ja tez powoli w "zimowanie" przechodze
Betonowy balkon w środku miasta
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Madziu balkonik widze ma się dobrze
ja tez powoli w "zimowanie" przechodze
ja tez powoli w "zimowanie" przechodze
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Madziu czy można rozmnażać uczep ze szczepek? Mnie uczep rozczarował, ale teraz okazało się ,że te rośliniki które zostały zakwitły i są jako takie.
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Dzień dobry. Ja będę zimować koleusy i moją ukochaną pelargonię anielską.
Wyczytałam w gazecie, że i z uczepu można zrobić sadzonki i je przezimować. Nie sądziłam, że tak można.
Magdziu - z uporem maniaka wrócę do zimowania papryczki. Papryki, które miałam na balkonie raczej juz nie nadają się do zimowania... Ale dostałam małą ozdobną papryczkę na urodziny i mam zamiar spróbować.
Oj się naczytałam na ten temat w necie... Na przykład większe szanse przezimowania mają papryki pozbawione owoców. Najlepiej to poobcinać wszystkie owoce i liście ( szkodniki typu przędziorki trzymaja się wtedy z daleka ), maksymalnie skrócić pędy - wystarczy pozostawić kilkucentymetrowy kikut i bardzo mało podlewać. Temperatura ok. 10 - 15 stopni. Patrzę na tego mojego malucha i tak sobie myslę, że mi szkoda go tak "ogolić" na łyso.
No i doczytałam się, że można robić sadzonki z papryki 
Wyczytałam w gazecie, że i z uczepu można zrobić sadzonki i je przezimować. Nie sądziłam, że tak można.
Magdziu - z uporem maniaka wrócę do zimowania papryczki. Papryki, które miałam na balkonie raczej juz nie nadają się do zimowania... Ale dostałam małą ozdobną papryczkę na urodziny i mam zamiar spróbować.
Oj się naczytałam na ten temat w necie... Na przykład większe szanse przezimowania mają papryki pozbawione owoców. Najlepiej to poobcinać wszystkie owoce i liście ( szkodniki typu przędziorki trzymaja się wtedy z daleka ), maksymalnie skrócić pędy - wystarczy pozostawić kilkucentymetrowy kikut i bardzo mało podlewać. Temperatura ok. 10 - 15 stopni. Patrzę na tego mojego malucha i tak sobie myslę, że mi szkoda go tak "ogolić" na łyso.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Kwiatki koleusów się usuwa
Dobrze że kwiatuszki jeszcze dają radę, chociaż to już październik
Dobrze że kwiatuszki jeszcze dają radę, chociaż to już październik
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Betonowy balkon w środku miasta
śliczna chryzamtena, moje niestety są
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Gratuluję Madziu super balkonik 
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Amara - właśnie czytałam, jak się do zimy przygotowujesz
Oby nam wszystkim zbytnio nie dała się we znaki...
Arnika2 uczep własnego siewu też mnie rozczarował. Urósł całkiem spory ale nie kwitł. Dlatego pobrałam sadzonkę, sprawdzę, czy się ukorzeni. Nigdy wcześniej tak nie eksperymentowałam, więc nie wiem, jaki będzie efekt. Zastanawiam się też nad przezimowaniem uczepu w chłodnym pomieszczeniu. Obawiam się, że na balkonie nie przetrwa. Dzięki Halinko za informacje o zimowaniu uczepu - z większym przekonaniem się do tego przymierzę
Ciekawe też to, co piszesz o sadzonkach z papryki. Nigdy nie próbowałam. Owoce rzeczywiście lepiej usunąć. W pomieszczeniu atakuje je przędziorek ale wtedy hop pod strumień wody plus oprysk i na wiosnę jak znalazł. Nie wolno się zniechęcać jej nieciekawym wyglądem zimą - wiosną na pewno odbije, vide moje papryczki.
Blueberry - dzięki za potwierdzenie informacji o usuwaniu kwiatów koleusa. Ja liczę, że przetrzymam rośliny do końca października. U mnie jeszcze nie było przymrozków, choć widzę, że liście niektórych roślin są oklapłe po nocy więc chyba już jest im zimno.
hanka101 - przykro mi z powodu Twoich chryzantem. Ale zupełnie je trafiło? Może jeszcze się podniosą.
Janku - witam Cię serdecznie. Czytam regularnie Twój wątek. Uwierzyć nie mogłam, jak ten szron zobaczyłam
Te okna, które chcesz wstawić to na stałe? Czy też zdemontujesz na wiosnę?
Miłego tygodnia dla Was wszystkich
Arnika2 uczep własnego siewu też mnie rozczarował. Urósł całkiem spory ale nie kwitł. Dlatego pobrałam sadzonkę, sprawdzę, czy się ukorzeni. Nigdy wcześniej tak nie eksperymentowałam, więc nie wiem, jaki będzie efekt. Zastanawiam się też nad przezimowaniem uczepu w chłodnym pomieszczeniu. Obawiam się, że na balkonie nie przetrwa. Dzięki Halinko za informacje o zimowaniu uczepu - z większym przekonaniem się do tego przymierzę
Blueberry - dzięki za potwierdzenie informacji o usuwaniu kwiatów koleusa. Ja liczę, że przetrzymam rośliny do końca października. U mnie jeszcze nie było przymrozków, choć widzę, że liście niektórych roślin są oklapłe po nocy więc chyba już jest im zimno.
hanka101 - przykro mi z powodu Twoich chryzantem. Ale zupełnie je trafiło? Może jeszcze się podniosą.
Janku - witam Cię serdecznie. Czytam regularnie Twój wątek. Uwierzyć nie mogłam, jak ten szron zobaczyłam
Miłego tygodnia dla Was wszystkich
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Bardzo proszę
ale z tym przetrzymywaniem uważaj, już są przymrozki, żebyś nie straciłaś roślin 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- marecki1972
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 8
- Od: 28 wrz 2013, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Witam,jestem na forum od niedawna i powiem szczerze ze wciaga mnie to z prawdziwa sila,jestem pelen podziwu dle pieknych roslin na pani zdjeciach,pozdrawiam
Pozdrawiam Marek
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Betonowy balkon w środku miasta
to trafiło je na amen
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Natalio - czytam, jak to naszym Forumowiczom rośliny padły od przymrozków, w tym Hani. Codziennie sprawdzam prognozy - te godzinowe też i u mnie jeszcze nie było przymrozków. Chociaż roślinom ewidentnie nie służy ten ziąb, bo umówmy się 5 stopni to jakaś pomyłka.
Marku, dziękuję za wizytę i miłe słowa. Witam Cię serdecznie w moim wątku, mam nadzieję, że będziesz często zaglądał, mimo niepogody i końcówki sezonu. Będzie prościej, jak będziesz się do mnie zwracał po imieniu
Haniu - no to szkoda. Kto by pomyślał - przecież chryzantemy się kupuje na 1 listopada i jakoś wytrzymują. Co to się porobiło z tą pogodą?
Pozdrawiam poniedziałkowo
Marku, dziękuję za wizytę i miłe słowa. Witam Cię serdecznie w moim wątku, mam nadzieję, że będziesz często zaglądał, mimo niepogody i końcówki sezonu. Będzie prościej, jak będziesz się do mnie zwracał po imieniu
Haniu - no to szkoda. Kto by pomyślał - przecież chryzantemy się kupuje na 1 listopada i jakoś wytrzymują. Co to się porobiło z tą pogodą?
Pozdrawiam poniedziałkowo
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Madziu ja się zimy nie boje bo tu gdzie mieszkam jest dość łagodna no chyba że wiaterek od morza to wtedy czuć chłodek na plecach - teraz np mam 14 st na balkonie
a jest prawie godz 19.
Ja się bardziej boje tego ze cebulki będą miały za ciepło i wcześniej wykiełkują
i co ja wtedy zrobie

Ja się bardziej boje tego ze cebulki będą miały za ciepło i wcześniej wykiełkują
-
welkam
- 1000p

- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Amarko - cebulki na pewno troszkę "dziubka" pokażą, ale podobno tak powinno być.
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Amara - tak jak pisze Halinka, cebulki muszą jeszcze załapać się na względnie ciepłą pogodę, by się ukorzenić. One tak szybko nie wykiełkują, nie przejmuj się. Kurcze, ja też muszę wreszcie posadzić tulipany... Tylko czekam na jakieś efekty u kapusty ozdobnej. Wygląda jak siedem nieszczęść i chyba niestety już nie wypięknieje...
- marecki1972
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 8
- Od: 28 wrz 2013, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Betonowy balkon w środku miasta
Witam Cie Madziu serdecznie i dziekuje za zaproszemie,na pewno będę czesto wpadal do Ciebie i zaczynam powoli kolekcjonowac rosliny 
Pozdrawiam Marek



