Doniczkowe raflezji cz.2

[Blueberry]

Jak zwykle wspaniałe

[raflezja]

Miło mi, że zaglądacie.
A teraz będzie nie na temat, albo tak pół na pół.
W zeszłą niedzielę byliśmy z małżem na rajdzie staruchów w okolicach Pszczyny.Było ponad 60 samochodów i zajęliśmy z małżem 2-gie miejsce.

To my z naszą bryką, tym razem jego (garbusa) zabraliśmy, żeby się przewietrzył.


W nagrodę kupiłam sobie takiego ładnego storczyka. Ale co to jest? Nie pytajcie.

[Niunia1981]

Iwonko gratuluję 2-go miejsca I jak fajnie was zobaczyć
Kwiatek owszem ładny ale ja i tak zagapiłam się na garbusa bo strasznie mi się te samochodziki podobają

[smolka]

Gratuluję podium

Garbus pierwsza klasa, a storczyk też piękny

[-Iwona-]

Cudownie Was widzieć.
Gratuluję podium.

[Nolinka]

Gratuluję takiej pasjii i oczywiście sukcesu

Przypomniała mi się seria filmów o "Garbim" Tylko kolor nie ten

Samodzielnie kupiona nagroda przepiękna i w oryginalnym kolorku Ja też nie mam bladego pojęcia co, to

[judyta]

gratulacje!!
Garbusisko poczciwe przeurocze, ładniejsze niż storczyk!!!
Miło Was widzieć. A na czym konkurs polegał?
Kolekcja varie-hojek pierwsza klasa!

[crazydaisy]

O! Gratulacje! Widzisz, "garbaty" tez piekny... Rajmund sie pyta, czy nie bywaliscie ze 6 lat temu na zlotach Garbusow w Tarnowie bo on cos kojarzy...

[Blueberry]

Gratulacje! A storczyk niesamowity

[labka1]

Ty jesteś niesamowita...
Jak wyskoczysz to z całą kolekcją..
A hoyki cudne..variegata keri, to nawet mnie poruszyła..

Piękny Storczyk..i wspaniała para z odjazdowym autkiem..

[tesia39]

Iwonko, gratuluję podium

[deissy]

Gratulacje podium i tego cudnego storczyka

[raflezja]

Ojojoj!
Dzięki Wam za tyle gratulacji!
Nie spodziewałam się...

Judytko!
Już odpowiadam.
Konkurs oczywiście nie polegał na tym, żeby zająć najlepszy czas. Bo każdy jechał tym czym miał, a samochody były różne.
I dlatego wśród staruchów nie można wyznaczać konkurencji opierającej się o najkrótszy czas przejazdu. To nie formuła pierwsza.
Chodziło o to, żeby przede wszystkim dojechać. Do ręki dostaliśmy itinerer, to taki rodzaj mapy opartej na strzałkach i pomiarze prędkości. Wikipedia doskonale to tłumaczy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Itinerer

Trasy oczywiście nie znaliśmy i trzeba było obserwować okolicę, liczyć metry i skręcać tam, gdzie kazano. Dodatkowo trzeba było odpowiadać na pytania organizatorów związane z trasą, typu "co po tej drodze nie może jeździć" albo "jak nazywa się pobliski las", jak również przyporządkować zdjęcia obiektów spotykanych na trasie a wydrukowanych w itinererze do kilometrów. Dla mnie to nie nowość , bo na takie rajdy jeździłam kilkukrotnie, zwykle Syreną bosto. Po raz pierwszy pojechaliśmy garbim.
To jest zwyczajnie fajna zabawa,możliwość spotkania znajomych i generalnie miłe spędzenie czasu.

Kinga!
W Tarnowie nie byliśmy nigdy. A mało to takich garbusów w kraju.

Nolinka!
Ten storczyk, jak mi koleżanka doniosła, to Brassia.

[crazydaisy]

Kurcze, fajna impreza! Ciekawy taki rajd. Rajmundowi cos sie pokojarzylo, a on stary zlotowiec jest, w dodatku tez stare auta lubi, widocznie jednak zle kojarzy. Mowil ze cos z klubem tarnowskim kojarzy, albo ze zlotami w Tarnowie, Radlowie... Garbacik w kazdym badz razie caaacy, ale "skarpety" nic nie przebije.

[kubasia]

Iwonko, wspaniale was widzieć Warto w życiu mieć pasje
Storczyk i ja widziałam w sklepie i sama się sobie dziwię, że nie kupiłam , ale nie można mieć wszystkiego.