Wandziu, przepraszam

-nie wiem jak to się stało,że nie zauważyłam Twojego posta
A chciałam Ci podziękować ,że mnie odwiedziłaś ,bo dzięki temu dowiedziałam się ,że otworzyłaś swój wątek. Zaraz pójdę Cię tam odwiedzić
e-babciu
Jadziu, rzeczywiście przy tak sprzyjającej jak teraz pogodzie , pączki różyczek mają wielkie szanse się rozwinąć.Żeby tylko krzaczki zdążyły przygotować się do zimy.
Gosiu czytałam, że może się zdarzyć w naszym klimacie ,że Morning light nie zdąży zakwitnąć ale chyba ogólnie kwitnie? Czy ta moja to ona -nie będę się upierała ,bo jak wiesz dopiero niedawno mam u siebie trawy ale na zawieszce taka była nazwa,więc ją podałam. No,to zadałaś mi pracę domową

-muszę doczytać i porównać. W A tulipanów nie ma ale w Obi było sporo, niestety oni nie mają zwyczaju robić wyprzedaży.Wróć ...robią przeceny na ... zdechlaki. Raz nawet skusiłam się na takiego zdechlaczka (storczyka). Nawet ruszył i zakwitł ale koniec końców i tak wylądował na kompoście
Jadziu dziękuję ,ja bardzo lubię kamień w ogrodzie i stąd te kamienne ścieżki, podwyższone rabaty ,czy porozrzucane tu i ówdzie pojedyncze kamienie.W planach mam jeszcze wybrukowanie sporych rozmiarów placu.
Patyczki posadzone ,przykryte butlą i czekają (a wraz z nimi ja) wiosny.Jeszcze raz serdecznie Ci
dziękuję

Mam wielką nadzieję ,że teraz też będzie sukces niemniej kciuki się przydadzą
Krysiu ,dziękuję za wizytę i miłe słowa. Kompozycja z jeżówkami ,liatrami i hortensją w tym roku zdała egzamin, aczkolwiek życzyłabym sobie, by hortensja zakwitła nieco wcześniej -w tym roku wyjątkowo się ociągała z kwitnieniem.Z zainteresowaniem przeczytałam o odętce wirginijskiej ,nie mam jej w swoim ogrodzie i znam ją tylko z nazwy.Czy ona kwitnie tak długo,czy ,tak jak np szałwia po ścięciu powtarza kwitnienie? Czy nie ma tendencji do pokładanie się? Ciągle szukam jakiś ciekawych roślin,które wypełniałyby kompozycje roślinne.Z wielką uwagą przyglądam się np. werbenie patagońskiej ale jej też jeszcze nie mam.
Rozchodniki w tym roku po raz pierwszy mam w donicach. Zamierzam zimować je w chłodnej piwnicy.Wiosną zdam sprawozdanie jak sobie poradziły.
Dziś moje ciągle jeszcze kwitnące begonie
Alu,w tym samym momencie odpowiedziałyśmy Gosi
Jakie cebulki sobie kupiłaś?