Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Nie wiem co począć z moimi szczepkami h. australis. Przyszedł do mnie dosyć długi pęd - 70cm, pocięłam go na 3 kawałki które pięnie puściły korzonki w wodzie. Miałam zamiar wsadzić do doniczek, ale moje szczepki zaczęły "puszczać się"
Tylko nie wiem co to jest - wyrastają jakieś pypcie każdej szczepce z miejsca między liściem i łodyżką. Poczekać na rozwój wypadków i dopiero wsadzić czy nie czekać i wsadzić jak najszybciej ? 
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
O rany, to może kwiaty?
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Nie jestem specem od hoyi - dopiero uczę się tych roślin
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Hmm no cóż to wsadzę je jak najszybciej bo korzonki mają już po ładnych kilka cm i puszczają włośniki ;)
Razem z australis w szklance mam też szczepkę carnosy variegata, ale ta to strasznie oporna jest - będzie cud jak się ukorzeni. Siedzą tyle samo w tej wodzie a ta ledwo milimetrowe zawiązki malusie ma - obraże sie na nią zaraz
Razem z australis w szklance mam też szczepkę carnosy variegata, ale ta to strasznie oporna jest - będzie cud jak się ukorzeni. Siedzą tyle samo w tej wodzie a ta ledwo milimetrowe zawiązki malusie ma - obraże sie na nią zaraz
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Obrażanie się działa - wiem z doświadczenia 
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
W sumie może to i prawda....
Jeśli tak się zastanowić to miałam zamiar jednego storczyka wysłać do zielonego nieba
Ale jakoś tak zapomniałam o nim a on chce kwitnąć 
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Aga tej variegaty nie wsadzaj
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
No Haniu z variegatą to jeszcze zaczekam, ale myślę, że australis dziś/jutro wsadzę ;) Mam też zwykłą carnosę - chodziłam na praktyki do UG i od babki jednej tam dostałam dwie szczepki - jedna szczytowa(miała ładne jędrne liście) a druga to z innej części rośliny, ale miała takie pomarszczone listki jakieś. Wsadziłam obie do ziemi prosto i podlewałam jak ziemia przeschła, nie nakładałam im żadnej folii ;) Ta pomarszczona straciła moją cierpliwość i pożegnała się z tym światem, zaś ta ładniejsza pięknie się przyjęła i puszcza młodziutkie listki na szczycie 
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
ładnie to ujęłaśobaran pisze:...do zielonego nieba![]()
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Zdarza mi się
Dobra - doniczka dziurki ma, warstwa drenażu usypana - teraz tylko wsadzić roślinki i podeprzeć żeby nie zwisały bo nie mam miejsca
Albo córcia sie z nimi rozprawi tam gdzie może po krześle sięgnąć 
Dobra - doniczka dziurki ma, warstwa drenażu usypana - teraz tylko wsadzić roślinki i podeprzeć żeby nie zwisały bo nie mam miejsca
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Piękne roślinki, nie mogę uwierzyć w jaki sposób udało Ci się osiągnąć taki pień u Fikusa oraz ciekawi mnie jak często podlewasz Nolinę, wspaniały okaz 
w moim zielonym domu mój wątek na forum
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Dobra, hoyki wsadzone, ale zdjęcie będzie może jutro - a to dlatego, że M zajumał mi aparat a wraca dopiero pod wieczór
Bazylia- bo się zarumienię
Ficusowi w sumie nic nie robiłam do tej pory poza tym, że trochę był przycinany, podlewany czasem za rzadko i zrzucał wtedy sporo liści , przesadzany był w całym swoim 8 letnim życiu 3 razy do tej pory
Wystawy mał przez ten czas wszystkie za wyjątkiem północnej ;) Aktualnie stoi na zachodnim parapecie ;)
Co do Noliny - mi też się podoba
Ale dużo na jej temat nie powiem bo mam ją od niedawna, czyli 2 miesiące dopiero. Podlewałam ją w tym czasie 3 razy, ostatni raz dwa dni temu (nawet chyba trochę za mocno, bo poprzednio nie leciała jej woda dołem a teraz trochę tak. Żeby nie było, że woda zalegała może w doniczce - jest kilkucentymetrowa warstwa drenażu i kilka dziurek w dnie ;) W kwiaciarni stała w dosyć ciemnym miejscu, po przyniesieniu do domu dostała miejscówkę przy 2m szerokim zachodnim oknie, zaróżowiły jej się nasady liści od słoneczka - widać jak jej go sporo brakowało pewnie.
"Znęcam" się jeszcze nad ficusem benjamina natasha, tj. próbuję sprawić, żeby miał zrośnięte pieńki/gałązki wyrastaące z kotłowaniny przerośniętych korzeni. Kupiony jako popularna kępka nieraz dostępna w marketach i kwiaciarniach ;) Dosyć ładnie już się zrosły - zawinięty był od połowy maja, jeszcze jedna gałązka troche się buntuje i zabieg trzeba powtórzyć ;)
Bazylia- bo się zarumienię
Co do Noliny - mi też się podoba
"Znęcam" się jeszcze nad ficusem benjamina natasha, tj. próbuję sprawić, żeby miał zrośnięte pieńki/gałązki wyrastaące z kotłowaniny przerośniętych korzeni. Kupiony jako popularna kępka nieraz dostępna w marketach i kwiaciarniach ;) Dosyć ładnie już się zrosły - zawinięty był od połowy maja, jeszcze jedna gałązka troche się buntuje i zabieg trzeba powtórzyć ;)
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Oto i moja hoja carnosa(przybyła jako kilkulistkowa szczepka w połowie września, ładnie się ukorzeniła i puściła już młode listki

A oto i moje "puszcające" się szczepki H. australis, ładnie się ukorzenił w wodzie, wczoraj wylądowały w doniczce ;)


Przekwitająca już niestety częściowo Crassula elegans ssp. namibensis


A na koniec kwitnąca Crassula marnieriana ;)


Jeszcze jeden kwiatuszek

Tym razem to kwiat Karmony drobnolistnej ;) Ktoś tam wcześnie pytał się jak kwitnie, w necie mało zdjęć kwitnących więc daję swoje ;) Może troszkę ciemne, ale tam gdzie stoi jakoś nie mogłam dobrego światła złapać ;)
Karmona kwitnie pięknie, pomiędzy listkami z tej szypułki rośnie cieniutka łodyżka która na końcu się rozgałęzia na 2-3 kwiaty, kwitnienie niestety ma krótkie - 1 max 2 dni i zaczyna już przekwitać, jednakże rzadko się zdarza by na raz zakwitł więce niż 2 kwiaty z jedenej kępki ;) Za to kwitnie niemal cały czas - jedne przekwitają, drugie kwiaty zaraz się gdzieś pokazują ;)

A oto i moje "puszcające" się szczepki H. australis, ładnie się ukorzenił w wodzie, wczoraj wylądowały w doniczce ;)


Przekwitająca już niestety częściowo Crassula elegans ssp. namibensis


A na koniec kwitnąca Crassula marnieriana ;)


Jeszcze jeden kwiatuszek

Tym razem to kwiat Karmony drobnolistnej ;) Ktoś tam wcześnie pytał się jak kwitnie, w necie mało zdjęć kwitnących więc daję swoje ;) Może troszkę ciemne, ale tam gdzie stoi jakoś nie mogłam dobrego światła złapać ;)
Karmona kwitnie pięknie, pomiędzy listkami z tej szypułki rośnie cieniutka łodyżka która na końcu się rozgałęzia na 2-3 kwiaty, kwitnienie niestety ma krótkie - 1 max 2 dni i zaczyna już przekwitać, jednakże rzadko się zdarza by na raz zakwitł więce niż 2 kwiaty z jedenej kępki ;) Za to kwitnie niemal cały czas - jedne przekwitają, drugie kwiaty zaraz się gdzieś pokazują ;)
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
Przepiękne hoje, crassula i karmona 
- Malachitek
- 1000p

- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)
To ja pytałam o kwiatki karmony, bardzo mi się podobają i nawet to śmiecenie mnie nie odstrasza (pewnie dlatego, że nie musiałam nigdy tego sprzątać
)
Kwiatuszki świetne ale i młode listki hoi - one mają niesamowity urok, prawda? I napełniają dumą, przynajmniej mnie
Oby zdrowo rosły!
Kwiatuszki świetne ale i młode listki hoi - one mają niesamowity urok, prawda? I napełniają dumą, przynajmniej mnie
Oby zdrowo rosły!


