Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11

[Margo2]

Wandziu, każde ujęcie jest inne. Fajne jest to, że ogród się zmienia i nawet robiąc zdjęcie z tego samego miejsca wychodzi inne.
A Twój ogród ulega ciągłej metamorfozie

[Wanda7]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę słonecznego ciepłego tygodnia. Dzisiaj chyba po raz pierwszy niczego w ogrrodzie nie przesadzałam ani nie sadziłam, tylko zaczęlam znosić do domu różne gadźety, żeby potem nie biegać, jak już porządnie przymrozi. No i snuję plany na przyszły sezon, niektóre nawet zapisuję, żeby nie zapomnieć, jak przyjdzie wiosna i nastąpi pora kolejnej metamorfozy.

[Helios]

Wandziu - dzięki za nazwy traw. Wreszcie muszę się za nie zabrać.
Nie widać u Ciebie śladów przymrozku, u mnie padły wszystkie jednoroczne z aksamitkami włącznie. Zła jestem, bo ma być jeszcze piękna jesień.

[Wanda7]

Helenko, u mnie na razie był badzo lekki przymrozek, tak że niewiele roślin ucierpiało. Chyba tylko kosmosy padły i niektóre begnie, ale reszta się trzyma. A teraz to w ogóle jest dość ciepło, tylko słońca nie widać. Helenko, nawet jeszcze teaz możesz kupić trawy i posadzić. Będziesz mieć większe kępy, bo na wiosnę sprzedawcy dzielą te większe na małe sadzonki.

Śmiałek darniowy i miskant Apache


Na dole w rogu różowy niecierpek. Ta niesamowita roślina kwitnie tak od kwietnia.


Grabię liście...

[takasobie]

Ale fajnie! Jak słońce zaświeci, jesień piękna jest!
To kwitnace na różowo maleństwo, to co? Hortensja jakaś?

[Wanda7]

Miłeczko, zobacz kochana podpis nad fotką

[takasobie]

Dzięki!!! Ja coś ślepa jestem Świetny! Ale pewnie jednoroczny, e nie dla mnie...

[JagiS]

Wiesz, co, Wandeczko
Twój ogród o każdej porze roku mnie zaskakuje. Raz wydaje się, że są w nim same iglaki (i to ile), raz, że róże, innym razem liliowce, a teraz trawki... .
A z trawek faktycznie zrobiłaś teraz gwiazdy pierwszej wody .

Podziwiam - Jagoda
PS. U mnie dziś lato Czyste niebo i cieplutko

[Aza]

Tak ślicznie i do tego zielono w Twoim ogrodzie u mnie strasznie zniszczył mróz rośliny i nawet jak teraz jest cieplej to to nić nie pomoże.

[April]

Dzień dobry Wando
Piękny, słoneczny dzień u ciebie. I widzę jeszcze funkie...moje już niemal wszystkie wymarzły Mam wrażenie że twój ogród staje się bardziej symetryczny...czy się mylę? Nie sadzisz już pojedyńczych ale coraz częściej grupki, rządki...
Trawy rządzą Jesień i jej kolory sprawiają że te same ujęcia różnią się od siebie diametralnie.
Moje rozchodniki rosną w cieniu i świetnie sobie radzą. Również ten biały od ciebie przyjął się i widać że mu dobrze bo się trochę już zdążył rozrosnąć

[Wanda7]

Jagi, ja myślę, że wszystko zależy od tego, jakie fotki się pokazuje oraz co akurat kwitnie w danej porze roku, prawda? Faktycznie mam sporo roślin z każdej z wymienionych przez ciebie grup, ale te grupy wzajemnie się przeplatają i gdy na przyklad kwitną liliowce, wydaje się, że są wszędzie, a potem gdy ju z tylko są zielone, jakby znikają z oczu. A zaczyna być widoczne co innego. Róże na przykład. A teraz trawy, których przecież wiosną wcale nie ma. Taka zmienność jest cudna. Dlatego nie mam ogrodu złożonego z jednego rodzaju roślin, bo byłoby strraszliwie nudno. Z kolei staram się nie naćkać za bardzo wszystkiego po trochu. Sztuka eliminacji, której nieustannie się uczę. No i kwestia silnej woli, oczywiście. U ciebie Jagulko też dostrregam staranność w nasadzeniach połączoną z różnorodnością.

Azo, no wiem, że tam u was już początki zimy. I to, co padło, już niestety nie wróci do życia. Ale za to masz widoki, jakich ci wiele osób zazdrości. Kolorowe góry, wspaniałe.

April, Jolu kochana świetnie zauważyłaś tę moją zmianę koncepcji nasadzeń. Po wywaleniu spartyny postanowiłam urządzić zupełnie inaczej rabatę, która po niej została. Właśnie tak, jak mówisz. Plamy, rzędy tych samych roślin. Chyba przeniosę ten pomy7sł na inne miejsca. Już kombinuję, jak to wiosną pogrupować
Cieszę się, że rozchodnik ode mnie rośnie. Też ci radzę, żebyś w przyszłości go podzieliła i zrobiła z niego większą plamę w jednym miejscu,

Jakoś niespecjalnie ładnie wybarwiła mi się zakupiona w tym roku Limelight. Inne sztuki są ładniejsze.






Rozchodniki pod dębem


Trawa stipa brachytricha.

[AGNESS]

Wandziu Twój kącik wypoczynkowy aż zaprasza, żeby sobie w nim usiąść i delektować się wspaniałymi jesiennymi promieniami słońca i kontemplować roztaczające się nostalgiczne widoki....
Rozchodniki uwielbiam i rozprowadziłam po wielu miejscach w ogródku, żeby jesienią tworzyły piękne kolorowe plamy

[dwostr]

Witaj Wandziu,piękna Twoja jesień... trawy, hosty i te nieustanne igraszki światła i cienia w konarach Czesława-te obrazki zawsze kojarzyć mi się będą z Twoim tajemniczym ogrodem.
Hortensja Limelight niestety tak już ma ,że niezbyt ładnie przebarwia się jesienią.Czytam,że Ty też masz takie odczucie a już myślałam,że tylko ja tak uważam.

[nena08]

Wandziu, ten niecierpek u Ciebie to jakiś terminator, a może mrozoodporny .Moja rabata niecierpkowa już na kompostowniku, nie przetrwała pierwszego przymrozku. Też byłam mile zaskoczona długością i obfitością kwitnienia, mimo sporej ilości słońca w południe.
Niecierpki będą stałym gościem w moim ogrodzie.
Patrząc na Twoje cudne trawy i nie mogąc wyjść z zachwytu, zastanawiam się gdzie je upakować u siebie.

[AgaNet]

Patrząc na twoje trawy mam ochotę coś z nich jeszcze upchnąć u siebie, ale jak znowu zerknę na mój ogród to totalnie nie mam miejsca Echhhh...
Pozdrawiam, mam nadzieję że pogoda dopisuje