Jesień maluje wiejski ogród

[Aza]

[Darmokot]

To już wiem gdzie się podziewał Diablik rano! Marysiu on Cię zachęcał żebyś za nim poszła i trafiła do mojego ogrodu Poza zdjęciem z kotem cudowne jest także pierwsze, jakis obraz mi przypomina...Mówisz kupkę kamieni widziałaś...może ja Ewę ubiegnę i te kamienie wykradnę moim sposobem z kasterką Marysiu wstawisz jakieś bliższe zdjęcie domu? Bo rzeczywiście bardzo ładnie się prezentuje

[Maska]

Olgo
Michale zajrzyj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... m#p4078326
a widzisz on tak wyglądał jakby mnie zachęcał
A wcześniej jak wyszłam do swojego ogrodu to uciekł przede mną jakiś rudy ogromny ale nie wiem czy to kot czy pies był - potem to nawet myślałam że może lis a może tak jak u Ciebie jakiś egzot!

[robaczek_Poznan]

Piękne jesienne krajobrazy Marysiu! A tego "upalnego" października zazdroszczę

[Maska]

Kasiu Ty masz się wyleczyć, a nie biegać po ciepłym październiku a na poważnie: pochwałom ostatnich dni nie ma końca wszyscy w okolicy się cieszymy

[bebeluch]

Marysiu u mnie tez fajnie tylko nie wiadomo dlaczego już zrobiło się tak sucho
Grzebie w ziemi i stwierdzam ze co nie które rośliny to trza poratować wodą

[Maska]

Reniu ja się nie zastanawiam tylko leję i tak już przez kilka miesięcy, przecież deszczu było jak na lekarstwo.

[lora]

...a ja myślałam że tylko ja podlewam ...a dziś wieczorkiem troszkę pokapało...
Maryś dokształcałam się ...zegar świetny...

[anym]

Marysiu zdjęcie z kotem obłędne, przeglądałam kilka razy
Tegoroczna jesień jest naprawdę piękna, nie tylko Ciebie oczarowuje, ja wymiękam jak widzę tak cudowne obrazki

[bebeluch]

Marysiu u nas padało jak mieliśmy siać pszenice ozimą to prawie 10 dni to się odwlekało bo co dzień
siąpiło w końcu to w takie mokre pole posialiśmy bo już byliśmy w strachu ze się nie zasiej wcale
a tu proszę minęły 2 tygodnie i sucho na nowo .

[Darmokot]

Marysiu Przeczytałem relację z przebudowy domu, dzięki za link i widzę, że mamy bardzo podobne kolory elewacji Mój to w sumie od światła zależy, przechodzi od seledynowego przez kanarkowy po prawie żółty . A Twój dom przed ociepleniem wyglądał jak zamek lub średniowieczna wieża gotycka Albo tak zdjęcia robione bo wygląda na bardzo wysoki i wąski. Bardzo mi się podoba Widać wszyscy musimy przez te remonty i rozbudowy przejść

[klarysa]

Marysiu, zdjęcia bardzo klimatyczne...
Taka tajemnicza trochę nostalgiczna, ale i ognista jesień - lubię.
Dom prezentuje się świetnie

[Maska]

Misiu u mnie od dawna już nic - zapomniałam kiedy ostatni raz

Aniu bardzo miło z Twojej strony dziękuję! właściwie dopiero jesienią ruszam po okolicy, bo wcześniej to raczej siedzę w ogrodzie i na FO
Renatko pamiętam jak narzekałaś na deszcz, a u mnie wtedy już sucho było
Michale dom przez nadbudowę jest wysoki, ale wiesz ta kostka w berecie (jak mówią architekci) bardziej mi się nie podobała. Podobna transformację przeszedł dół domu. Piętro nie było przebudowywane, bo te ściany nośne na krzyż ograniczają zmiany. Wiesz jakbyśmy byli młodsi to pewnie byłby kredyt i budowa, a ja się tego zawsze bałam. Dzisiaj wiem, że dalibyśmy radę, ale ja nie mam natury ryzykanta Nasz kolor jest zielony i nie zmienia się w naturze jedynie na zdjęciach. W przyszłym roku po prostu będziesz nas musiał odwiedzić, koniecznie
Justynko jak miło że jesteś! zaglądałam do Ciebie, ale nic nie pisałaś. Szkoda, że ta śliczna kolorystyka trwa krótko! krócej niż wiosna

[Darmokot]

Wiesz jakbyśmy byli młodsi to pewnie byłby kredyt i budowa, a ja się tego zawsze bałam. Dzisiaj wiem, że dalibyśmy radę, ale ja nie mam natury ryzykanta Nasz kolor jest zielony i nie zmienia się w naturze jedynie na zdjęciach. W przyszłym roku po prostu będziesz nas musiał odwiedzić, koniecznie

Marysiu też nie lubię ryzyka a kredytów jak mnie życie nie zmusi (chyba tylko dla ratowania zdrowia) nie wezmę. Chętnie skorzystam z zaproszenia

[elakuznicom]

Marysiu przeglądałam wątek Helenki Helios zachwycałam się jej ogrodem a w szczególności hortensjami i doczytałam Twój wpis : Sama komuś radziłam, żeby pod świerkami nie robił grządki itp. itd ostatnio podcinałam daglezję i pomyślałam ,że zrobię krąg a w nim wsadzę hortensje ,bedą miały nareszcie słońce którego u mnie mało ,
wykarczuję częściowo korzenie, itd ...jak myślisz ? czy to dobry pomysł ? Tą daglezję chciałam w ogóle wyciąć ale nie dostałam pozwolenia , więc tylko została podstrzyżona
Ela