co tam jabłuszko!!! Dostałam je w przesyłce od Elizabetki
Ładnie pachnie, ale schrupię je jutro Brzoza, to byłby problem

[dwostr]

Krysiu ,właśnie wracam od Ciebie .Pięknie prezentują się werbeny w Twoim ogródku a o istnieniu jesiennych odętek nawet nie wiedziałam.Czy będziesz miała w sprzedaży wiosną tę różowo-foletową?

Tosiu no,tak... brzoza ...to rzeczywiście byłby problem

[christinkrysia]

Danusiu czy chodzi o odętkę wirginijską 'Vivid' - jesienna i ciemniejsze wybarwienie. Wzrost raczej wszystkie podobny mają choć ta variegata w tym roku śmignęła w górę jak szalona.
Mam ją nawet teraz ale bylin nie wystawiałam bo już późno. Mam tez nasiona werbeny bo nie wiem , czy wiesz ale ona w naszym klimacie jednoroczna, z tym,że raz posiana zawsze sie wysiewa i wiosną miałam zatrzęsienie siewek. Można przechować podobnie jak fuksje czy pelargonie i wtedy zakwitnie dużo wcześniej.
Planuje w następnym sezonie posadzić ją przy wszystkich trawach - cudnie nawzajem się uzupełniają .

[dwostr]

Krysiu,a ja sobie pomyślałam,że dosieje werbenę do kompozycji jeżówkowo-liatrowej .W czasie,gdy liatry już przekwitną,zaczną swe kwitnienie werbeny. Co o tym myślisz?

[christinkrysia]

Danusiu super pomysł z ta dosiewką werbeny
Tym samym będzie zachowana kolorystyka ... oj chyba coś z Twego pomysłu ściągnę ale przy hortensjach bukietowych bo rosna w 2 rzędach przy alejce i trzeba przełamać kolorystykę ale nie " napaćkać " zbytnio bo wtedy urok ogromnych kwitów hortensji będzie zachwiany.

[Margo2]

Może mi się uda w weekend podskoczyc do Obi.
Dzięki dziewczyny
Morning Light ma piekna zwartą budowę. Jest cały zielony, nie przebarwia sie na jesieni jak inne miskanty

[dwostr]

Krysiu, na zdjęciach z jeżówką widać ,że na tej rabacie rosną również hortensje bukietowe. U mnie rośnie tu 5 szt odmiany "Limelight" w jednym rzędzie .Żeby nie powstał chaos i zbytnie zagęszczenie po przekwitnięciu liatr po prostu wytnę ich pędy a wówczas zrobi się miejsce na delikatne werbeny.Myślę,że powinno być dobrze a jak okaże się nie tak, jak sobie wyobrażam,to za rok znów pomyślę. Tu z góry widać całą rabatkę:

Wydaje się być nieco zatłoczona ale to tylko takie wrażenie.

Gosiu po Twoim wpisie poczytałam nieco o miskantach i przyznaję Ci rację -to na pewno nie jest "Morning light" Po lekturze kilku źródeł bardziej skłaniałabym się ku "Kleine fontane" lub "Sirene"
Jutro cyknę świeżą fotkę samym kwiatostanom-są śliczne a to dopiero młodziaki...

[badzia]

Danusiu, nie wiem czy przegapiłam czy zatraciła Ci się mahonia japońska. U mnie przez dwie kolejne zimy przemarzała, marnie odbijała, długo wyglądała jak ogryzek więc ją wywaliłam i kupiłam zwykłą. Jestem z niej zadowolona. Zerknij na pw.

[dwostr]

Wandziu,nie przegapiłaś- mahonię straciłam po drugim roku uprawy w moim ogrodzie.Pamiętam ,było wtedy długo ciepło, późną jesienią zawiązała pąki kwiatowe i jak miały się już ,już rozwijać kwiaty... schwycił mróz. Moja determinacja w walce o jej przetrwanie na nic się zdała-mimo kilkuwarstwowej włókniny,kartonu i jeszcze liści wewnątrz-padła Bardzo podobała mi się ta roślina i nawet miałam chęć ją kupić ponownie ale przy jej wykopywaniu tak się poraniłam ,że to skutecznie zniechęciło mnie do niej.
Mahonia pospolita to bezobsługowa roślina i bez problemów rośnie mi już chyba czwarty rok.

[Tosia1]

Danusiu, pozdrawiam serdecznie. Planujesz już wiosenne nasadzenia.
Ja siedzę jeszcze cicho

[dwostr]

Tosiu,Ty zasłużyłaś sobie byś teraz mogła siedzieć sobie cicho...Po takich rewolucjach mnie też nie przyszłoby do głowy wiosenne planowanie
Już niedługo nie będziemy mieli nowych zdjęć z ogrodu ,więc póki co pokazuję to co jeszcze cieszy...
Ostatnie już chyba róże

Flora Danica





Comte de Chambord



Queen of Sweden



Stadt Room



Abraham Darby



okrywowa NN



A Shropshire Lad



inna okrywowa NN

[Margo2]

Ale Ci jeszcze róż kwitnie i to jak obficie
U mnie pojedyncze kwiatki. Znaczy się, rożom u Ciebie dobrze

[dwostr]

Gosiu,u mnie też pojedyncze kwiatki (poza Stadt Rooom) ale w zestawie zdjęć sprawiają wrażenie obfitości.
Wkleję Ci tę moją problematyczną trawkę.Co to może być? Masz jakieś typy?