Wiśnie - jakie odmiany polecacie

[Ogrodnik88]

Witam
Jak jest u was z wiśniami i ptakami,objadają je tak jak czereśnie?

[krzysztofkhn]

Z ptakami nie mam problemów, ale w końcowej fazie zbioru wiśni wyżerają mi je osy i pszczoły.
Szczególnie smakują im Pandy, zresztą mnie najbardziej też.

[kaliope]

Witam serdecznie. Przeczytałem cały wątek i mam kilka pytań. Szukam odmiany do ogrodu, tylko wyłącznie w celu podjadania sobie prosto z drzewa, czyli coś pysznego. Chce sadzić jedno drzewko, chyba że nie będzie dobrze rodzić to góra dwa. Przeczytałem, że najpyszniejsze to Kelleris16, panda, Hortensja oraz Debreceni Botermo. Nadmienię jednak, że nie chcę się bawić w żadne opryski itd. Czysto amatorska sprawa. Czyli zależy mi, by była to odmiana odporna na choróbska. Mieszkam w Krakowie.

Pytania:
1. Które z nich będzie ładnie obradzać w pojedynkę?
2. Jeśli nie, to które z nich wziąć do pary?
3. Jeśli jest napisane, że drzewko silnie rośnie, tzn, że szybko do jakiegoś momentu? Czy może, że będzie rosło?.rosło?.czyli będzie bardzo duże

[ania1590]

Dla mnie, a lubię raczej słodkie niż kwaśne, najsmaczniejszą wiśnią jest NEFRIS. Owocuje b. obficie już w II roku po posadzeniu, nie choruje, nie wymaga oprysków ani zapylaczy. W smaku do Pandy podobna. Ma 1 wadę, brudzi ręce podczas zrywania, bo zostaje pestka z szypułką, chyba że jest bardzo, bardzo dojrzała, to wtedy daje się zerwać z pestką.Moje drzewko ma 5 lat i ok. 5 m wysokości, rośnie dość mocno, ale od czego jest sekator jak komuś to przeszkadza.

[grzesio]

Czy ktoś z Was ma może odmianę nana? W szkółce bardzo mi ją polecano jako odporną na choroby. Czy warto sadzić?

[paula8305]

Witam!

Widzę że wątek trochę uśpiony ale mam nadzieję że coś mi doradzicie.
Mieszkam na pograniczach woj.małopolskiego i świętokrzyskiego jakieś 50 km ok Krakowa.Ziemia tu żyzna-rolnicy sadzą buraki cukrowe i warzywa.Niestety w głębi dość gliniasta.
Chciałam na jesień posadzić jakieś wiśnie-raczej na konfitury-zastanawiam się nad Lucyną,Sabiną lub Pandą.Zależy mi żeby nie trzeba było pryskać i żeby drzewo było raczej duże a nie karłowate.

Pozdrawiam!

[gienia1230]

Paula, zastanawiałam się swego czasu, chyba dwa lata temu nad Lucyną i Sabiną. W szkółce były obydwie odmiany i szkółkarz zdecydowanie polecił do przydomowego ogródka Lucynę. Panda u mnie rosła bardzo słabo, mimo że obok pięknie rośnie i owocuje (bardzo smaczna do podjadania prosto z drzewa) Groniasta.

[pliszek]

witam mam wiśnie pandy 103 a w pobliżu nie ma żadnych wiśni czy będzie miała owoce?

[krzysztofkhn]

Tak, ale bardzo kiepsko.
Zdecydowanie potrzebuje zapylacza.
To w ogóle dziwna wisienka. Owoców raczej mało, ale smak wyśmienity.
Większość sadowników je wywaliła, bo rosły ładnie, ale kiepsko owocowały.

[pliszek]

rozumiem a co do smaku to jest jak typowy jak wisnie maja gorzki-kwasny czy bardziej podchodzi pod smak czereśni?

[krzysztofkhn]

Moim zdaniem Pandy 103 ma najsmaczniejsze owoce z wszystkich wiśni tego typu.
Rzeczywiście, taki trochę czereśniowy smak.

[gienia1230]

Pliszek, miałam Pandy, rosła obok Groniastej, wywaliłam. Co roku 5- 6 wisienek, max -10 szt. Zdecydowanie zmarnowane miejsce na działce, no chyba że ktoś ma duży ogród. Smaczne - to fakt.
Co innego Groniasta, oblepiona co roku owocami i też smaczne. Pandy to chyba czerecha- coś mi się takiego kiedyś o uszy obiło.

[ania1590]

Gieniu, kupiłam kiedyś na targach ogrodniczych GRONIASTĄ- to dopiero była porażka. Tak jak u Ciebie z PANDY- same liście, drzewo do nieba i 5 wisienek. Syn wykarczował bo już wstyd było przed sąsiadami trzymać takie coś. Natomiast mam PANDY od kilku lat, drzewko jeszcze małe, a już trochę owoców jest. Jeśli o smak chodzi to jedne i drugie są pyszne.

[gienia1230]

Aniu, tak Pandy jak i Groniasta pochodzą z Węgier. Wprawdzie Groniasta jest częściowo samopłodna, lepiej jednak gdy w pobliżu rośnie Łutówka, Kelleris lub Nefris. Żadnej z tych odmian na działce nie mam ale to są ogródki działkowe więc na pewno u sąsiadów któraś z wymienionych się znajdzie. Zauważyłam jeszcze, że od kilku lat jest bardzo mało pszczół, widać przeważnie trzmiele. Jeśli Groniasta u Ciebie obficie kwitnie a owoców mało, to chyba problem z zapylaniem. A może warunki klimatyczne w Twoim regionie jej nie odpowiadają?

[pliszek]

dziekuje wszystkim za odpowiedz.! zobaczę jeśli faktycznie będzie miała mało owoców to ja porostu wytnę ale poczekam parę ładnych lat bo tam gdzie ja zasadziłem mi nie przeszkadza a możne akurat będzie oblepiona owocami ;) zobaczę. cieszy mnie to ze ma słodkie owoce jak mówicie ale dopiero sam się przekonam za parę miesięcy lub parę lat.