Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

[piasek pustyni]

Oj tam, oj tam... Jeśli o mnie chodzi, to nie wiem w ogóle, o czym mówicie

[onectica]

Najważniejsze, że my wiemy

[D-avi-D]

Cześć,
przeglądając twój wątek natrafiłem na coś takiego..
Jestem pod wrażenie, naprawdę super to wygląda i te kolorki - naprawdę ładne
Ciekawe rzeczy tu u Ciebie można zobaczyć

Echeveria cv. Black Prince



i do kompletu, o która trochę walczyłam: Echeveria purpusorum 'Cristata'

Chętnie przygarnąłbym oba

[marlenka]

Dziękuję za wizyty.

Zacznę od eszewerii z ostatnich zakupów:



Echeveria cv. Black Prince



i do kompletu, o która trochę walczyłam: Echeveria purpusorum 'Cristata'

Jakie piękne

Nie obraziłabyś się jakbym wiosną napisała do Ciebie z większym zamówieniem na listki do ukorzenienia kilku Twoich odmian?
U mnie na szczęście E. Lilacina zaczęła puszczać korzonki Już myślałam, że te listki będą do wyrzucenia lub co najwyżej jeden się przyjmie. A będą dwie Echeverie

[piasek pustyni]

Witaj D-avi-D i dziękuję za wizytę! Eszewerie stały się niechcący gwiazdkami w mojej skromnej kolekcji. Te dwie rzeczywiście warte są uwagi, zwłaszcza "Black Prince" ze względu na kwiat i kolor. Jeśli obrodzą w odrosty, możesz się uśmiechać, aczkolwiek pierwsze odrosty moich jeszcze innych eszewerii są już zaklepane dla jednej przesympatycznej Forumowiczki - krajanki Niemniej jak będzie ich w miarę sensownie, to chętnie się podzielę
I oczywiście bardzo dziękuję za wizytę

Marlenko, myślę, że nie będzie żadnego problemu zwłaszcza, że pachyphytum też czeka

[D-avi-D]

Pokazywałaś już u siebie na wątku ten kwiat ?
Jeśli tak to poproszę o jakieś wskazówki gdzie go znależć

[piasek pustyni]

Nie, ja nie, bo to mój nowy nabytek.
Wpisz w wyszukiwarkę forum (albo w necie) tę pełną nazwę, a wyskoczy Ci na pewno. Ja korzystam chwilowo z innego przenośnego urządzenia do spraw łączności wirtualnej, więc chwilowo nie mam dostępu do swoich materiałów....
Jak nie znajdziesz, daj mi znać

[marlenka]

Marlenko, myślę, że nie będzie żadnego problemu zwłaszcza, że pachyphytum też czeka

Oj, pamiętasz
Ja ma całą listę i boję się co to będzie. Kasy mi nie starczy Dlatego powoli odkładam drobniaki by mieć na roślinki, nowe doniczki i ziemię.

[piasek pustyni]

Jeśli o mnie chodzi, to nie martw się na zapas Aby do wiosny

[marta_lara]

Witam!! Zaglądam tu czasem i nie wiem co napisać, żeby za każdym razem się nie powtarzać
Masz taką mnogość "zieleniny" że ciężko wypisać co mi się podoba, tyleeee odmian crassulek, stapeliowatych i wiele wiele innych które są na liście moich chciejstw Wiele też doszło po przejrzeniu całości Twojego wątku
Będę zaglądać częściej !!

Ach i kotożbik - mój ulubieniec Mam podobnego, maleńkiego jeszcze - dopiero 4 m-ce ma, urwis przeokrutny ale kochany

[piasek pustyni]

Marto! Witam Cię serdecznie!
Zacznę od kotożbika - nasz miał miesiąc, jak został znaleziony, więc jestem ciekawa, jak wygląda Twój teraz, bo nasz był szary, bury i do człowieka niepodobny. A jeszcze jak rósł, to miał sierść na tułowiu i głowie, a szyję miał taką "łysą". A urwis od razu był nieziemski, szybko podporządkował sobie nie tylko dwa znacznie starsze koty, ale i będącego wtedy jeszcze pieska. Koniecznie pokaż swojego!
Natomiast bardzo dziękuję za pochwałę roślinek i oczywiście zapraszam częściej

[Fraszka_1]

O rety, też chętnie zobaczę Twojego kotożbika
Żeby offa nie było: ciągle zachwycam się Echeveriami

[piasek pustyni]

Się zachwycaj Pozwalam

[Fraszka_1]

Dzięki a są niesamowite

[marta_lara]

No to pokazuję
Z przed 2 m-cy foto:

Z wczoraj: