 ( nie zazdroszczę czytania)  a tak w skrócie , wystarczy nasionka położyć na płatkach kosmetycznych lub ręczniku papierowym przykryć je jedną warstwą tegoż papieru  , delikatnie zraszać podtrzymując  wilgoć i zakryć folią ,najlepiej ustawić w jasnym miejscu . Jak papier przeschnie  ponownie zrosić - ja tak zrobiłam i nasionka się otworzyły już w następny dniu. Jak pojawi się " dupka" można delikatnie owłoczkę zdjąć  i  posadzić - lekko przykrywając ziemią.  Znam tylko taki sposób
 ( nie zazdroszczę czytania)  a tak w skrócie , wystarczy nasionka położyć na płatkach kosmetycznych lub ręczniku papierowym przykryć je jedną warstwą tegoż papieru  , delikatnie zraszać podtrzymując  wilgoć i zakryć folią ,najlepiej ustawić w jasnym miejscu . Jak papier przeschnie  ponownie zrosić - ja tak zrobiłam i nasionka się otworzyły już w następny dniu. Jak pojawi się " dupka" można delikatnie owłoczkę zdjąć  i  posadzić - lekko przykrywając ziemią.  Znam tylko taki sposób  





 -najbardziej  zależało mi na składzie podłoża i wysokości kołderki
 -najbardziej  zależało mi na składzie podłoża i wysokości kołderki  , nie chciałam nikogo zniechęcić  no co wy ja??? taka...
 , nie chciałam nikogo zniechęcić  no co wy ja??? taka...    , chciałam tylko pożartować.  Przyznam się że sama czytałam wątki od początku przez kilka dni i wiedzę miałam że hooo
  , chciałam tylko pożartować.  Przyznam się że sama czytałam wątki od początku przez kilka dni i wiedzę miałam że hooo  . Niestety trzeba mieć czas aby to przejrzeć a koleżanka chciała szybciutko i na skróty. Pozdrawiam , zdrówka Wam życzę i roślinkom - kochani
 . Niestety trzeba mieć czas aby to przejrzeć a koleżanka chciała szybciutko i na skróty. Pozdrawiam , zdrówka Wam życzę i roślinkom - kochani  
 spokojnie Kafforka ja się tak szybko nie zniechęcam
 spokojnie Kafforka ja się tak szybko nie zniechęcam 







 
  ale moim do kwitnienia jeszcze daleko
 ale moim do kwitnienia jeszcze daleko Albo, czego nie dopuszczam
  Albo, czego nie dopuszczam   
 
		
