Promyczkowy przed ogródek

[aage]

Ja też jeszcze mam tyle zaplanowanych prac w ogrodzie.....zapowiada się słoneczny weekend a więc może uda się podziałać.

[marzenaruda]

No i jak po obchodzie Promyczku?
U mnie padły dzisiejszej nocy wszystkie, prócz astrów.

[anabuko1]

Marcinki pieknie kwitną
i fajne nowe roślinki,ja w tym roku też kupiłamVanilkę,myslę,że na prztyszły rok będzie ładniejsza

[IWONA1311]

Sylwia fajne zakupy zrobiłaś, możesz napisać gdzie kupowałaś berberyski i po ile?

[promyk]

Aga, wyjątkowo prognozy się sprawdziły i co prawda jest słonecznie ale niestety wiąże się to z zimnymi nockami i tak padły wszystkie moje dalie. Liczę na to że tych słonecznych dni będzie więcej aby na spokojnie można było porobić w ogrodzie. Na razie wykopałam dalie i udało mi się posadzić moje nowe nabytki.

Marzenko

no niestety u mnie też już po daliach i tak cały czas nie mogę sobie wydarować że nie z cięłam kwiatów na bukiet chociaż jeszcze przez kilka dni bym się cieszyła ich widokiem...
a tak......


Aniu, oby chociaż marcinki się tak łatwo nie poddały i jeszcze nam długo kwitły, a na Vanilkę zachorowałam jak ją zobaczyłam u jednej z lubelskich Forumek i tak jakoś się zbierałam cały sezon z tym kupnem, aż wreszcie się udało niech nam ładnie kwitnie, i Tobie i mnie

Iwonko wszystko kupiłam na all bo jakoś tak się nie mogłam wybrać nigdzie bo i ja przeziębiona i mała moja też chora i w domu siedzimy także na poprawę humoru sobie zamówiłam.

A to mój spóźniony mieczyk co dziennie mu mówię.... trzymaj się mały..... walcz, walcz, walcz.... . no zobaczymy może uda mu się
rozkwitnąć

[anym]

Promyczku witaj
Dalii szkoda, co zrobić taka kolej rzeczy choć też przyznaje- za wcześnie przyszły przymrozki. Wiele kwiatów mogło by nas jeszcze cieszyć nawet do końca października.
Pozdrawiam jesiennie, ale słonecznie

[Tajka]

Sylwio no popatrz, jaki dzielny mieczyk, oparł się przymrozkom. Teraz nadają ciepłe noce, więc z pewnością zakwitnie. Szkoda tylu zmarzniętych dalii, mogły jeszcze długo zdobyć ogród, ale trudno.
Zakupy zrobiłaś rewelacja. Marzył mi się dawniej berberys Maria, podobno nie przypala go słońce, ale akurat nie było, gdyż był nowością, a później już nie miałam miejsca.

[promyk]

Aniu, no właśnie tak to już jest w tym naszym klimacie, ja też uważam że przymrozki powinny być znacznie później tak przed samą zimą, ale może wtedy by nas tak nie cieszyły te nasze jednoroczne kwiaty, a tak gdy wiemy jak są kruche to może bardziej je cenimy....ale bukiet z dalii mogłam zrobić

Tajeczko, dzięki za uznanie teraz mam tylko nadzieję że wszystko ładnie przezimuję tą pierwszą zimę u mnie, a berberys Maria kupiłam w zamian za Erectę bo jakoś nie mogłam na niego trafić, a też ma taki kolumnowy pokrój także już wzięłam ten i teraz widzę po posadzeniu że nawet lepiej bo daję większy kontrast....
Kurczę ciekawa jestem kiedy ja napiszę że już nie mam miejsca na nowe rośliny....

[promyk]

Moje nowe nabytki znalazły już swoje miejsce, mam nadzieję że będzie im dobrze na tym moim piachu...
A o to obiecane zdjęcie przemiany pewnej rabaty

tak było jeszcze wiosną


a tak jest teraz



nowe roślinki jeszcze małe i za bardzo ich nie widać ale mam nadzieję, że z czasem się rozrosną i będzie widoczny efekt......

I tak na szybko już widzę że będę musiała w przyszłości powiększyć tą rabatę.....

[aage]

I skąd ja znam te ciągłe powiększane rabaty

[IWONA1311]

Sylwia nowa rabata całkiem fajnie Ci się udała, widzę że masz sumaka, mi one się bardzo podobają i nawet do soboty miałam jednego na podwórku, ale został wyrwany, jeszcze rosną 3 p[rzed ogrodzeniam ale czeka ich ten sam los, bo ich korzenie już zaczynają mi się roszłazic w ogródku i gdzie niegdzie wychodzą małe odrosty do tego przeczytałam jeszcze to http://luskiewnik.strefa.pl/biochemia/f ... ia2002.htm i mój M stwierdził że ona ma wszystkie objawy które tam wypisano i chętnie teraz się pozbędzie sumaków mimo że to on bardzo chciał je posadzić.

[kwiaty_poli]

Sylwuniu ale się ta rabatka zmieniła Pięknie teraz to wygląda

[promyk]

Agnieszko, no tak to chyba już z nami jest, że ciągle coś zmieniamy, dosadzamy, poszerzamy, ale chyba w tym jest całe piękno tworzenia ogrodu, że ciągle się coś zmienia, coś się dzieję, chociaż chciałabym tak za klika lat przejść się po mojej działce i stwierdzić że już wszystko jest skończone....pewnie była by to myśl taka chwilowa bo przy mojej powierzchni działki to zawsze będzie można coś powiększyć.

Iwonko no trochę mnie zasmuciłaś tym sumakiem, bo co prawda wiedziałam że ma on właściwości toksyczne, ale że tylko w przypadku spożycia, a nie że też szkodzi i przez swoje pyłki..... będę musiała się chyba i ja go delikatnie pozbyć, chociaż tak jak i u Ciebie mój mąż go sobie przywiózł i posadził także będzie walczył o niego.....

Paulinko, dziękuję, staram się jak mogę, ale to dzięki Wam i mojej obecności na forum, udaję mi się tworzyć poszczególne rabaty.

[anabuko1]

Sylwio
Pięknie przeszkałcona rabatka
Pięknie wyszła,,,jeszcze kilka żurawek i parę host wetknęłabym dla koloru

[anym]

Sylwuś brawo piękna rabata