U Ciebie wiosna.....u mnie podobnie
Minibotanik Jacka cz.8
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku masz nieprawdopodobną ilość dalii
a jeszcze 20 nowych w planie.... niesamowity jesteś
U Ciebie wiosna.....u mnie podobnie

U Ciebie wiosna.....u mnie podobnie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Aniu, cieszę się, że nie musisz zazdrościć
Moje pierwiosnki regenerują się po fatalnym starcie - do czerwca były zalewane z każdym deszczem. Nawet kwitły pod wodą. Teraz na nowych stanowiskach wypuściły nowe listki i kwiatki.
Nie dziwię się Twojej frustracji daliami. Mając małą ilość, każdy krzaczek jest ważny. Ja tylko szacuję procentowo błędy, straty itp. Niestety przy uprawie dalii trzeba brać pod uwagę ryzyko z tym związane.
Alicjo, witam Cię
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba u mnie i zapraszam wiosną do wątku sprzedażowego
U mnie też sporo dalii nie zakwitło w tym roku, ale w przyszłym zakwitną
Loki, toinowate fajne są i zaskakują porami kwitnienia
Marysiu, dzieląc się z innymi roślinami nie dość, że robimy przyjemność komuś to i zabezpieczamy się przed ewentualną utratą naszego egzemplarza. Doświadczyłem tego wiele razy
Kupując dalię w kapersie, daję jej tylko 50%, że jest tą z obrazka. Ale często są jeszcze lepsze więc warto podejmować ryzyko i z takim założeniem do nich podchodzić
Janko, czyli Twoje o ciemnych liściach były z nasion
Faktycznie 3 z 4 o ciemnych liściach miały typowe dla siewnych nasienniki.
Dziś wykopałem połowę dalii, umyłem, zaprawiłem grzybobójczo i czekają na dalsze zabiegi przed snem.
Agnieszko, daliowa pasja mnie wciągnęła i większość czasu w internecie i na forum poświęcam własnie daliom. Myślę, że więcej dojdzie w następnym sezonie, ale na główną rabatę daliową się nie zmieszczą (tam maksymalnie 50 karp wejdzie; drugą pięćdziesiątkę trzeba będzie upchać na innych rabatach).
Nie dziwię się Twojej frustracji daliami. Mając małą ilość, każdy krzaczek jest ważny. Ja tylko szacuję procentowo błędy, straty itp. Niestety przy uprawie dalii trzeba brać pod uwagę ryzyko z tym związane.
Alicjo, witam Cię
U mnie też sporo dalii nie zakwitło w tym roku, ale w przyszłym zakwitną
Loki, toinowate fajne są i zaskakują porami kwitnienia
Marysiu, dzieląc się z innymi roślinami nie dość, że robimy przyjemność komuś to i zabezpieczamy się przed ewentualną utratą naszego egzemplarza. Doświadczyłem tego wiele razy
Kupując dalię w kapersie, daję jej tylko 50%, że jest tą z obrazka. Ale często są jeszcze lepsze więc warto podejmować ryzyko i z takim założeniem do nich podchodzić
Janko, czyli Twoje o ciemnych liściach były z nasion
Dziś wykopałem połowę dalii, umyłem, zaprawiłem grzybobójczo i czekają na dalsze zabiegi przed snem.
Agnieszko, daliowa pasja mnie wciągnęła i większość czasu w internecie i na forum poświęcam własnie daliom. Myślę, że więcej dojdzie w następnym sezonie, ale na główną rabatę daliową się nie zmieszczą (tam maksymalnie 50 karp wejdzie; drugą pięćdziesiątkę trzeba będzie upchać na innych rabatach).
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Mnie dalie w tym roku się pomieściły bo było nie dużo ale na drugi rok muszę już szykować więcej miejsca .. Zdaje się że w tak dużym ogrodzie można sadzić ich sporo ale ja mam najwięcej wysokich i mogę ich sadzić tylko z tyłu mniejszych kwiatów , w nowym ogrodzie już specjalnie zrobiłam dla nich miejsce ..
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Biorę ryzyko pod uwagę, ale by go zminimalizować chyba będę kupować tylko na forum. Przy sprzedaży nie hurtowej jest mniejsze ryzyko pomyłek, a i wszyscy się znamy, więc staramy się, by uniknąć tego typu niespodzianek.
Były porażki, ale za to Fuzzy Wuzzy pięknie się udała
Były porażki, ale za to Fuzzy Wuzzy pięknie się udała
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Janeczko, Ty masz dużo miejsca; dalii dużo by się zmieściło i wysokich, i średnich, i karłowych
Ale sadzić to nie wszystko; trzeba to potem wszystko wykopywać i przechowywać
Aniu tak, na forum dostaniesz właściwe dalie i ustrzeżesz się pomyłek. Ja też wystawię do sprzedaży swoje nadwyżki
'Fuzzy Wuzzy' piękna! Jeszcze jej nie mam
Na pokazanie czekają tojady. Długo z tym zwlekałem, bo dopiero teraz zakwitnie najpóźniejszy. Ale już nie będę czekał i pokażę go w pączkach:
no to zacznę od końca

biały tojad lisi zakwitł ale jego żółty wariant zastrajkował

najokazalszy


niestety uciekła mi ostrość ale dla porządku chcę go pokazać

i najnowszy

Aniu tak, na forum dostaniesz właściwe dalie i ustrzeżesz się pomyłek. Ja też wystawię do sprzedaży swoje nadwyżki
'Fuzzy Wuzzy' piękna! Jeszcze jej nie mam
Na pokazanie czekają tojady. Długo z tym zwlekałem, bo dopiero teraz zakwitnie najpóźniejszy. Ale już nie będę czekał i pokażę go w pączkach:
no to zacznę od końca

biały tojad lisi zakwitł ale jego żółty wariant zastrajkował

najokazalszy


niestety uciekła mi ostrość ale dla porządku chcę go pokazać

i najnowszy

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Pięknie zakwitły Ci tojady.
U mnie nazywa się go pantofelkiem z racji budowy kwiatu.
Mam tylko ten ciemno niebieski i wystarczy.
To pamiątka po babci.
U mnie nazywa się go pantofelkiem z racji budowy kwiatu.
Mam tylko ten ciemno niebieski i wystarczy.
To pamiątka po babci.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku
to pózne kwiaty ,moje mi wymarzły ,albo zgniły ubiegłej zimy , potem zapomniałam i nie kupiłam .Wiosną trzeba będzie zapolować i dosadzić.
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku, śliczne masz tojady.
Moje jakoś powypadały jeden po drugim i nic nie mam. Trzeba pomyśleć wiosną. 
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Alicjo, dziękuję
Grażynko, w moim rodzinnym ogrodzie nigdy nie było tojadów więc jak już załapałem ogrodniczego bakcyla, to bardzo chciałem je mieć. To niezwykłe rośliny!
Wiesiu, tylko pierwszy pokazywany tojad jest późny. Pozostałe kwitną wcześniej. Warto je mieć
Marysiu, muszę poszukać siewek tojadów. Wstawię wtedy do wiosennej oferty
Grażynko, w moim rodzinnym ogrodzie nigdy nie było tojadów więc jak już załapałem ogrodniczego bakcyla, to bardzo chciałem je mieć. To niezwykłe rośliny!
Wiesiu, tylko pierwszy pokazywany tojad jest późny. Pozostałe kwitną wcześniej. Warto je mieć
Marysiu, muszę poszukać siewek tojadów. Wstawię wtedy do wiosennej oferty
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku podziwiam Cię za tą wspaniałą kolekcję dalii.
Tyle pracy przy nich przecież jesienią i wiosną, jesteś bardzo pracowity, ale fakt, że cudnie kwitną.
Nie otwierają mi się wszystkie zdjęcia z tojadami.
Białego pierwszy raz widzę.
U mnie niebieski, zapomniałam nazwy, ale chyba mocny, czy jakoś tak, także nie zawsze zdąży zakwitnąć.
O wiele wcześniej kwitnie bicolor.
Tyle pracy przy nich przecież jesienią i wiosną, jesteś bardzo pracowity, ale fakt, że cudnie kwitną.
Nie otwierają mi się wszystkie zdjęcia z tojadami.
Białego pierwszy raz widzę.
U mnie niebieski, zapomniałam nazwy, ale chyba mocny, czy jakoś tak, także nie zawsze zdąży zakwitnąć.
O wiele wcześniej kwitnie bicolor.
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku ale piękna gama tojadów a najbardziej ten niebieski. Mam jeszcze pytanie czy słonecznik pełny kiedykolwiek siałeś z nasion?????
czy "geum coccincum " to może z rodziny kuklików?????
a Asklepias tuberosa kolor pomarańczowy i czy miewasz siewki ?????? pozdrawiam
czy "geum coccincum " to może z rodziny kuklików?????
a Asklepias tuberosa kolor pomarańczowy i czy miewasz siewki ?????? pozdrawiam
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku
Na prawdę można Ci pogratulować daliowego sezonu
Niektóre to na prawdę rarytasy i klejnoty, wszystkie ciekawe
Ja nigdy nie zaprawiałam karp, ale mi nie chorowały.
Może to zależy od gleby. Za to posadziłam je późno w tym roku i zakwitło tylko 6
Tojady też lubię
, ale one teraz jeszcze u Ciebie kwitną 
Na prawdę można Ci pogratulować daliowego sezonu
Niektóre to na prawdę rarytasy i klejnoty, wszystkie ciekawe
Ja nigdy nie zaprawiałam karp, ale mi nie chorowały.
Może to zależy od gleby. Za to posadziłam je późno w tym roku i zakwitło tylko 6
Tojady też lubię
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Jacku ten ostatni tojad to różowy ? ja mam ale jest bardzo blady , wygląda prawie jak biały tylko lekko wpada w róż , takiego jak Twój nie mam.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Minibotanik Jacka cz.8
Tajko to prawda, przy daliach jest wiele pracy. Wiosną musiałem wszystkie prace odłożyć, bo przez bite 3 dni sadziłem dalie (przywieźć trzeba było obornik, naprędce powiększyć rabatę, tabliczki z nazwami, przesiewanie kompostu itp, itd). Potem czekanie i zamartwianie się, czy wzejdą, ubolewanie nad tymi, które zgniły i nareszcie kwiaty od początku lipca aż do początku października
Nie wspomnę o ciągłym palikowaniu i podwiązywaniu, usuwaniu przekwitłych kwiatostanów, podlaniu...
Chyba masz na myśli tojad Fischera, bo to on teraz dopiero kwitnie. U mnie jak pokazałem - w pączkach. A 'Bicolor' malutki i nie zakwitł wcale.
Marysiu, niebieski tojad rzeczywiście najładniejszy i najobficiej kwitnie.
Geum to oczywiście kuklik
Trojeść bulwiasta bywa, że rozsieje się.
Słonecznika 'Flore Pleno' nie rozmnażałem z nasion. Dobrze się dzieli więc nie ma nawet takiej potrzeby
Agnieszko, kwitnie, a raczej zamierza kwitnąć tojad Fischera. Pozostałe dawno przekwitły. Po prostu zrobiłem przegląd wszystkich.
Tak, porównanie dalii do klejnotów bardzo trafne
A zaprawiam dlatego, że u mnie wilgotny teran i sporo strat miałem w tym roku.
Mi ok. 10 nie zakwitło
Geniu, tojad mołdawski jest jasnofioletowy.
Pacioreczniki podzieliły los dalii i padły tej samej nocy. Nie rosną u mnie dobrze, prawie nie kwitną i gdyby nie Genia (
), to chyba bym z nich zrezygnował. Pokażę, co wyrosło:
ten może nie kwitnąć - wystarczą liście

gatunek kwitnie ale akurat u niego trudno się zachwycać kwiatami

ta roślina bardzo podobna do pacioreczników. Niby nie ma co pokazywać ale 2 lata czekałem, by wyszła z ziemi więc to już sukces

no i pacioreczniki od Geni; jedyne ładnie kwitnące, choć były przesadzane w sierpniu


te o ciemnych liściach w sumie też ładne nawet jak nie kwitną (tak się pocieszam
)

Nie wspomnę o ciągłym palikowaniu i podwiązywaniu, usuwaniu przekwitłych kwiatostanów, podlaniu...
Chyba masz na myśli tojad Fischera, bo to on teraz dopiero kwitnie. U mnie jak pokazałem - w pączkach. A 'Bicolor' malutki i nie zakwitł wcale.
Marysiu, niebieski tojad rzeczywiście najładniejszy i najobficiej kwitnie.
Geum to oczywiście kuklik
Trojeść bulwiasta bywa, że rozsieje się.
Słonecznika 'Flore Pleno' nie rozmnażałem z nasion. Dobrze się dzieli więc nie ma nawet takiej potrzeby
Agnieszko, kwitnie, a raczej zamierza kwitnąć tojad Fischera. Pozostałe dawno przekwitły. Po prostu zrobiłem przegląd wszystkich.
Tak, porównanie dalii do klejnotów bardzo trafne
Mi ok. 10 nie zakwitło
Geniu, tojad mołdawski jest jasnofioletowy.
Pacioreczniki podzieliły los dalii i padły tej samej nocy. Nie rosną u mnie dobrze, prawie nie kwitną i gdyby nie Genia (
ten może nie kwitnąć - wystarczą liście

gatunek kwitnie ale akurat u niego trudno się zachwycać kwiatami

ta roślina bardzo podobna do pacioreczników. Niby nie ma co pokazywać ale 2 lata czekałem, by wyszła z ziemi więc to już sukces

no i pacioreczniki od Geni; jedyne ładnie kwitnące, choć były przesadzane w sierpniu


te o ciemnych liściach w sumie też ładne nawet jak nie kwitną (tak się pocieszam



