Aleja Różana 33 cz. 2
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Ja tez wycinam jesienią liście host,żadna mi nie zmarzła
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Grażynko różyczki cały czas mają się dobrze, tegoroczne "młodziaki" mają jeszcze pąki
Aniu, Zeniu, Dorotko odpowiem zbiorowo bo dotyczy jednego zagadnienia
Ja zawsze wycinam liście host jesienią, w tym roku po przymrozkach na początku października moje hosty wyglądały tak fatalnie że zrobiłam to trochę wcześniej. Słyszałam, że niektórzy ogrodnicy tego nie robią.....mnie osobiście przeszkadzają, więc je obcinam.
Czy jednak należy zbierać obumarłe liście host? Na ten temat są różne opinie - często słyszy się że z pozostawionych liści do wiosny i tak nic nie pozostanie, gdyż ulegną rozkładowi.
Ale wg mnie po co zostawiać liście jesienią...będą wspaniałą kryjówką dla ślimaków i szkodników host.
Aniu, Zeniu, Dorotko odpowiem zbiorowo bo dotyczy jednego zagadnienia
Ja zawsze wycinam liście host jesienią, w tym roku po przymrozkach na początku października moje hosty wyglądały tak fatalnie że zrobiłam to trochę wcześniej. Słyszałam, że niektórzy ogrodnicy tego nie robią.....mnie osobiście przeszkadzają, więc je obcinam.
Czy jednak należy zbierać obumarłe liście host? Na ten temat są różne opinie - często słyszy się że z pozostawionych liści do wiosny i tak nic nie pozostanie, gdyż ulegną rozkładowi.
Ale wg mnie po co zostawiać liście jesienią...będą wspaniałą kryjówką dla ślimaków i szkodników host.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
I masz rację Tereniu w kwestii host,akurat ich liscie nie zdobią
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Dorotko tak właśnie uważam
W środę razem z córcią i M. byliśmy na grzybobraniu...zawsze o tej porze roku jeździmy na gąski...
Nie mogłam się oprzeć żeby nie zrobić takich zdjęć....


Było sporo prawdziwków, to taka mała rodzinka.....


To nasze zbiory....

Nasze piękne lasy....nie można przejść obojętnie obok takich widoków




W środę razem z córcią i M. byliśmy na grzybobraniu...zawsze o tej porze roku jeździmy na gąski...
Nie mogłam się oprzeć żeby nie zrobić takich zdjęć....


Było sporo prawdziwków, to taka mała rodzinka.....


To nasze zbiory....

Nasze piękne lasy....nie można przejść obojętnie obok takich widoków




- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
I znowu chce mi się iść na gąski
Kiedy jedziemy?
Kiedy jedziemy?
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Piękne widoki i dary leśne
, my nie znamy takich gąsek, znamy tylko te gęgające 
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Grażynko dziękuję
Ale się uśmiałam, mnie zbierać gąski nauczył mój M., .....on to specjalista, zawsze ma prawie pełne, 12-to litrowe wiadro. Ja to prawie chodzę z nosem przy ziemi i zawsze mam o wiele mniej niż on
Ale się uśmiałam, mnie zbierać gąski nauczył mój M., .....on to specjalista, zawsze ma prawie pełne, 12-to litrowe wiadro. Ja to prawie chodzę z nosem przy ziemi i zawsze mam o wiele mniej niż on
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
A ja to co?? Mi też ładnie poszło zbieranie 
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Teresko zazdroszczę
Ciekawe,jak w Borach z grzybami ,bo 2 tygodnie temu bieda totalna 
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Fajnie było Ciebie zobaczyć Mamciu 
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Teresko dziękuję, za radę
też moim hostom obetnę liście
a grzybobrania zazdroszczę, baaardzo lubię łazić po lesie. Chociaż się przejdzie mnóstwo kilometrów, zmęczenia się nie czuje 
- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Portrety grzybków piękne, Twoje róże nadal ładne 
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Teresko, cały czas odkąd mam działkę ścinam liście hostom. Jest taki moment , kiedy żółkną, ale są jeszcze podniesione, wtedy je usuwam. Robię to dla estetyki. Raz zostawiłam je przez zimę, ale wiosną nie ciekawy widok zastałam .
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Aleja Różana 33 cz. 2
Wspaniałe grzybobranie
...ja coraz rzadziej jeżdżę i z wprawy wychodzę.
Kiedyś dużo grzybów znałam a dziś o borowika pytałam spotkanego faceta w lesie czy aby na pewno dobry.
. Niemniej jeszcze podgrzybki znam i te tylko zbieram.
. Jutro właśnie się wybieram...ciekawe czy jeszcze będą. 

