Canna - Paciorecznik cz.6

[pull]

Według mnie trzeba. Kanny trudniej zasuszyć a łatwiej doprowadzić do podgnicia. Ja nie mam tego problemu gdyż mam suchą piwnicę.
Tu można podejrzeć jak Janusz (drozd) przechowuje swoje kanny. Warto zwrócić uwagę by worki były szeroko otwarte, przez co kłącza mają stały dostęp powietrza.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 7#p3350517

Dwie wspominki (nigdzie, wcześniej, nie publikowane):



___________________________________________
Z jesiennym pozdrowieniem - Piotrek

[alicjad31]

Mnie nigdy nie zgniły a zdarzało się że wyschły na wiór
A w zeszłym roku wykopałam z dużą bryłą ziemi i z nią przechowałam .Teraz zrobiłam tak samo bo dobrze się przechowały,a w miejscu gdzie je przechowuje jest ciepło.

[limonkaa]

Ja też mam ciepłą piwnicę , ostatnio karpy dziwaczka tak mi wyschły że je wyrzuciłam z myślą że nic nie wyrośnie z nich , teraz kanny zobaczę jak sobie poradzą ....

[Pauzalka]

Miałam dzisiaj wykopywać canny, ale niestety leje. Czy powinnam je mimo to wykopać czy mogą poczekać na suche dni. Póki co ma być jeszcze ciepło.

[Jolek]

Jeśli nie są przemarznięte to jeszcze zostaw. Jak są tylko badyle to wykop i rozłóż w suchym przewiewnym miejscu aby przeschły a nie nabierały wody bo potem źle się przechowują.

[Pauzalka]

No właśnie są już przemarznięte o obcięte.

[-Iwona-]

Witam stałych bywalców wątku jak i nowych entuzjastów tych pięknych roślin.

Mam jeszcze pytanie ,kiedy najlepiej siać nasiona paciorecznika

W okolicy lutego, wszystko tu w tym wątku będzie opisane.
Pewnie nie zabraknie niecierpliwych, którzy jak co roku wcześniej wysieją.


Pochwalę się, że u mnie nie wszystkie mrozik ściął ale już wykopuję.
Może jeszcze uda mi się pokazać co się uratowało i kwitnie. Oby tylko dopisało jeszcze słoneczko.
Całkiem ładnie rozrośnięta siewka, niestety nie wszystkie są takie.

[alicjad31]

Dziękuje

[JustaS]

Zapisuje sie aby nic nie stracic.
Nadal chce nalezec do milosniczek Canny
Pozdrawiam
Justa

[Bogdan Sz]

Witam mam prozbę do odwiedzających tę stronę wejdzcie na moją stronę 22 może uda wam się rozpoznać zakupione kanny,powinny byc takie jak podpisy nazdjęciach a nie są.

[takasobie]

Zaraz zajrzę Bogdanie! Chociaż ja znam tylko te co mam i może kilka innych odmian.

U mnie zadziwiające zjawisko. Kanny przed domem nadal pięknie kwitną i dwukrotny przymrozek tylko "liznął" jednego liścia.

[KASIENKA82]

Ja już swoje wykopałam i trzymam na balkonie na razie ,

[limonkaa]

takasobie, to masz cieplutko, u mnie już dawno przymrozek był i po kanach....

[-Iwona-]

Ja jeszcze nie wszystkie wykopałam, zostały te.

[pull]

Są miejsca gdzie kanny kwitną nieprzerwanie. Prosto z Cabo Verde:


Nie udało się spotkać ładniejszej.



... i moje zaraz zakwitną