Kasiu cytruski jak malowane
Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Wszystko pięknie rośnie, aż miło popatrzeć
U mnie alokazja wylądowała w końcu na śmietniku. Nie bardzo chciało się jej rosnąć i liście miała takie matowe... Nie, to nie, na to miejsce znajdzie się coś innego
Kasiu cytruski jak malowane
Kasiu cytruski jak malowane
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ale tu egzotycznie kolorowo, naprawdę przepięknie 
w moim zielonym domu mój wątek na forum
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Fockea ma zabawne kwiaty
Kasiu odpisałam Ci na pw, ale ciągle chyba nie doszło...
Kasiu odpisałam Ci na pw, ale ciągle chyba nie doszło...
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Żółwik przecudny, a i gumowe pnącze wygląda pięknie

- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kasiu
śliczne te egzotyki,ja też próbowałam i nic 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
No..cóż..to nie takie proste..najczęściej wysiewa się wiele, wiele razy..i czeka..aż jedno nasionko się zlituje..i wypuści coś..albo i nie..
Jakbym chciała podliczyc koszt nasion i wysiewania..to gotowca bym kupiła..
..no ale nie wszystko się da kupic..no i wtedy nie ma całej tej frajdy z wysiewania..
Nie poddawaj się..

Jakbym chciała podliczyc koszt nasion i wysiewania..to gotowca bym kupiła..
Nie poddawaj się..
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Zainspirowana Twoimi doświadczeniami postanowiłam zrobić drugie podejście do siewu adenium, może się uda
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Adenium to akurat łatwo sie wysiewa...gorzej czasem zima młodziaki przetrzymać..ja sobie zniszczyłam piękna kolekcję..ale przez własna głupotę..
Powodzenia..jak coś to mogę podpowiedzieć, jak wysiać Adenki..
Powodzenia..jak coś to mogę podpowiedzieć, jak wysiać Adenki..
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Wysiew Adenium Obesum
Jak kupisz nasionka..to namocz je w letniej wodzie dobę...potem na spodeczku rozłóż mokry papierowy ręcznik kilkakrotnie złożony..i na tym rozłóż nasionka. Przykryj pojedynczym już ręcznikiem , niech opadnie na te nasączone..Postaw w ciepłym jasnym miejscu..albo pod zapalona żarówką blisko..żeby troszkę ciepło na nie szło... i za 1 dzień..do 3 dni...nasiona puszą kiełki..
wtedy delikatnie pęsetą przenieś je do doniczki..z przygotowana ziemią(uniwersalna, piasek , troche drobniutkiego żwirku i sporo perlitu) układaj kiełkiem w dół..i przysyp ok 2cm warstwą podłoża.
Spryskiwaczem nawodnij ziemię, a doniczkę przykryj folia spożywcza z malutkimi dziurkami..lub uciętą butelką plastikową. Postaw w jasnym miejscu...jak masz mini szklarenkę to też można tam włożyć. Muszą mieć jasno , w miarę ciepło i zwiększoną wilgotność powietrza. Kiełkują w 90%...jeśli nie..to wina sprzedawcy, i można się domagać zwrotu.
Jak kupisz nasionka..to namocz je w letniej wodzie dobę...potem na spodeczku rozłóż mokry papierowy ręcznik kilkakrotnie złożony..i na tym rozłóż nasionka. Przykryj pojedynczym już ręcznikiem , niech opadnie na te nasączone..Postaw w ciepłym jasnym miejscu..albo pod zapalona żarówką blisko..żeby troszkę ciepło na nie szło... i za 1 dzień..do 3 dni...nasiona puszą kiełki..
wtedy delikatnie pęsetą przenieś je do doniczki..z przygotowana ziemią(uniwersalna, piasek , troche drobniutkiego żwirku i sporo perlitu) układaj kiełkiem w dół..i przysyp ok 2cm warstwą podłoża.
Spryskiwaczem nawodnij ziemię, a doniczkę przykryj folia spożywcza z malutkimi dziurkami..lub uciętą butelką plastikową. Postaw w jasnym miejscu...jak masz mini szklarenkę to też można tam włożyć. Muszą mieć jasno , w miarę ciepło i zwiększoną wilgotność powietrza. Kiełkują w 90%...jeśli nie..to wina sprzedawcy, i można się domagać zwrotu.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Proszę.!!!
Na pewno sie uda...
Na pewno sie uda...
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Dziękuję za rady, wsparcie i słowa otuchy
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
To oby na resztę ręki się rzuciło 


