Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, dobrze mieć taką przyjaciółkę, co całą robotę za Ciebie odwala.
Żaden ogrodnik się bez niej nie obejdzie.
Fotki jesienne coraz ładniejsze. 
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, kilka dni mnie u Ciebie nie było w związku z czym chwilkę Cię doganiałam. Nowy pieniek piękny. Jak czytam o tym, że znów coś planujesz to Cię podziwiam. Ja po swoich wiosennych rewolucjach na razie nie myślę o żadnych przeróbkach i szczerze mówiąc mam nadzieję, że nic nie wpadnie mi do głowy, bo po tegorocznej wiośnie nie doszłam jeszcze do siebie (nie chce mi się nawet przesadzić przetaczników w ilości sztuk 3)
W każdym razie będę z przyjemnością jak zwykle kibicowała Twoim poczynaniom.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
A hosty nic Ci nie zżółkły?
Chyba masz jakieś specyficzne odmiany, bo u mnie złoto!
Cudownie! Jak ja lubię popatrzeć na Twoje ogrodowe zakątki!
Chyba masz jakieś specyficzne odmiany, bo u mnie złoto!
Cudownie! Jak ja lubię popatrzeć na Twoje ogrodowe zakątki!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Dwostr, Danusiu odnośnie ptasich łapek trudno mi jeszcze powiedzieć. W każdym azie jedna sztuka posadzona w donicy w zeszłym roku rozrosła jest bardzo, a druga w gruncie wymarzła. Teraz mam kilka nowych i zobaczymy, jak tam one sobie się będą rozrastać.
Dorciu,to miło mi słyszeć, że te ptasie łapki tak fajnie można rozmnożyć, bo potrzebuję sporo. Też im sypnę wiosną azofoski
doromichu, też uważam że ptasie łapki i żurawki świetnie razem wyglądają, tylko tzeba się pilnować, żeby za ciasno nie posadzić.
agatka123, dziękuję, że mnie odwiedziłaś, bo ostatnio jakoś mało tych odwiedzin na FO, w zeszłych latach lepiej bywało. Chyba ja też powoli zejdę do podziemia i będę już tylko czytać, zamiast pisać.
heliofitko, ja codziennie staram się pić poranną kawę na tarasie. A jak zimno, to wkładam kurtkę, szalik i też idę z kubkiem na dwór. Niedługo to się niestety skończy. Pytasz co u mnie w domku. Tak, wiszą witrażyki na oknach i kwitną fiołeczki, nawet ostatnio całkiem nieźle, jak zaczęłam je podlewać miękką wodą. Powiem ci, że już mnie trochę męczy podlewanie takiej ilości doniczek. A ty? Jak tam z fiołeczkami u ciebie? Zauroczenie nimi trwa?
Margo, będziesz poszerzać rabaty? Dobra nowina. Czyżby szanowny małżonek w końcu ustąpił nieco pola?
Stasiu, witaj kochana
Oj, tak łopata to nasza nieustanna asystentka. Tę moją dostałam kiedyś na Gwiazdkę i już mnie nie odstępuje. Jak rodzinka będzie mnie pytać, co bym chciała dostać w tym roku, to znów muszę wymyślić coś ogrodniczego.
Bogulenko, przed tobą zima i długi czas do namysłu i planów. Wierzę, że z pewnością przyjdą ci do głowy nowe idee ogrodnicze, bo jeśli już ktoś zacząl się tym interesować, to już chyba nie przestanie. Być może nastąpi krótsza czy dłuższa przerwa, lecz jednak się do tego wraca.
takasobie, Mileczko oczywiście że mi zżółkły hosty. Teraz są już wszystkie w swoich złocistych płaszczach. Barwy zmieniają się z dnia na dzień. Aż trudno nadążyć robić zdjęcia.








Dorciu,to miło mi słyszeć, że te ptasie łapki tak fajnie można rozmnożyć, bo potrzebuję sporo. Też im sypnę wiosną azofoski
doromichu, też uważam że ptasie łapki i żurawki świetnie razem wyglądają, tylko tzeba się pilnować, żeby za ciasno nie posadzić.
agatka123, dziękuję, że mnie odwiedziłaś, bo ostatnio jakoś mało tych odwiedzin na FO, w zeszłych latach lepiej bywało. Chyba ja też powoli zejdę do podziemia i będę już tylko czytać, zamiast pisać.
heliofitko, ja codziennie staram się pić poranną kawę na tarasie. A jak zimno, to wkładam kurtkę, szalik i też idę z kubkiem na dwór. Niedługo to się niestety skończy. Pytasz co u mnie w domku. Tak, wiszą witrażyki na oknach i kwitną fiołeczki, nawet ostatnio całkiem nieźle, jak zaczęłam je podlewać miękką wodą. Powiem ci, że już mnie trochę męczy podlewanie takiej ilości doniczek. A ty? Jak tam z fiołeczkami u ciebie? Zauroczenie nimi trwa?
Margo, będziesz poszerzać rabaty? Dobra nowina. Czyżby szanowny małżonek w końcu ustąpił nieco pola?
Stasiu, witaj kochana
Bogulenko, przed tobą zima i długi czas do namysłu i planów. Wierzę, że z pewnością przyjdą ci do głowy nowe idee ogrodnicze, bo jeśli już ktoś zacząl się tym interesować, to już chyba nie przestanie. Być może nastąpi krótsza czy dłuższa przerwa, lecz jednak się do tego wraca.
takasobie, Mileczko oczywiście że mi zżółkły hosty. Teraz są już wszystkie w swoich złocistych płaszczach. Barwy zmieniają się z dnia na dzień. Aż trudno nadążyć robić zdjęcia.








-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu zauroczenie fiołkami, jak najbardziej trwa
Tyle tylko, że to dość wymagające kwiatki, a ja mam zbyt dużo roślin, więc zdarza mi się coś zasuszyć, albo przelać
Gdybym była kolekcjonerką, to skupiłabym się tylko na nich, a tak, od kaktusa do fiołka daleka droga, a ile różnych roślin między nimi
PS. Turzyce ptasie łapki (Carex ornithopoda "Variegata") mam i każdego roku muszę ją dzielić, bo rozrasta się przez rozłogi
Tyle tylko, że to dość wymagające kwiatki, a ja mam zbyt dużo roślin, więc zdarza mi się coś zasuszyć, albo przelać
Gdybym była kolekcjonerką, to skupiłabym się tylko na nich, a tak, od kaktusa do fiołka daleka droga, a ile różnych roślin między nimi
PS. Turzyce ptasie łapki (Carex ornithopoda "Variegata") mam i każdego roku muszę ją dzielić, bo rozrasta się przez rozłogi
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Zawróciłaś mi w głowie tymi trawami. Na dokładkę jeszcze "ptasia łapka".
Twoje są takie piękne. Jak one znoszą zimę?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Żółty kolor host jest miły dla oka. Dobrze się patrzy na jesienne zdjęcia Twojego ogrodu.
Ja prawie trzy tygodnie nie widziałam mojego ogródka, przeziębienie trzyma mnie w domu. Po ostatniej wizycie złodziei, którzy nawet kratkę ściekową, i stare grabki pozostawione koło altanki, druciane podpórki dla roślin ukradli jakoś tracę wenę do działki. Wiosną pewno będzie inaczej, kiedy to oczekuje się każdego kiełka wychodzącego z ziemi.
Zastanawiam się co zrobić z cisami, ich owoce są trujące a ja mam małe wnusie (już dwie od tygodnia), czy nie bezpieczniej było by je wykopać i dać komuś innemu, kto nie ma małych dzieci.
Ja prawie trzy tygodnie nie widziałam mojego ogródka, przeziębienie trzyma mnie w domu. Po ostatniej wizycie złodziei, którzy nawet kratkę ściekową, i stare grabki pozostawione koło altanki, druciane podpórki dla roślin ukradli jakoś tracę wenę do działki. Wiosną pewno będzie inaczej, kiedy to oczekuje się każdego kiełka wychodzącego z ziemi.
Zastanawiam się co zrobić z cisami, ich owoce są trujące a ja mam małe wnusie (już dwie od tygodnia), czy nie bezpieczniej było by je wykopać i dać komuś innemu, kto nie ma małych dzieci.
Pozdrawiam Krystyna
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Iwonko, to dziwne że ptasie łapki dają u ciebie rozłogi. Przeglądałam net i wszędzie piszą, że to kompaktowa trawka, a i u siebie też nie zaobserwowałam jej "łażenia". Może ty masz kochana coś innego, co?
Heliosku, trawy u nas zimują dobrze. Oczywiście jeśli mamy normalną zimę. Tylko z rozplenicami trzeba uważać. Najpewniejsza jest Hameln i podobno Little Bunny, ale tej ostatniej nie mam, więc nie wiem na pewno. Z miskantów najdelikatniejszy jest Cabaret i Cosmopolitan. Prosa są silne. Turzyce raczej też, a kostrzewy to już w ogóle bezproblemowe.
Krysiu, witaj. Ja mam tylko jeden cis i gdy są wnuczki, badzo pilnuję, żeby go nie dotykały, a czerwone koraliki obrywam zawczasu. Krysiu, nie wiem czy czytałaś moją ostatnią odpowiedź na twój post. Proponowałam tam, że może byś zrobiła gęsty żywopłot z kłujących berberysów przeciwko złodziejom. Od wewnątz można by go podsadzić czymś innym.

Heliosku, trawy u nas zimują dobrze. Oczywiście jeśli mamy normalną zimę. Tylko z rozplenicami trzeba uważać. Najpewniejsza jest Hameln i podobno Little Bunny, ale tej ostatniej nie mam, więc nie wiem na pewno. Z miskantów najdelikatniejszy jest Cabaret i Cosmopolitan. Prosa są silne. Turzyce raczej też, a kostrzewy to już w ogóle bezproblemowe.
Krysiu, witaj. Ja mam tylko jeden cis i gdy są wnuczki, badzo pilnuję, żeby go nie dotykały, a czerwone koraliki obrywam zawczasu. Krysiu, nie wiem czy czytałaś moją ostatnią odpowiedź na twój post. Proponowałam tam, że może byś zrobiła gęsty żywopłot z kłujących berberysów przeciwko złodziejom. Od wewnątz można by go podsadzić czymś innym.

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Moje ptasie łapki też nie rozrastają się rozłogami,wypuszczaja od środka coraz to nowe źdźbła i w ten sposób kępa przyrasta
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu widzę, że łopata odłożona to i prace skończone
Piękną masz jesień w ogrodzie.....potrafisz ją ładnie nam podać
Zauważyłam błyszczące kule...możesz zdradzić skąd je wyczarowałaś
Serdeczności.
Piękną masz jesień w ogrodzie.....potrafisz ją ładnie nam podać
Zauważyłam błyszczące kule...możesz zdradzić skąd je wyczarowałaś
Serdeczności.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wando, zaintrygowaliście mnie tą trawką ptasie łapki
aż znalazłam w internecie carex ornithopada Variegata - bardzo interesująca trawka i jeszcze piszecie że się rozrasta.....czyli coś w sam raz dla mnie
Dzięki za inspirację 
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Dziękuję Wandziu, mam zamiar właśnie zrobić kłujący żywopłot (już nawet wykopywałam berberys u znajomej, której likwidowali działkę, ale wbił mi się jeden kolec w środek łokcia, ręka zapuchła i byłam taka z miesiąc. To było rok temu, a teraz nie dawno wyszedł dopiero ten kolec). W jednej części już pozwoliłam kłującej róży na duże odrosty, które nawet powiązałam do siebie i do jabłonki. W pozostałych posadzimy berberysy, nich tylko wyjaśni się ustawa o działkach. Na działkach to i bramki wejściowe zdejmują, mają czas tam w nocy nikogo nie ma. Ale czy to obcy np. złomiarze, czy inny działkowicz, kto to wie.
Pozdrawiam Krystyna
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu piękna jesień w Twoim ogrodzie, choć z pewnością pracowita przy zbieraniu dębowych liści.
Podobają mi się brukowane alejki i piękne szklane kule, są cudne.
Jak kiedyś na nie się natknę, to z pewnością kupię, chociaż nie wiem, czy u mnie będą pasowały, ale i tak kupię.
Podobają mi się brukowane alejki i piękne szklane kule, są cudne.
Jak kiedyś na nie się natknę, to z pewnością kupię, chociaż nie wiem, czy u mnie będą pasowały, ale i tak kupię.
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu...ciągle u ciebie w ogródeczku pięknie. Czyli złota jesień trwa.
. Podczytuję o berberysach...kiedyś mi tak radziłaś. Nadszedł moment kiedy do tego dojrzałam i na pewno tak zrobię. Nie dawno znów mi buchnęli świeżo posadzone cebule lilii.

U nas w biały dzień tak zrobili i to w sezonie kiedy dużo ludzi przebywało na działkach. Złodzieje na perfekt.krysad71 pisze: Na działkach to i bramki wejściowe zdejmują, mają czas tam w nocy nikogo nie ma.
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
No właśnie, tak jak pisze Zenia, działkowi złodzieje to zawodowcy.
Ja coraz częściej myślę, że pozostawie tylko trawnik dla wypoczynku i drzewa dla cienia.
Ja coraz częściej myślę, że pozostawie tylko trawnik dla wypoczynku i drzewa dla cienia.
Pozdrawiam Krystyna



